Zjadl i wyszedl

Do mam go dosyc;,jak podasz żurek to zamie mi to 2 min i obiecuje odebrac 3 telefony.A Pan 18 minut tez moglby byc zaproszony-ktoś musi pozmywać:)D Do wkurzona bardzo zona; dorzuc jeszcze 3(trzy odebrane telefony)

I ja wpadlam pomachac do Was Autorko,odpowiedz w jakim jestes teraz kraju, i czy pan 18 min jest Polakiem?no chyba,ze to tajemnica;)

ok przez telefon lubie gadulic, propozycja przyjeta ;)

o fajnie nareszcie nie sledze topiku sama.Jakos ostatnio jak zagladam to nikogo nie było.

No własnie ,czy on jest Polakiem? Może te jego osobliwe zachowanie to jakaś maniera narodowa kraju nieznanego nam Polakom?

w pl tez takie osobistosci spotkasz, a nawet gorsze ;)

Jasne ,ale ta postac i tak jest wybitna.

czy z autorki nadal będzie taki chojrak, kiedy popularność topiku spadnie i zainteresowanie udzielających sie w nim Pan zmaleje. Jak na razie doskonale udaje obojętność wobec starań Pana 18-tki, ale jego postępowanie robi na niej duże wrażenie. Już zaczęła się wahać a podnieca się, jak nastolatka przed pierwszą randką.

po prostu musimy podbijac zainteresownaie topikiem dla dobra autorki ii naszego wspolnego obiadu :D

Zgadzam sie .Topik nie moze pasc,bo mam smaka na ten obiadzik i widok Pana 18 minut myjącego naczynia:)d

PUK

PUK,PUK,jest tu ktos?

Hmmm, ciekawe jak sprawa sie rozwija!

Tak się rozmarzyłam jakby to było gdyby im wyszło i było szczęśliwe zakończenie? Mieliby kafeteryjne weselicho;)

Nie dziwne, ze faceci tak z wami pogrywaja.

Nic na to nie poradze. Kocham go mimo wszystko i chyba nic dobrego z tego nie wyniknie. Zawsze mnie zrobi w jajo. I bede na kazde gwizdniecie. Do lozka i do garow. Na nic wasze rady.

Eeee ten ostatni wpis to chyba byl podszyw. Autorko zaczernij prosze nica:) Ja tez nie chce,zeby topic padl;)

Przecież napisałam ,że się rozmarzyłam.A marzenia nie muszą być rozsądne. Do mam go dosyć:Napisz coś więcej.

albo podszyw, albo nagły dołek zawsze samotne wieczory sa smętne wierzę w dobre zakończenie całej te historii :-)

Autorka ma jaja i jakoś mi do niej dołek nie pasuje.

Bracie_niedżwiedziu.

Dobranoc Autorko Dobranoc Wszystkim i mam nadzieje,ze do jutra!

Do jutra

nasza autorka ma wątpliwości... Widzisz, ważne jest wiedzieć gdzie się chce wylądować... Znasz swojego wybranka już. I wiesz, co z nim jest możliwe. Problemy jakie się pojawiły w czasie gdy się spotykacie, Twoje wątpliwości - wszystko to jest faktem, nie wyobrażeniem. Nie musi się nic więcej wydarzyć byś wiedziała co jest grane. Ludzi nie da się zmienić z dnia na dzień ( i chyba raczej siebie można zmienić , niż kogoś). Być może Pan 18 minut będzie ewoluował w dobrym kierunku, może nawet za Twoją sprawą. Jak juz całkiem przez niego osiwiejesz, to wtedy własnie on już się będzie nadawał do trwałego związku :O Pomyśl o sobie. Twój czas, Twoje życie. On sobie da rade świetnie- tak jak do tej pory. Znajdzie sobie najwygodniejsze miejsce... Jego zachowania, o których piszesz to najprawdopodobniej wierzchołek góry lodowej ;) To jego stały styl działania. Taki jest. czy mogłabyś z kimś takim żyć na codzień? Jak długo byś to wytrzymała? Masz charakter, cierpliwość Ci się kiedyś skończy. A wiesz co? dotąd wciąż jesteś podatna na jego manipulacje, bo wierzysz, że on Ciebie kocha, tylko mu nie wychodzi.... tymczasem facet jak CHCE to POTRAFI. Przykład? Wasza ostatnia kolacja. Zasługujesz na kogoś, kto będzie Cię dobrze traktował. dobranoc :)

nie zgodze sie z jednym- ludzie pod wplywem roznych sytuacji potrafia sie zmienic, bo potrafia dostrzec pewne rzeczy ktore wczensiej byly niezauwazalane tak jak autorka bedzie sie dala traktowac, tak bedzie traktowana i to nie chodzi juz o pana 18 minut ale ogolnie. a tak wogole wszystkim :)

Witam O widze,ze autorka nam zabalowala. Odezwij sie autorko do nas... Milego dnia

I ja się melduje

wkurzona - wygralismy cos w tego totka ? :D ;)

ano nic.. ale jest projekt- gramy w kafeteryjne losy na te same liczby od dzisiaj caly czas :D