Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tlen

mó mąż-poradźcie

Polecane posty

mój mąż i ja to coraz większa przepaść. jak tylko wraca z pracy zaraz zasypia. mamy małe dziecko, coraz więcej czasu spędzam sama.mam tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim dużo
rozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka o
przedewszystkim porozmawiaj z nim rozmowa rozmowa i jeszce raz rozmowa poile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie umie rozmawiać.mówi że jest zmęczony i że się czepiam. jesteśmy już po 30....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Miej troche wyrozumialosci i serca dla niego, on haruje na Ciebie i dziecka, wraca ledwo zywy do domu a ty chcesz zeby cie jeszcze zabawial? Moze wyjedźcie gdzies, chociaz na kilka dni, niech odpocznie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sytuacja ni etrwa od krótkiego czasu, tylko w sumie już od kilku lat, szczególnei po pojawieniu się dziecka. ja również pracuję , a po pracy zajmuję się dzieckiem i też mogłabym spać, bo nieraz ledwo patrzę na oczy, ale szkoda marnować czasu. wolałabym z nm posiedzieć , pogadac, ale nie mam kiedy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozmawiac duzo bo faceci
tego nie lubią. Nie wypytywac sie, co u niego bylo. Wygladac ladnie i pokazac, ze masz jakies swoje zycie, zainteresowania, znajomych, nawet siedząc w domu z dzieckiem. O dziecku opowiadac mozesz, ale konkrety - czego sie nauczylo np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoo życie
musicie wziac choc dzien wolnego od pracy i od dziecka- zostawic je u kogos i zrobic sobie romantyczny wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu taki typ-mam troszkę podobnie-i juz się przyzwyczaiłam:) mój właśnie wrócił z pracy-weszłam zamieniłam dwa zdania-i tyle mam święty spokój :) mamy po 26 27 lat--kochamy się---ja mam dwoje dzieci-i jakoś se żyjemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim dużo
ja się nie zgodzę, mój mąż lubi ze mną rozmawiać! ....coś musiało wam umknąć autorko- sama musisz odnaleźć co to było, my mamy za mało szczegółów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa tacy faceci
ktorzy nie lubia duzo gadac. W tej sytuacji proponowalabym raczej POROBIC cos razem. Ty bedziesz miala jego towarzystwo, moze i dotyk zaleznie od wybranej tematyki porobienia czegos ;), a on nie bedzie musial gadac (moze sie wygadal w robocie - faceci maja ograniczony zapas slow na kazdy dzien i jak im sie skonczy, to wiecej rozmawiac nie maja ochoty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes sama kochanie:)okaz wyrozumialosc dla krotkiej drzemki po pracy a potem daj mu jakies domowe zadanie albo powiedz zeby zajal sie dzieckoem o chcesz isc do spa, czy kosmetyczki czy zwyczajnie chcesz miec chwile dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest krótka drzemka, zasypia razem z dzieckiem!!!Usypia szybciej od niego i tak przesypia aż do rana.Tak jest prawie dzieńw dzień!I nie rozumie potem o co sie wściekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim dużo
może po prostu taki okres, pamiętam jak nasze dziecko było w takim okresie, że trzeba je było usypiac- było podobnie- ja zawsze strałam się nie usnąć- tak aby spędzić jeszcze czas razem.... jak mąż usypiał dziecko- dosłownie zawsze zasypiał razem z nim i też nie rozumiał dlaczego sie na niego wściekam- ale to dość szybko minęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kumam 3
może jest chory na coś co wywoluje senność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua
>sa tacy faceci > ktorzy nie lubia duzo gadac. W tej sytuacji proponowalabym raczej >POROBIC cos razem. Ty bedziesz miala jego towarzystwo, moze i dotyk >zaleznie od wybranej tematyki porobienia czegos , a on nie bedzie >musial gadac (moze sie wygadal w robocie - faceci maja ograniczony >zapas slow na kazdy dzien i jak im sie skonczy, to wiecej rozmawiac nie >maja ochoty). genialne.brak mi slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli pracuje na budowie po 10-12 godzin, to musisz mu wybaczyć, i jakoś dojśc do porozumienia droga rozmowy i kompromisu, ale jesli pracuje na stanowisku umysłowym po 8 godzin to zwykły leń z niego i psuje się w waszym związku- powinnaś zrobić coś stanowczego, oczywiście po próbie rozmowy- jesli nie będzie chciał rozmawiać po raz enty- wyprowadź się na tydzień z dzieckiem do koleżanki, mamy itp. zadzwoń dopiero w niedzielę i zapytaj czy w dzień wolny od pracy też nie ma 10min. dla rodziny i na rozmowę- jesli nie i się obrazi nie ma sensu ciągnąć sprawy- kieruj sie po rozwód, bo wyszłaś za palanta i szkoda Twojego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pracuje fizycznie... a najbardziej wkurza nie to ,że nie zauważa problemu i zawsze ucisz mnie tekstem, że się czepam, albo że jestem chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś-powtóka z rozrywki, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×