Czy ktoś mi pomoże zrozumieć...

Mam 30 lat, męża i 7-letniego syna. Dobrze nam się wiedzie, ktoś z zewnątrz mógłby pomyśleć, ze jesteśmy idealną rodziną. Mąż dobrze zarabia, po pracy wraca do domu, nie pije, nie bije... I nie sypia ze mną... Trwa to od kilku lat. Kochamy się raz na kilka miesięcy, ale zawsze jest to świetny seks (on mówi,że dla niego też). Ja bardzo chcę się z nim kochać, a on tego unika. Nigdy nie usłyszałam konkretnej odpowiedzi dlaczego tak jest, a podejmowałam ten temat tysiące razy. Kiedyś był zmęczony pracą, ale już ją zmienił. Mówi, że nie ma takich dużych(!) potrzeb, ale wiem, że lubi oglądać filmy i strony erotyczne. Stwierdziłam, ze już go nie podniecam, chociaż nie jestem brzydka, głupia czy odrażająca (podobam się mężczyznom, zawsze ktoś się mną interesuje), więc wydaje mi się że on mógłby się zmusić do seksu skoro wie,że dla mnie to ważne. Poza tym problemem układa się między nami bardzo dobrze, dużo rozmawiamy, śmiejmy się, jesteśmy przyjaciółmi. Nikt by nie uwierzył, że prawie ze sobą nie sypiamy. Najśmieszniejsze jest to, że wiem że mnie nie zdradza. Tzn.wierzę w to... Czy ktoś ma podobny problem? Może jakiś facet też unika swojej żony? Dlaczego to robi? Sama nie wiem po co to wszystko napisałam... Może ktoś mi pomoże zrozumieć...

moze jest impotentem :(?

Raczej nie jest impotentem, przecież czasami jest seks i nigdy nie ma problemu... Poza tym jak się do niego dobieram to jest podniecony, ale i tak się wywinie...

skoro powiedzial ze go nie podnieca to sprawa jasna. a Ty bys sie zmusila do seksu?

Nigdy mi nie powiedział, ze go nie podniecam. To ja tak myślę. Bo jak mogę to sobie inaczej wytłumaczyć?

pisalas, ze z nim rozmawialas..ale zapytam mimo wszystko :) proponowalas mu zebyscie poszli do jakiejs poradni?

Taki pomysł też padł. Nie był przyjęty zbyt entuzjastycznie, ale może bym go przekonała, jednak jesteśmy z małego miasteczka i w pobliżu nie znajdę takiej poradni.

qwa wiesz jest mi Cie bardzo szkoda, nie potrafie sobie tego wyobrazic :0 musisz mu postawic sprawe jasno, albo albo. przeciez nie mozesz tak zyc, wiem ze to nie jest najwazniejszy aspekt zycia dwojga ludzi ,ale bardzo wazny. masz ine potrzeby i jako partner powinien to zrozumiec. niezrozumiale jest da mnie to ez facet majac 30 lat ne ma prawie wcale ochoty na sex :0 musi byc jakas przyczyna i niestety pozostaje ci tylko to z niego wydebic.

Może to nie jest ten najważnieszy aspekt życia, ale bez tego się nie da... Jakie to upokarzające, jak chcę od niego trochę ciepła, a on mnie odtrąca... I tak całymi długimi tygodniami, kiedyś było to ponad 5 miesięcy! Przecież faceci w kółko myślą o seksie, a u mnie jest odwrotnie, to ja chcę a on nie.

znajdz sobie kochanka,a nie czekaj na łaske pana

Zawsze sobie obiecuję, że kogoś będę miała na boku, jemu to może by było nawet na rękę. Ale jak już pojawia się ktoś obok mnie, to bronię się przed tym, a potem załuję. nie wiem co mnie powstrzymuje... Przecież to nawet logiczne, że tak się to może skończyć. Boże, przecieżjestem kobietą i mam potrzeby. Myślę, że on musi też sobie zdawać sprawę z tego,że kiedyś się komuś nie oprę...

nie wiem czy to abys znalazla sobie kogos na boku jest najlepszym wyjsciem. bedzie Ci bardzo ciezko. jednak moze sie to okazac jedynym wyjsciem, zeby wasze malzenstwo jakos funkcjonowalo. albo mozesz odejsc, ale macie dziecko.. bardzo ciezko cos doradzic ;( sproboj moze po raz ostatni przeprowadzic z nim rozmowe, powiedziec czego ci brak i jak to sie moze skonczyc. zobaczysz co on nato. jezeli nic nie wskorasz...mysle ze nadszedl czas na jakis krok z twojej strony :0

zdrade przedzej czy pozniej pozalujesz skoro reszta "spraw" jest git to nie obijaj problemu tylko go rozwiaz, a bedziesz z siebie dumna, to lepsze uczucie skoro w tym zwiazku, jak wpomnialas (przynajmniej w sprawach seksu) jestes mezczyzna to wez sprawy w swoje rece btw. normalne to nie jest, zeby 30 nie chcial, ciekawy przypadek, mi przyszly na mysl: - wpojone ma ze sex to zło i grzech - inne urazy psychiczne, moze z bylymi cos - bierze jakies proszki co mu odbieraja ochote ROZWIAZ PROBLEM, NIE OMIJAJ GO

faceci często nie przyznaja się, ze im coś dolega - zdrowotnie a czy zawsze było tak słabo??

Kiedyśbyło bosko! Mogliśmy to robić kilka razy dziennie i na tysiące sposobów, ale teraz jak już do czegoś dochodzi to jest zawsze tak samo. To ja coś wymyślam, żeby było ciekawiej, a on to akcptuje lub nie. A czy jest coś dziwnego w tym, ze facet nagle zaczął dbać o..."fryzurę" intymną? Nigdy się tam nie golił, nawet przed seksem ze mną. Dzisiaj weszłam do łazienki jak brał prysznic i zauważyłam, ze jest tam idealnie wygolony. Mówi, że to dlatego żebymu nie było gorąco. Ciężko mi w to uwierzyć... Czy Wy faceci robicie to tylko i wyłącznie z powodu upałów? Zresztą na razie jest deszczowo...

szczerze? z checia bym wziela kogos takiego,bo ja tez nie jestem jakos cholernie nastawiona na sex. Szybko mnie nudzi. No,ale rozumiem,ze dla Ciebie to problem, Mam nadzieje,ze to sie zmieni

ciekawy przypadek zdobył i ma i dalej mu się nie chce .Za dużo się zajmujesz tym czekaniem że może dzisiaj coś będzie.Powinnaś zająć się sobą ekstra się odstawić i częściej gdzieś wychodzić na pogaduchy z koleżankami .Powinien poczuć zazdrość że coś się dzieje , inaczej niż zwykle ,bo widać że cię ma i nie musi nic robić ot zmoże to być zwykłe lenistwo z jego strony czuje się pewny.

on ma kochanka!

czemu wy zawsze myslicie ze jesli facet sie nie niche kochac to oznacza ze kogos ma na boku??? dziwne podejscie do sprawy..a moze jest tak ze ma jakies problemy o ktorychnie chce powiedziec ...moze w pracy moze zdrowotne ...i tak moze byc???? dopierda lam dobrze powiedział....zajmij sie soba a ja dodam jeszcze i zdaj sie na bieg wydzarzen

no ale dziwne troche ze sie tam goli a z Tobą nie sypia.ja bym wynajeła jakiegos dedektywa zeby sprawdzic czy nie ma kogos na boku.

dziwne. wydaje mi się, że Twój facet ma jednak jakiś problem. Może zmienia mu się orientacja seksualna? może czuje się wynudzony i zblazowany seksem hetero- i prowadzi jakieś poszukiwania? I pewnie nie chce się przed Tobą otworzyć, bo boi się Twojej reakcji.

a mo*e po prostu jest gejem ? takie przypadki niestety te* si* zdarzaj*, *e faceci po **ubie zdaj* sobie rpaw* *e jednak to inni faceci ich kr*c* najbardziej. Porozmawiaj z nim, udajcie si* do poradni. Je*li to dla Ciebie wa*ne, to chyba nie powinno mie* znaczenia *e nie ma takiej w pobli*u.

co wy ku***a albo zdradza albo gej , mało szczegółów podała.

piszesz, ze jesteś atrakcyjna, ale może nie dla niego, może zmieniłas sie po urodzeniu dziecka, to moze być szczegól, który odrzuca faceta. Wiem, że sa faceci, dla których sam fakt, że kobieta urodziła dziecko sprawia że przestaje byc dla niego atrakcyjna (np. Elvis Presley) A może uważa, ze matka jego dziecka jest czyta-święta, nieprzystoi jej sex. Wiesz są rózne zboczenia

Szczerze... też myślałam czy on czasami nie woli faceta, ale zawsze mówi jak to go geje obrzydzają, że ręki by takiemu nie podał, ale kto wie... Co do tej \"świętej\" matki to wątpię. A co do mojego wyglądu to jak pisałam, podobam się facetom, co chwilę ktoś się mną interesuje, mogłabym go zdradzać gdybym tylko chciała, ale wolę jego... Sama nie wiem czemu...

:D

Może jakaś dziewczyna też ma taki problem jak ja? Może któraś miała i dała sobie z tym rade? Ja nie potrafię wybrać - zostać czy odejść. Cholernie go kocham, ale to trwa już od kilku lat... Wiecie jak to jest ciężko jak się czegoś tak bardzo chce, że aż Cię skręca, ale nie możesz tego nawet dotknąć. To nie jest łatwe znosić każdej nocy odtrącanie przez własnego męża. śpimy w jednm łóżku, często wtuleni w siebie, ale do niczego nie dochodzi. Czasem jest tak,że ja zaczynam go pieścić, a on odsuwa się i mówi,że chce spać. Czasami się złoszczę, czasami go proszę, czasami straszę że odejdę... nic nie działa. Zawsze tak samo mi przykro, boli to odtrącenie, i niesamowicie mnie to upokarza. A mówi, ze mnie kocha, że mu się podobam - słowa bez pokrycia. Przysięga, ze nigdy mnie nie zdradził - chociaż może wtedy byłoby to jakieś wytłumaczenie - jakiekolweik, bo na razie nie wiem nic...

JA JESTEM PRZEKONANA ŻE ON JEST GEJEM LUB BI, I Z JAKIS POWODÓW CIAGNIE TO MAŁZEŃSTWO. PRZYKRO MI

Czy to możliwe,żeby był gejem? Przecież zawsze mówi ze wstrętem o gejach... Poza tym ogląda w internecie jakieś laski, lubi popatrzeć na seks innych, nieraz już go na tym przyłapałam. O co tu chodzi?

oglądanie seksu hetero ma go w jego mniemaniu \"bardziej otworzyć\" na potrzeby , może tak maskuje niechciany pociąg do mężczyzn