Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa

czy FACETOM może sie spodobac dziewczyna z małą wadąw wyglądze zewnętrzym

Polecane posty

Gość surkatka_złośliwa
Faceci by napisali, gdyby były zdjęcia. Oni mają mniejszą wyobraźnię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
surykatka to moze byc dobeu pomysł niby do zartów powiedziec podczas rozbierania cos o tych cyckach i poczekac na reakcje co zrobi TYLKOOO ZE KURDEEEE NAJPIERW TRZEBA SIE PRZEłAMAć I W TYM CAłY SęK TKWI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wogole jest to możliwe zeby dziewczyna z fajną buzią fajną figurą , szczupła z optymistycznym nastawieniem , usmiechająca sie , mądra(chyba hehe ) ale z niezbyt fajnymi piersiami mogła zostac zaakceptowana przez faceta??? Pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosamo
Cyc nie kutas, stać nie musi Super tekst, chyba stanie sie moim mottem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
Gicior heheheheheh to dawaj telefon:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie nie moze:/ maly biust- to naprawde straaaaaszne... ciekawe co bys powiedzial gdybys miala wielki nos, zero biustu, duze wargi sromowe, krzywe nogi i plaski tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOŻE fajna dziewuszkaaa Nie mogę podać na ogólnym, bo tu dużo napalonych i samotnych kobiet pisze! Jeszcze mi zapchają linie :) A co do Twojego problemu, to nie powinnaś się tym aż tak przejmować!Jak poznasz normalnego faceta, to pewnie nie będzie miał problemów z akceptacją Twojego ciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzałe kobiety mają czasami właśnie takie rozstępy na piersiach, co wcale nie znaczy, że taki biust się nie podoba facetom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, mam ten sam problem, piersi nie dość że małe, to obwisłe, z ogromnymi, paskudnymi brodawkami. Zawsze jak ognia unikałam sytuacji, abym musiałą je odsłonić, starałam się tak manewrować \"sprawami\" abym mogła pozostać w staniku, ale to na pewno nie spodoba się zadnemu facetowi! Zaraz wyczują,że to z kobietą coś nie tak, a raczej z jej psychiką! Z obecnym chłopakiem (a dodam,że mam już 28 lat, więc trochę to potrwało nim się przełamałam!) postanowiłam się \"odsłonić\", także dlatego,że naprawdę mu ufam. I nic nie komentowałam, czy są małe, czy ładne. On myślę,że spodziewał się więcej, bo w staniku wyglądają nieźle, ale naprawdę nie dał mi tego odczuć, wciąż się domaga by je odsłaniac, ogląda, a jak je wymasuje to one też od razu lepiej się prezentują:) A poza tym wiem,że zachwyca się moją pupą, oczami, no same wiecie-jest tyle szczegółów, ktore mogą zachwycić w kochanym ciele,że pokocha i to, co mniej doskonałe! Zresztą to działa w obie srony, nim sama jego pokochałam, zastanawiałam się czy warto brnąć w ten związek, bo on mi się fizycznie nie podobał-kompletnie nie w moim typie! A teraz za nim szaleję i nie zmieniłabym NIC w jego fizyczności, toteż dziewczyny, grunt to zaufać ukochanemu a będzie dobrze! I surkatka ma rację, pewność siebie to klucz! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosamo
ekaterini, a to nie jest tak, ze zdecydowalas sie odslonic piersi, bo czulas, ze facet sam piekny nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
kurcze ja tej pewności tyle nnie mam nie trafilam jeszcze chyba na takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
ekaterini ty juz na swojego jedynego trafilas ale ja juz czekam i czekam i nic:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, że sprawa jest prosta i zawsze wygląda tak samo! Jak poszukacie sobie wartościowego, miłego i normalnego faceta, to napewno nie będzie miał problemów, żeby zaakceptować wasze ciało, zresztą faceci często też mają jakieś wady! A jak poszukacie sobie jakiegoś niedojrzałego cwaniaka, to może być różnie! Poza tym pewnie nie rozbieracie się na pierwszej randce, poczekajcie z tym jak facet się wciągnie i zakocha, a wtedy tak jakby problemu nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
Gicior znasz z autopsjii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
ekaterini jak ja bym chciala miec takie podejscie moze to wynika z tego ze sama chce byc perfekcyjna:/ ale presje faceci na mnie tez wywieraja jak cholera az tak ze codziennie na aerobic chodze zeby jakos sie komus spodobac i nadrobic tą niedoskonalosc czasem mam dosc i wszystko bym rzucila bo mam wrazenie nie nikogo nie znajde kto mnie taką weźmie u mnie kazdy tylko zwraca uwage na opakowanie a ze ono jest nie w pełni doskonale... powoduje ogromną frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surkatka_złośliwa
Że Ty zwracasz, nie znaczy inny także. Bo tak naprawdę to głównie twój problem, zrodzony w twojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
A JEST TUTAJ MOżE JAKIś FACET KTóRY MA TAKą DZIEWCZYNę BąDZ TEż MIAł BARDZO CIEKAWI MNIE TO CO MYśLI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
ZDANIE KOBIET OGROMNIE SOBIE CENIę ALE wiem ze faceci myślą trochę inaczej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosamo - nie nie, o tym się nie mysli, zresztą jak piszę teraz to dla mnie on jest najatrakcyjniejszy:) to raczej kwestia zaufania, ja po prostu w jego ramionach się czuję na właściwym miejscu, a wtedy wszystko jest możliwe! I te moje cycki nieszczęsne też w końcu ujrzały światło dzienne, tak tak, już je odsłaniam nie tylko po ciemku:) pewnie, fajnie by było mieć piękny, jędrny biust, ale przecież nie zabiję się przez to,że go nie mam! Wiecie, długo musiałam czekać na to,żeby spotkać kogoś, kto sprawi że pozbędę się tych głupich kompleksów (ojjj ten biust to nie jedyny kompleks...), ale warto czekać, szukać, nie zadowalać się byle jakim związkiem. Bo jak jest naprawdę miłość, to i kompleksy można przgonić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
ekaterini a mialas jakiegod który cie w perfidny sposób skrytykował?? ja mialam jednego takiego i chyba tez to jego wina jest ze mam taki poryty mózg ja myślałam ze bardzo mu sie podobam , zaczeło mi troche przechodzic i nie myślałam tak często o tej mojej wadzie i postanowilam ze sie zdecyduje z nim przespac bo juz po długiej znajomosci tez mialam ochotę i taka potrzebę :) rozebralam sie i sie zaczelo swiatlo bylo zgaszone nie wiem czemu ale on nagle zaswiecil lampke obok łóżka i w momncie zaczol sie smiac ja sie pytam o co chodzi a on nic wstalam ubralam sie i tak ochydnie upokorzona poszlam sobie do domu nie zatrzymal mnie i nic nie powiedzial tylko perfidnie sie smial wiec o co mu moglo chodzic?? ja nie wiem czy one az takie sa tagiczne?? ja wiem ze nie najlepsze ale całkiem afrykańskich tez nie mam widac nawet takie cos powoduje odruch odrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
załamałam sie wtedy na zawsze chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
jesteście jeszcze tutaj????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam taki przypadek, byłam baaardzo młodziutka, spędziłam z facetem (starszym od siebie znacznie!) miły wieczór, takie tam przytulanki, ja byłam rozanielona, a on następnego dnia mnie podsumował dość brutalnie (nie to że jakieś moje konkretne cechy skrytykował, tylko ogólnie mnie wykpił) i wiem, że to mnie bardzo na kilka lat "skrzywiło". Właśnie takie pierwsze złe doświadczenia są najgorsze! Potem, moje związki na ogół szybko się rozpadały, zwykle to ja, kiedy tylko zaczynało być dobrze i blisko, uciekałam. Widzę to dopiero teraz, z perspektywy czasu, że jak już stracisz poczucie własnej wartości i pewność siebie, to bardzo się trzeba napracować by je odzyskać. A właściwy meżczyzna na właściwym miejscu to bardzo znaczący element "terpaii"! Współczuję Ci bardzo tego przykrego doświadczenia - wiem że to bardzo wpływa na poczucie własnej wartości. Niestety,są na świecie mężczyźni i są debile, znajdziesz na pewno tego włąściwego tylko daj mu szansę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOŻE fajna dziewuszkaaa
debil to był strasznyyy w jaki sposób cie wykpił ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiąc krótko, wyśmiał mnie, moją naiwność, skomentował różne partie mojego ciała, a to wszystko przy wspólnych znajomych, a potem zajął się moją koleżanką-ja przestałam istnieć. To było dawno i dziś czuję jedynie gniew na idiotę, który zabawił się moim kosztem, ale kilka lat mialam problemy z akceptacją siebie jako kobiety. Biust to akurat nie ma związku z tą sytuacją, to po prostu mój kompleks, obecny \"od zawsze\". Ech, faceci bywają podli, może jest to kwestia leczenia własnej frustracji poprzez upodlenie innych, nie wiem. Jednak jeśli jesteś dojrzałą kobietą, na pewno potrafisz już ocenić człowieka po jakimś czasie znajomości i po prostu wyczujesz komu możesz zaufać a komu nie! Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×