Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izis888

Kto na 2010??

Polecane posty

anulaaa nic sie nie przejmuj bo zmarnujesz sobie tak wazny dzień. Ludzie sa naprawde podli. A moze jeszcze tyłki im trzeba podcierac na weselu?! :O U mnie na szczescie nie ma takich osób w rodzinie. Mój tata załatwił kolege z pracy który bedzie jezdził samochodem i rozwoził ludzi, ale tylko najbliższa rodzine. Reszta oragnizuje sobie transport sama. Zresztą nawet nikt nas nie pytał o zaden transport czy nocleg. Jak powiedzielismy ze bedzie bus na ok 20 osób który zawiezie gosci na sale dla tych którzy nie maja samochodu to ludzie byli nam bardzo wdzięczni i nikt na nic nie narzeka. Jakbym usłyszała cos takiego anula co ty to bym chyba niewytrzymała i wypaliła ze jak im sie nie podoba to moga nieprzychodzic wcale!!! To chyba normalne ze jak ktos mieszka 40 km od miejsca wesela to sie nie załatwia noclegu. Jedynymi goscmi którym potrzebny bedzie nocleg jest rodzina mojego D która ma do nas 300km. Będą nocowali u rodziców mojego D i u jego siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to jest chamstwo wymagac od młodych organizowania dojazdu jak sie ma samochód i noclegu jak sie mieszka niedaleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak sobie pomyslałam ze bedzie mi was brakowało jak juz bedziemy po slubach. Moze wtedy załozymy sobie jakis nowy watek i dalej bedziemy sie dzielic swoimi przezyciami i problemami tylko dotyczącymi juz zycia w małżenstwie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie temat;-) świeże mężatki 2010;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaaa Dziwczyny jak mnie tu dawno nie było.Poczytałam co nie co co u Was, gratuluje już mężatkom i trzymam kciuki za najbliższe Panny Młode:) My będziemy zapraszać gości w czerwcu i jestem ciekawa jak to bedzie, ilu odmówi i ilu bedzie mędziło o ten transport.Mamy do zaproponowania nocleg rodzinie tej oddalonej kilkaset km, a ta co ma kilkadzisiąt będzie wracać, zreszta zawsze tak było my tez wracaliśmy sami i mam nadzieje, że nikt nie wypali nic nie taktownego. Ale ludzie są różni i dziwni i zapewne czy tak czy siak beda komentarze i z tym trzeba sie liczyć, wiec ja nastawiam sie na to i staram sie mieć to gdzieś;)choc nie zawsze łatwo. Także dziewczyny głowy i cyc do przodu będzie wspaniale bo to Nasz dzień:) A u nas hmmm zdecydowaliśmy się na zaproszenia, zamóiliśmy próbkę i jesteśmy zadowoleni oto one: http://www.allegro.pl/item998307090_slubne_zaproszenia_na_slub_izabela_srebro_dl.html#gallery to te co na zdjęciu na miniaturce:) oczywiście będa nasze imiona ;)heh juz nie moge sie doczekać az je przysla i bede miogła wypisac. a tak to na razie spokój, jeszcze 4 miesiące do ślubu, wiekszość załatwiona. W czerwcu bedziemy spisywać prorokół no i te 2 spotkania w poradni zaliczyć musimy. T musi kupić sobie gang, buty itp.ja dodatki, alkohol i takie tam no w sumie troszku tego jeszcze zostało ale się nie spinamy;) A i oswoiłam sie z mikrofonem, bo pisałam kiedyś ze bardzo nie lubie przez niego mówić, głos mi się zmienia itp. ale dzieki mojej pracy poskromiłam strach i nie mogli mnie od niego oderwać heh:D Pozdrwiam i życzę udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rich Berry- ładna zaproszenia;-) Mnie się strasznie boli głowa, można się domyślić dlaczego:D Impreza była super. Dziewczyny zrobił mi quiz wiedzy o B, za każdą złą odpowiedz musiałam wypić kielona;-) A pytań było 50:D Dostałam pas i śliczne pończochy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Miarka;) Noo i gratuluje udanego panieńskiego:Djak boli głowa znaczy,że był udany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.uroda-wdziek.pl/moda/kolekcje/buty/ccc-wiosna-lato-2010-kolekcja-damska.html a oto moje butki, niedrogie i mam nadzieje że będę je nosić później. Dawno mnie nie było, i jak czytam o waszych przeżyciach związanych z rozdawaniem zaproszeń to jestem w szoku, mam nadziej że u mnie tak nie będzie chociaż nigdy nie wiadomo, zapewne u mojego K będą jakieś problemy:( Już odechciało mi się rozdawania tych zaproszeń chociaż nawet nie zaczęliśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładniutkie ale ja nie mogę takich półotwartych zaraz bym zgubiła;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
a my wczoraj bylismy na grillu i mój ukochany sie straszliwie spił, martwie sie jak bedzie na weselu bo po niem długo nie widac ze jest wstawiony i wszscy go namawiają a potem jest masakra ;P ledwo do domu doszlismy ;) troche mi sie poprawił humor, pogadałam z nim wczesniej o tym transporcie co on o tym mysli i choc wzesniej tego po sobie nie pokazywał to wiem ze tez sie wkurzył i powiedział nawet ze w ogóle mu sie odechciało załatwiac busa nawet dla tych co faktycznie samochodu nie maja, bo uwaza ze zawsze mozna to sobie zorganizowac i faktycznie tak jest przeciez, my raz jechalismy pociagiem innym razem pozyczalismy samochód od rodziców i zabieralismy tez znajomych. Dlatego na razie przestaje o tym myslec, a przynajmniej do kolejnych niezadowolonych gości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaanula- ja mam umowę z narzeczonym że na weselu żadne z nas nie pije alkoholu. Napijemy się ale na grillu poprawinowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
umowa umową ale jak ktoś zacznie lać i namawiać to nie wiem jak bedzie. Ja nawet myslałam o takich grawerowanych butelkach tylko dla nas co by tam wody nalać ;) W ogóle w tym tygodniu planujemy załawtić wszystkie formalności z urzędem a w przyszłym isć juz spisać protokół, ale zobaczymy co z tych planów wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
umowa umową ale jak ktoś zacznie lać i namawiać to nie wiem jak bedzie. Ja nawet myslałam o takich grawerowanych butelkach tylko dla nas co by tam wody nalać ;) W ogóle w tym tygodniu planujemy załawtić wszystkie formalności z urzędem a w przyszłym isć juz spisać protokół, ale zobaczymy co z tych planów wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mielismy ousta butelke po wodce wypelniona woda i jedna normalna flaszke. szlismy z kieliszkiem pelnym do kogos. Poza tym chyba wie co robi i dzieckiem nie jest. No pijany młody to faktycznie najgorsze co moze byc:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z moim D tez mamy zamiar postawic na naszym stole butelke po wódce wypełniona wodą i jak juz ktos bedzie usilnie namawiał do picia to bedziemy pili wode:) Moze to troche głupie ale niektórzy goscie jak sobie troche wypija to sa strasznie upierdliwi: "No zemną sie nie napijesz"- chyba wszystscy znamy ten tekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
Miarka wiesz, na pewno wie co robi i nie jest dzieckiem, ale ja mam w rodzinie gości, którzy gotowi są obrazić się jak nie zechcesz sie napić ;) tak jak napisała Anik "Ze mną się nie napijesz?!" hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
a jeszcze co do pijanych panów młodych to byłam na weselu, gdzie pan młody nagle gdzieś przepadł w połowie wesela, prawdopodobnie własnie z powodów nadmiaru alkoholu, zreszta był już mało trzeźwy w trakcie ślubu, bo były "bramy..." chybabym nie brała slubu ze wstawionym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie tostrasznie denerwuje jak ktos kogos przymusza do picia i powiem wam szczerze ze z moim D mamy do w dupie, niech sie obrazają! Nie ma wiekszego obciachu niz pijany pan młody. Przecierz to jest niemozliwe zeby sie napic z kazdym, wiec my nie bedziemy pic z nikim. najprawdopodobniej bedziemy mieli wode w butelce albo po prostu bedziemy odmawiac. Tak czy siak juz ustalilismy ze na naszym weselu nie pijemy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie jeszcze ze jesli ktos sie kapnie ze mamy wode wbutelce po wódce to sie dopiero wtedy moze ofuczyc! Ale postanowilismy nie zwracac na to uwagi. Wyobrazacie jakby wygladali młodzi gdyby wypili przynajmniej z 1/3 gosci weselnych. Na weselu niech bedzie 90 osób. Mój D po wypiciu 30 kieliszków nie wygladałby ciekawie. Ja napewno padłabym trupem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuczka z woda mineralną jest powszechnie znana;-) Najlepszy był nasz znajomy bo sobie pomylił butelki i się zdziwił jak wypił kieliszek bo myślał że woda o mało się nie zakrztusił biedak;-) u nas na bramach się nic nie pije. Daje się tylko drobne i flaszkę weselnej bramowiczom;-) Ja ogólnie jestem cięta na pijących zbyt dużo, i nie zamierzam pobłażać gdyby ktoś przesadził. Zostaje wyprowadzony i do pokoju w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
u nas bram nie bedzie a przynajmniej w miesci sie nie spodziewam. czasem widziałam dzieci pod kosciołem ale to akurat niegrozne bramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem po... no i po weselu tak się pochorowałam, że nadal jestem na zwolnieniu... ogólnie było OK... suknie odebrałam i była śliczna... do czasu... bo na 1 h przed ślubem została zabrudzona smarem i rdzą z auta - na szczęście udało się doprać i jako tako wyglądała... wizażystka nie przyszła na umówiony próbny i na gwałt znalazłam inną - swoją drogą piękny mi makijaż zrobiła no ale jak już weszliśmy do kościoła to oboje odetchnęliśmy z ulgą, że to już... jeszcze przyszło nam prowadzić część własnych oczepin, bo orkiestra mimo iż było ustalone co i jak, nie znała głupiej przyśpiewki, gdy młodym zabierają buty i trzeba było improwizować... na szczęście goście myśleli, że tak miało być :) mimo, iż część rzeczy poszła nie tak, był to dla nas najpiękniejszy dzień... kochane i Wam życzę tyle radości na własnym ślubie, a potem przez resztę Waszych wspólnych dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chysula- gratulację kochana;-) Wszystkiego najlepszego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheysula gratuluje i zycze duzo radości w nowej roli :):):) "żona" jak to ladnie brzmi... :p miarka ciesze sie ze Ci wyszło panieńskie :):) a ja nadal nie wiem czy bede miała bo moj narzeczony sie zastanawia czy chce robic kawalerskie a jak On nie bedzie chiał to ja tez siła rzeczy zrezygnuje... jak narazie nic nie planuje- tylko mam problem bo wiem ze przyjaciółki cos kombinuja same a jak nie bede chciala miec to juz nie bedzie pasowało odmówić... boje sie troche ze to juz tak blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noemii14- mój B nie zrobił a my tak;-) Tak po prostu wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheysula gartulacje :) Ja dzis wybralam sie na zakupy i kupilam w koncu buciki slubne :D :D bielizne pod sukienke i podwiazke ;) ponadto zapisalam sie na makijaz probny i slubny do kosmetyczki :) ile Wy placicie za makijaz ?? ja sie zdziwilam, ze tak tanio - 70 zl u bardzo dobrej i cenionej kosmetyczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×