co robic, by bylo lepiej

Jestem od roku z dziewczyną, w sprawach łóżkowych... jest średnio, do niedawna chciałem, żebyśmy rozpoczeli współżycie. W tej chwili zdarza nam się pitting, z seksem oralnym. Ona zawsze mówiła, że boi się, że zajdzie w ciążę i dlatego z \"klasycznym\" seksem musimy zaczekać. Nie chciała też brać tabletek antykoncepcyjnych, i podkreślała, że one też nie dają 100% pewności. Teraz powiedziała, że się nad tym współżyciem zastanawia, ale.. ja powiedziałem, że nie chce. Dziwne to pewnie, bo... uznacie że sam nie wiem o co mi chodzi. Chyba właśnie dlatego założyłem ten temet. Powiedzcie jak to wygląda w waszych związkach. Dodam, że mamy oboje 22 lata, ona jest dziewicą. Nie w

hmmmm... moze ona nie jest jeszcze gotowa na współzycie . t.zn chce moze jeszcze poczekac , a ile jestescie ze soba? ile sie znacie , moze daj jej czas aby lepiej cie poznała

Ja uważam że to nie do konca normalne. Jeśli sie boi ciąży to może brać tabletki + zakładałbyś prezerwatywe, to by dało 1000% pewności. Jak dla mnie problem leży gdzie indziej. Moze kiedys ktos ją skrzywdzil i ma traume?

aha rozumiem , nie zauwazyłam ze napisales ze rok ze soba jestescie , skoro po takim czasie nie współzyjecie , to rozmawiaj z nia o tym jeszcze

moze naprawde nie jest jeszcze gotowa na sex i chce poczekac ..?

nie naciskam na to współżycie.. w zasadzie zapytałem ją jakiś czas temu, powiedziała że głównie z obawy przed ciążą i.. temat się skończył teraz sama powiedziała, że się zastanawia, ale.. no ja powiedziałem, że ja jakoś koniecznie nie chce tego robić problem w tym, że się w intymnych kontaktach raczej cofamy.. jesteśmy parą od nie całego roku, znamy się dużo dłużej - 4 lata, mieszkamy ze sobą od trzech, takie... studenckie mieszkanie.

acha.. parą jesteśmy od roku, ale.. jeszcze wcześniej dochodziło między nami do pewnych zbliżeń.. kiedyś była nawet gotowa do podjęcia współżycia, ale nie doszło do tego z braku... prezerwatywy zapytałem ostatnio dlaczego kiedyś, zanim byliśmy ze sobą było inaczej. powiedziała, że wtedy to były jedyne chwile kiedy mogła być ze mną blisko i... myślała też, że to jakiś sposób na nawiązanie ze mną związku.

znam twoją dziewczynę i zaraz podam jej linka do tego tematu. ale będzie miala ubaw i zobaczy z jakim palantem sie spotyka. chwilunia....

a co jest w tym palanciarskiego co napisalem?

Czy to normalne, że dziewczyna w związku przestaje się angażować w.. fizyczność?

a moze po prostu nie chce tej fizycznosci... a jak wam sie zyje tak na codzien?? klocicie sie?? duzo czasu ze sobą spedzacie??

spędzamy ze sobą dużo czasu, kłócimy się.. myślę, że normalnie :) - dosyć rzadko, raz na pare tygodni. ale dlaczego mogła przestać chcieć takich fizycznych kontaktów? Nie mówię tylko o współżyciu, ale.. nawet dawno się nie całowaliśmy (nie uwzględniając cmokania )