Analfabetka z Szczytna... i prawie PO STUDIA!

Sorry nie przekonałeś mnie i tak, rozumiem to co napisałeś, żadnych trudnych słów nie ma w tym Twoim niby fachowym tekście. Tak się tez składa że wiem bardzo dużo o procesach uczenia się języków bo studiuję 2 filologie obce :) Dlatego własnie mnie nie przekonałeś buraku.

dalej sądzimy ,że jesteś Polakiem i to z jakiejś wiochy zabitej dechami a tak bardzo chciałbyś być europejczykiem.pierdolnij sobie baranka na odmulenie dziaduniu

> dalej sądzimy ,że jesteś Polakiem mysl co chcesz, gowno mi obchodzi.. to tylko dodowem zejestes prostakiem, i TOBIE nie stac (umyslowo) na nauka jezyka obcego.. :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Niemniej jednak trzeba przyznać, że od osób studiujących coś tam wymagana jest chocby podstawowa znajomość ortografii i interpunkcji. LEPSZY zalicza się do podstaw, tak jak wyjątki typu KSZTAŁT. Mnie na studiach tego uczono, mimo że były to również 2 filologie. Ale znajomości ortografii języka macierzystego wymagano całkiem poważnie.

hahaha po co robisz od czasu do czasu parę błedów dla uwiarygodnienia? powiem ci kim jesteś.jestrś załosnym ,zakompleksionym dupkiem którego jedyną rozrywką w swoim popapranym życiu jest pisanie na kafe bo w realu nikt nie chce cię słuchać ani oglądać buraczany łbie.ROZUMIESZ PASTUCHU ,CZY TY SŁABO MÓWIĆ POLSKA JĘZYKA? BUAHAHAHAHA

AHA FAJNY NOWI TOPIK JEST O TOBIE I TWIOM ZAJOBKU

pszenica, pszczoła, kszyk, kształt!!!!!!

o właśnie ofe rma :) Jak dla mnie rażące jest to że ludzie ponoć wykształceni takich podstaw nawet nie znają :)

Urodzinowa....... Błąd. Znania ortografi wymaga się od dzieci w podstawówce. Tam uczysz sie podstaw i reszty. Potem tylko utrwalasz. Kodujesz sobie. Przypadek że ktoś jest dys(..) itd jest naprawdę rzadki. I naprawdę ktoś taki rzadko sie do tego przyznaje, starannie sprawdzając co pisze. Ucząc się, to są lata pisania, ćwiczeń. Ale można. Jeden z bardzo znanych pisarzy polskich jest dys() nie widzi nawet róznicy pomiędzy p i b. I co? W wypowidziach na forum/mailach nigdy nie ma błędów. Czyli mozna? Natomiast słabo mi się robi jak widzę te wszystkie: kture, wydażenie, puki, cherbata, itd. I nie wolno zwrócić uwagi bo wtedy jest to czepianie się. A co do Europejczyka, Ejbisi ma rację:P

nefrytowa, racja :) Tylko dlaczego ludzie po studiach uważają, że należą im się za samo studiowanie jakieś przywileje, skoro z tą edukacją to jednak są na bakier? U nas były specjalne zajęcia z ortografii, bo wykładowcy twierdzili, że to wstyd nie znać języka polskiego bedąc Polakiem. A codziło mi właśnie o te :"kture" "wziąść" "chańba" itd :)

Urodzinowa, powiem brutalnie: bo mają poprzewracane w głowach. A są jak dla mnie nieukami:P:P I tyle.

o właśnie :D Cieszę się, że doszłyśmy do porozumienia :D