Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam Go dosyc

Zjadl i wyszedl

Polecane posty

Gość Naprawdę masz go dosyć
? ? ? Przeczytaj jeszcze raz post Tonyego Halika ( Tony - szacunek) K O B I E T O !!!!!! Czytaj ze zrozumieniem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Facet wali cię po porożu, wykorzystuje kiedy ma na Ciebie ochotę, nie zachowuje się jak ktoś dla kogo jesteś najważniejsza. Jest SAMOLUBEM, bo liczą się tylko jego potrzeby. A wydzwanianie i zapewnianie o tym, że tęksni, czy coś tam to jego sposób na utrzymanie Cię przy sobie. Jak odejdziesz to będzie musiał szukać następnego towaru do stukania na zawołanie, do gotowania itp. Mam napisać drukowanymi czy zrozumiałaś ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logowac
nie dociera. po co wy się denerwujecie? nie ma sensu. ja spadam, bo przepraszam autorko, ale jesteś tępa. Miłego dnia życzę wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Stelka
No wlasnie.Wracaj do Polski.Zacznij nowe zycie,bez niego. Daj nam znac czy pojdzesz na ten obiad czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Stelka
Ja tez juz uciekam:) Zycze Wszystkim Milego dnia! Dzisiaj pomaranczki mialy racje,ale czy autorka to zrozumie? Papatki 🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowa jedyneczka
"Mam Go dosyc Zaprosilam wczoraj faceta (hmm spotykamy sie od roku ale on twierdzi ze nie jestesmy razem) na obiad. Wlasciwie to sam sie wprosil. Zadzwonil dzien wczesniej i pytal co robie powiedzialam ze ide na silownie wroce i zjem obiad ze wczoraj - nis specjalnego. Zapytal co bede miala na ten obiad wiec powiedzialam stwierdzil ze tez by zjadl. Wiec powiedzialam przychodz. Przyjechal po pracy wszedl zjadl i wyszedl - trwalo to dokladnie 18 minut. Byl po pracy rozumiem - ja bylam sama w domu. Z tym ze nie widzielismy sie 4 dni. Bo w pn byl zmeczony, we wtorek musial jechac do kolegi z pracy, w srode byl zmeczony,no i wczoraj ten obiad. A jeszcze podczas tych 18 minut zdarzyl odebrac 3 razy telefon i raz zadzwonic." hmmm, a to przypadkiem nie był mój mąz??? :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
Super jestescie - dzieki bardzo za opinie i uwagi i uwierzcie mi dotarlo- docieralo dlugo i w koncu dotarlo. Jeszcze raz dzieki - nie ma to jak szczera opinia postronnych ludzi - bo moi znajomi uwazaja ze on nie jest taki zly i ze ja przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
oczekujemy na raporcik jak wyglądał Twój dzisiejszy wieczór i co postanowiłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
Juz teraz moge powiedziec co zrobie !!1 Poczekam na neigo jak przyjedzie pojade do niego poczekam az ugotuje ten obied zjem posiedze z 10 minut i wyjde.Nie mam ochoty byc tam dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to odezwij sie wieczorem jak w
wrocisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to odezwij sie wieczorem jak w
jakie jutro , dzis raport ma byc 😠 , jutro to ja wyjezdzam na dzialke :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Stelka
No wlasnie autorko,raport ma byc dzisiaj. Jezeli nie,tzn ze jednak zostalas u niego na noc. Bede czekac!Nie zawiedz nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to odezwij sie wieczorem jak w
autorka nie jest zaczerniona ...wiec takich raportow moze byc kilka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
No wlasnie mialam do niego dzwonic informujac, ze nie przyjde na obiad , ze nie pojde z nim na wesele(w nastepna sobote) i zeby generalnie do mnie juz nigdy nie dzwonil bo to jest zenada. I stwierdzilam ze mam to w dupie ;) Dzieki wam Niejestem z nim wiec nie mam obowiazku informowac go o niczym. Szkoda mi nawet na telefon ;) Ale z drugiej strony sobie mysle tak ze to bez sensu i zupelnie nie tak jak chcialabym rozegrac. Wiec pojde do niego zjem ten obiad i po obiedzie powiem mu ze nie pojde z nim na wesle i ze nie chce miec z nim nic wspolnego. Zabiore od razu swoje rzeczy zeby potem nie bylo zadnych pretekstow do odwiedzin ani kontaktu. I mysle ze to bedzie njfajnieszjsza rzecz jaka w zyciu zrobie. A serio uswiadomiliscie mi to wy obcy ludzie ktorym tylko napisalam tak mniej wiecej jak to wyglada. W rzeczywistosi jest jeszcze gorzej. A i jeszcze wczoraj przypomnialo mi sie bo kupil mi taka ksiazke o ktora go prosilam ( byl akurat w tamtej czesci swiata) i wczoraj upomnial sie o kase za to. Tz zapytal czy oddalam mu za to kase. Powiedzialam ze nie a on powiedzial ze oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to odezwij sie wieczorem jak w
a ja mysle ze jak pojdziesz,to zostaniesz u niego na noc :O rzeczy mozesz odebrac zawsze , zreszta skoro nie jestescie razem, to nie jest ich pol mieszkania, niech ci poczta wysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio upomniał sie o kasę
??? o ja pierdykam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibriupwbviuhv
Fajnie, cieszymy się, że zaczynasz wyzwalać się spod jego wpływu. Zawsze pamiętaj, że to TY jesteś najważniejsza. To TOBIE ma być z nim dobrze ; Jesteś wartościową kobietą, która zasługuje na miłość, szacunek i dużo szczęścia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
Owszem upomnial sie o kase. Z tym ze ja tez mu cos tam kupilam o co mnie prosil w podobnej cenie i o kase sie nie upomnialam. Bo stwierdzilam ze to bez sensu no i ze jestesmy kwita. Wiecie co my naprawde mamy kase i ja i on z tym ze on ma duzo wiecej. A pamieam jak zaprosil mnie na jedna z pierwszych imprez. Po imprezie pytam ile mam mu oddac bo tam jakas skladjka na prezent bylo czy cos tam a on do mnie ze skladka byla po tyle za wodke tyle i razem to tyle- opadla mi szczena - wyciagnelam caly banknot (troche wiecej niz on wyliczyl i powiedzialam ze reszty nie trzeba bo sie kapalam i bedzie na prad. Bylam tym zarzenowana serio ale znajomi podpowiedzieli ze to fajny gosc w sumie i kazdemu moze sie cos glupiego chlapnac i zrobic i ze moze poprostu tak wyszlo. Przemilczalam jak widac bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato lato wrocilo
ale sie dajesz wykorzystywac palantowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytalam wszystkiego, ale kobito!! powiem ci jedno - facet nie jest wart twojej uwagi, nie warto z nim zycia ukladac. Przychodzi, wychodzi i rucha sobie kiedy chce. Wygodny egoista, a do tego sknera :O niezbyt zrownowazony emocjonalnie - bo mowi, ze nie jestescie para, ale z kumplem gada o pierscionku, a tobie cos przebakuje o dziecku - paranoja!! Idz na ten obiad, posiedz troche (czytaj 15 min) i sie ulotnij, w miedzy czasie zadzwon do kolezanki. Taa.. obiadek, ktory zaczyn gotowac o 19, bo juz mu sie bzykac od waszego ostatniego razu zachcialo.. marzyciel :D:D a ja sie pytam - gdzie tu sa twoje potrzeby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frtyhr
Sorrki ;)) ale dawno sie tak nie usmialam;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie usmialam :D ale 🖐️ dla ciebie, ze sie pokapowalas :) a na wesele na twoim miejscu bym poszla, w koncu w ktorej restauracji zjesz tyle pusznosic na raz ? ;) ... pipila i tanczyla z innymi :P :D i wtedy bedze jeszcze smieszniej jak z nim zeriesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
Serio ludzie ja to jeszcze raz napisze POGUBILAM SIE. Bylam kiedys w zwiazku 5 lat i facet za mna biegal i skakal- nie docenialam tego. Powiedzialam sobie ze w nastepnym tak nei bede robila. Staralam sie jak moglam i w zamian dostaje 18 minut i wyjscie. Serio codziennie zaczynam sie zastanawiac czy ja jestem normalna czy dobrze robie itd. A moze on ma racje? kto wie mysle o tym moze rzeczywiscie ja cos zle rozumiem- tak sobie codziennie mysle= bo niby zawsze potem jak przemysle to te argumenty takie rozsadne sie wydaja. Wczoraj sie zdenerwowalam o to jego wyjscie - a dzisiaj sobie pomyslalam moze rzeczywiscie byl zmeczony i chcial isc do domu. Moze mial cos waznego zalatwic a wpadl na chwilke. I wiecie co nikt na tym forum tak nie pomyslal tylko ja!!!!!!! Znaczy sie bledne moje myslenie - A FACET GENERALNIE MA MNIE W DUPIE NIE POZWOLE NA TO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość istnieje
ja bym zjadł i wszedł. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Go dosyc
Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze facet
prowadzi podwojne zycie? swoja droga tez jestem ciekawa finalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×