Przenieść czy nie?

może spać wspólnie z rodzicami w jednym pokoju?:o

Jak ci nie pasuje to nie czytaj. Najlepiej krytykować jak sie nie ma własnego zdania

forumowych mamusiek spanie dziecka w innym pokoju to barbarzyństwo. pewnie jakby mogly to odebralyby z tego powodu prawa rodzicielskie rodzicom.

a idźta se robić co chceta, i tak kłamiecie tu jak zwykle, a wszystkie śpicie z dzieciarami razem :P

innych podług siebie moherku!

witam widze ze tamat sie rozwinąl... moja corcia spala wczoraj w swoim pokoju w dzien... ale na noc ją zabralismy do nas... Nie umiem bez niej zasnąć... przez godzine stalam w drzwiach jej pokoiku i patrzylam jak śpi itd... wkoncu stwierdzilam ze to nie ma sensu bo sie zamęcze psychicznie... I w sumie dobrze bo mala w nocy źle się czula plakala bolal ją brzuszek. Stwierdzam ze jest jeszcze za mała na spanie w swoim pokoju. Jak bedzie bardziej samodzielna to dostanie "dorosłe" lozeczko i bedzie spala u siebie- a narazie zostaje z nami :D Wyrzucilam troche zbednych mebli z suypialni i zrobilo sie naprawde baaaardzo dużo miejsca wiec teraz dwa łozeczka to nie problem :D:D:D Nie wiem czy maly nie bedzie jej budzil w nocy ale z 2 strony czasem u nas dom pelen ludzi zdarza sie ze i 10 osób naraz jest i wszyscy coś mówią, siostra gra na gitarze, 2 siostra slucha muzyki, kuzyni sie gonią po schodach a ktos trzaska drzwiami, świeca się swiatla, wlączony tv... a maniulka śpi :D wczoraj jak ją przenosilismy z jej pokoju do sypialni to nawet sie nie obudzila. ma twardy sen wiec moze maly jej budzil nie bedzie pozatym sie pewnie przyzwyczaji... mysle ze krzywdy jej tym nie robie. ja spalam w jednej sypialni z rodzicami i 3 lata mlodsza siostra i nic mnie nie budzilo i nie czuje sie skrzywdzona... mielismy tylko dwa pokoje wiec w jednym byla sypialnia a w 2 wszystko inne :D:D dobra to już sie troche usprawiedliwilam przed samą sobą :D:D:D:D Poprostu nie mogę zasnąc jak malej kolomnie nie ma.... :D:D:D