DZIEWCZYNY BŁAGAM O POMOC!CO MI MOŻE DOLEGAĆ?BOJE SIE!

Urodzilam dziecko 2 mce temu.Pare dni po wyjsciu do szpitala zaczyly sie "ataki"polegajace na tym ze zaczynala mocno bolec mnie glowa ogarnial mnie niesamowity nie wiadomo skad strach robilo sie strasznie zimno dostawalam silnych drgawek zawrotow glowy bol brzucha wymioty i biegunka."odplywalam"tez.Ostatni taki"atak"mialam w poniedzialek.We wtorek poszlam do lekarza pani stwierdzila ze to kamica nerkowa ale przeciez gdyby to byla nerka odczuwalabym silny bol.Fakt pobolewa mnie od czasu do czasu lewa nerka ale nie jest to bol nie do wytrzymania.Poza tym skad przy nerce bol glowy i zawroty?Dzis odbieram wyniki z morfologii we wtorek robie mocz i urolog ale martwie sie i boje.Czy ktoras z was kiedykolwiek miala podobne sensacje?BARDZO PROSZE O SZYBKA ODPOWIEDZ!!!!

Z nerkami roznie bywa.U mnie jedynym objawem była ciągła senność,mogłam spać przez całą dobę:-o i lekki stan podgorączkowy. Lekarka potraktowała mnie jak kolejną symulantkę,wszystko wyszło w trakcie badan moczu,jestem juz po operacji;)

a nie dopadla Cie depresja?

U mnie też zaczęły się problemy po porodzie

Raz miałam taka sytuacje , myślałam ze sie wykończę :O Okazało się że to na tle nerwowym , nie masz jakiś stresujących sytuacji ?? Czasami wystarczy błahostka wiem sama o tym o jestem nerwus pierwsza klasa ;)

ZMĘCZENIE CIAŁA PORODEM+ANEMIA+ZMĘCZENIE+STRES+MAŁO SNU----->też to miałam! Za 2 miesiące już Ci przejdzie i będziesz się czuła normalnie. Karmisz piersią?

Pamietaj ze jak idziesz do urologa to nie wystarczy zwykłe wyniki moczu tylko posiew trzeba zrobic jak beda bakterie. Ja tez przez ciaze mialam problem z nerką. Dodatkowymi atrakcjami byla gorączka 39 stopni C żyganko itp wiec moze ty tez tak reagujesz na klopoty nerkowe...

No na pewno moje zycie zmienilo sie od kiedy urodzilam maluszka sa sytuacje stresowe ale zeby doprowadzaly mnie do takiego stanu?tez pomyslalam ze ma to zwiazek z psychika poniewaz mam niewytlumaczalne leki zwlaszcza podczas"ataku".Ogarnia mnie strach niesamowity strach i czuje ze zaraz zemdleje.Dlatego dziwi mnie postawa lekarki ze bez zadnych badan walnela mi od razu antybiotyk na nerki.Ide zaraz do lekarza z wynikami morfologii biore jeszcze pod uwage anemie.

Ps.nie karmie piersia.

Ja karmiłam, więc prawie nic nie mogłam jeść. Mój mąż ze stresu, który towarzyszył mu przez 2 pierwsze tygodnie, nie mógł spać, źle się czuł i chciało mu się wymiotować. Musisz wyznaczyć sobie 3 stałe pory posiłków i zjeść przynajmniej jeden gorący w ciągu dnia, aby dodać sobie energii, poproś kogoś, żeby mógł ci pomóc przy dziecku, zająć się nim, a Ty zrobiłabyś sobie ciepłą odprężającą kąpiel, proponuję też wyjście z domu samej na godzinkę. Musisz znaleźc czas aby się zrelaksować. I kładź się spać razem z dzieckiem, im więcej snu tym lepiej. Maluch ma kolki? Nie możesz liczyć na czyjąś pomoc? Napisz coś więcej to szybciej ci pomożemy...

do autorki To chyba nerwica jakaś:-o.Idź moze do innego lekarza

Ja tez mowie że to nerwica

Wlasnie wrocilam od lekarki.Morfologia wykazala anemie i jakis stan zapalny.Wiec to chyba faktycznie nerka tym bardziej ze na poczekalni spotkalam kobiete ktora tez miala takie objawy jak ja i okazalo sie ze to wina nerek.We wtorek mam zrobic jeszcze jedno badanie krwi i mocz potem urolog i ginekolog.Jesli chodzi o stres to naprawde mam go nie wiele.Bardziej zmeczona jestem.Maz calymi dniami w pracy mama po drgugiej stronie miasta tez juz swoje lata ma(70) a na tesciow nie mam co liczyc.Fakt faktem ze gdy maz wraca ok.17 do domu to mam"wolne".On przejmuje wszelkie obowiazki w nocy tez ona wstaje do dziecka.W sumie wieczorami gdy maz ma na rano nie robie nic tylko odpoczywam.Dziekuje wam wszystkim za wsparcie pomoc i pocieszenie.

NERWICA-SZKODA SZUKAC INNYCH PRZYCZYN

kfjhsjkdhj medycyne skonczylas?