Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja80

Znajomość z internetu

Polecane posty

Gość alicja80

Mam kolegę którego poznałam w necie. Spotkaliśmy się raz a później dopiero po 3 miesiącach ale przez cały ten okres mieliśmy kontakt mailowy ze sobą. Nie wiem co mam o tym myśleć. Wydaje się być normalnym facetem ale jak sie widzieliśmy ostatnio mial strasznego doła, pewnie związanego ze zmianą pracy? Czasem nie wiem o co mu tak naprawdę chodzi, nazwał jednego ze swoich kotków moim imieniem, pyta sie jak sie czuje i czy u mnie wszystko w porządku ale odnoszę dziwne wrażenie że sam nie wie czego chce. Faceci są bardzo dziwni. Dodam tylko że jesteśmy już dorosłymi ludźmi i wiemy o sobie bardzo dużo. Nie wiem co mam o tym myśleć. Traktuję go jak kolegę, ale nie wiem kim ja dla niego jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o m g --
to qrva my Ci mamy to powiedziec ???? :o litosci !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam kolegę z netu, ale nie ma doła:) i na szczęście nie musze sie zastanawiać, co ma do mnie bo odkąd sie znamy, a ze dwa lata będą:) to traktujemy sie jak rodzeństwo:) A rozmawiałaś z nim o Waszych relacjacjach? Wiem, ze niezręcznie, więc może jakoś tak "na około"?... A Ty się obawiasz, ze możesz cos więcej znaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja80
Wydaje mi się że on chciałby czegoś więcej. Choc w żaden sposób nie narzuca się. On jest facetem na poziomie. Chyba z nim porozmawiam szczerze i wszystko wyjaśnię tylko boję się że mogę go urazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja80
Mi też wydało sie dziwne gdy usłyszałam że nazwał kotka moim imieniem,Nie skomentowalam tego. To była jego decyzja a przecież tak naprawdę może myslał o kims innym o tym samym imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Proponuję: spytaj najpierw siebie czego ty chcesz. Jeśli odpowiada ci luźna znajomość internetowa, nic nie rób i niech cię za bardzo nie obchodzi co on być może myśli a co nie. A jeśli on ci się podoba, to wspomnij mu o tym i zapytaj jak on widzi waszą relację, innymi słowy porozmawiajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja80
wybieram opcję koleżeństwa. Poczekam co czas przyniesie. Dziękuję ze wypowiedzi zarówno te kulturalne jak i mniej cenzuralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona bardzo zona (w_b_z@gazeta.pl) ale niektore kobiety sa zbyt emocjonalne i i m sie wydaje ze jak sie kilka razy spotkaja to niedlugo beda zareczyny znam taka jedna:(:(...po 3 tyg.hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze robie mówię "chciałabym Cie o cos zapytać ale się wsytdzę ;-) " "nie no nie będę pytała, bo sie boję, że moge Cię urazić" "dobra nie wracajmy do tego" "ale odpowiesz mi szczerze i nie bedziesz się gniewał" i po takim wstępie jego ciekawosć jest silniejsza niż wszystko, odpowie na pytanie i będzie szczery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja80
W rzeczywistości to nie jest takie proste by porozmawiać. Faceci często nie potrafią przyjąć wszystkiego bez jakiś podtekstów i moga się diametralnie zmieniać po takich rozmowach. Prawda jest taka że często bawią się kobietami. Współczesny obraz faceta jest znacznie odmienny od stereotypu gentelmana. Bardzo często to własnie przez ich głupotę kobiety cierpią. Nie generalizuję wszytskich mężczyzn bo oczywiście wierze że są jeszcze jacyś normalni. Ale jesli mam być szczera to jak dla mnie jest to szukanie wiatru w polu. Na szczeście kobiety są na tyle niezależne ze mogą dziś dokonywać wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×