Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochany głupiec.

kłopoty z dziewczyną.

Polecane posty

Gość zakochany głupiec.
no moze tak zrobie narazie nie moge spac ;// ale dziękuje za wszsytkie te rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ma wspólnego??? to,ze dziewczynka na Ciebie leje, bo wie wszystko o Tobie- co jej możesz zaoferować, czego sie po Tobie spodziewać, z czym jesz kanapkę i co robisz każdego dnia od rana do wieczora! gadacie godzinami....więc zna Cię na wylot...a skoro 2 MIESIACE piszesz takie wiadomosci...to czas przyznać,że nic to nie daje! i zafundowac mały szok w postaci zimnego kubełka wody.. - o! nagle jakaś zmiana! dlaczego milczysz ?! dlaczego już jej nie adorujesz ?! może juz nie jest tą jedyną ??? jakim prawem !!? podziała..wierz mi,tylko Ty musisz w to uwierzyć, bo inaczej będzie kicha..jeden dzień pomilczysz, a potem znów to samo - zejdź jej z głowy,żeby miała jak myślec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn wydaje mi sie ze u kolegi tak bo on chyba doskonale zdaje sobie sprawe jak wyglada sytuacja tylko szuka pocieszenia/iskry nadziei tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak...,kto da mu złoty środek, czyt. najlepiej,zeby nie trzeba było nic robić,żeby sie zrobiło samo.. niestety taka sytuacja wymaga diametralnej zmiany ..zachowania, czy nastawienia..ogólnie, ale on młodziutki, ona tez.. może nic z tego nie bedzie- tylko ich kolejne doświadczenie w młodym zyciu i poznawaniu ludzi :) ja mojego poznałam właśnie w wieku 16 lat około..nie uważam,zę to za wcześnie czy coś..ale trzeba być mądrym i mniej więcej wiedzieć, że pewnych błędów nie nalezy popełniać nawet tak wczesnie :) jak choćby od razu, na poczatku odsłonić się w całosci..i czym teraz zainteresować, coraz bardziej kwiecistymi smsami? Ona ma tego w nadmiarze,to sie jej to nudzi.. mi tego brak,dlatego każda taka miła rzecz sprawia,ze jestem szczęśliwa i bardzo to doceniam [ludzie są mniej lub bardziej wylewni] heh..sie rozpisałam...tak mnie dziś na sentymenty wzięło coś.. O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada-
wyznaj jej miłość jeszcze raz, nawet przez sms\'a. Jeśli ona nadal będzie Cie olewać, Ty zacznij ją też olewać. Bądź wobec niej obojętny, ale często przebywaj w jej towrzystwie, nie patrz na nią, nie praw komplementów. Zobaczysz laska po paru tygodniach zobaczy co straciła i sama będzie Ci wyznawac miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany głupiec.
aha.... no dziękuje za wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujaajaja
temat sie skonczyl prawie rok temu, ale co tam, napisze. tak jak *zakochany glupiec*, tez mialem taki problem z dziewczyna i musze przyznac, ze nadal mam, ale jest o wiele mniej uciazliwy. okazalo sie, ze jednak niektore dziewczyny nie cierpia rozmawiac o uczuciach! (no chyba, ze zwiazek sie wali na powaznie) wiec przestalem gadac o tym co mnie boli i co mi przeszkadza w danej chwili, po prostu trzeba to przelknac, a dziewczyna sporadycznie zacznie sie przed toba otwierac. wbrew stereotypowi, rozmowa o uczuciach jest czyms zalosnym, w moim przypadku bylo tak, ze powiedziala mi, ze za bardzo sie wczuwam xD oczywiscie sie bylem zdeczka wkurwiony na nia przez kilka chwil, ale potem zwiazek nie byl taki 'spiety' i nie jest zle pozdrawiam was ćmoki ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×