CO ZAUWAZYłEM, ze im wiekszy idiota tym wieksza ma ambicje

a im madrzejszy człowiek tym skromniejszy w swoich zamierzeniach i planach... bo mądry wie , ze jest głupi, a głupi tego nie wie..

spod mostu?

do czyli góra.. ale myslisz stereotypowo jak wiesniak spod budki z piwem;p

poczytaj se troche tisznera racje masz gosciu

na to popieprzone forum autor ma rację, jednak mało kto jest w stanie to zrozumieć

nie byloby wielkich wynalazkow, gdyby ludzie nie mieli ambicji i ich nie realizowali. Madry wie,ze jest glupi ( w jakims zakresie,) ale dązy do tego,zeby byc madrzejszy

cos w tym jest tutaj na forum jest jedna osobka ktora do obrony wlasnej racji uzywa argumentu ze ma udowodnione na papierku ze jest inteligetna smiech na sali bo osobiscie uwazam ze inteligencja idzie w parze ze skromnoscia

ja się z tym zgadzam!! mam na to dowód. a raczej dowody w postaci kilku osób. Ale wiecie,to denerwujące i porażające :/

pewnie zaraz ktos wyskoczy z "wiem,że nic nie wiem" Sokratesa, ale gdyby Sokrates nie mial ambicji poznawczych nikt by o nim do tej pory nie słyszał

czyli co mierz sily na zamiary? jak ktos sie stara to czemu nie najwyzej mu nie wyjdzie

ambicja to piekna cecha człowiewka( chyba ze ktos interpretuje to słowo w jakis specyficzny sposób)

a z drugiej strony czy to zle ze ktos jest mało ambitni i czy wszyscy musza byc dyrektorami bankow, kasujacych 20 tysiecy wypłaty? gdyby wszyscy byli ambitni, ten dyrektor banku nie miałby z czego zyc, kogo byscie wtedy obsługiwali w okienkach bankowych?phi i kołko sie zamyka wkurza mnnie jak ktos mowi mi jak mam zyc, niech kazdy pilnuje swojej dup.. y za przeproszeniem i czyjąs ambicja lub jej brakiem niech sie nie podnieca, a patrzy na swoje podworko

jak ktos ma ambicje i sie stara, to nawet jak jest glupi, to zmadrzeje; bo cwiczenie czyni mistrza, doswiadczenie czyni madrym

nikt z nas nie jest od urodzenia madry, madrosc zdobywamy z wiekiem, dzieki swojej ambicji, najgorsza jest stagnacja

czyli góra menele..ambicja jest ambiwalentna cecha z jednej strony piekna, bo człowkiek do czegos saży z drugiej moze byc zabojcza...jesli jest tylko srodkiem do celu..po trupach do celu , wyscig szczurow..itp.. pamietaj ostatni beda pierwszymi i cos w tym jest.,. a co do sokratesa, wcale nie musialbyc ambitny..zeby cos osiagnac, po prostu miał...ciekawosc swiata i lubił to co robił, badał rzeczywisc i ja opisywał no i był zdolny....wcale nie swiadczy to, ze musialbyc mega ambitny.. ambitni ludzie to na ogołe ludzie, ktorzy chca sie"pokazac" czego to nie osiagneli, jakiego to nie maja papierka, rozpiera ich duma i pycha.. a sokrates..po prostu"rozwijał sie i robił swoje..."i nie musiałbyc wcale przy tym ambitny...po prostu byl wybitny, genialny i ciekawy swiata.. a ktos moze byc ambitny, a wcale nie byc zdolny czy mądry...wiec..nie uogolniajmy

ambicja 1. honor, duma, poczucie godności osobistej, godność ( zranić czyjąś ambicję) 2. dążność do sukcesu, pragnienie sukcesu; zapał, zaangażowanie, aspiracje ( ambicje artystyczne) 1. pycha, żądza zaszczytów, zarozumiałość ( wygórowane ambicje) ambicja 1. «silne pragnienie odniesienia sukcesu lub osiągnięcia doskonałości» 2. «poczucie godności własnej» • ambicyjny • ambicyjnie • ambicyjka JA MYSLE, ZE SOKRATES WCALE NIE CHCIAł OSIAGNAC SUKCESU, PO PROSTU CHCIAL ROZWIJAC SWOJE ZAINTERESOWANIA...

czepiacie sie słówek :O ambicja to daznosc do stawania sie coraz lepszym przynajmniej w moim rozumieniu :O

W dzisiejszym świecie jedni debile wybieraja podobnych sobie debili by nimi rzadzili a najlepsze jest to ze kazdy z tych chamow i prostakow uwaza sie za geniusza

no te "chamy i prostaki" to nie sa ludzie ambitni :O

WłASNIE KAZDY pojmuje ambicje inaczej.. poczytajcie sobie o drugiej zobie Pawła Jasienicy, ona własnie byla ambitna http://przy-kawce.blog.onet.pl/2,ID304212845,index.html tutaj przeczytacie, zeby stac się kims waznym, donosila nawet na wlasnego meza!!!to sie nazywa ambicja:)

gdyby nie byli ambitni, nigdy nie doszli by tak daleko...patrz do władzy, musieli sie udzielac ..itd.zeby mogli zaistniec w polityce i by tyle ludzi na nich zagłosowało:)wiec jednak sa ambitni..co nie przeczy, ze nadal sa chamami i prostakami.. najgorsze sa ambitne chamy

ta rozmowa jest bez sensu bo sa dwa rodzaje ambicji i dobra i zla i w zwiazku z tym i ty i ja mamy racje w swoim rozumieniu :P

e tam