A gdyby tak .........

ludzie pomyślcie.... a gdyby tak powiedzieć mu/ jej że go/ją kochamy , że nie możemy bez niego/ niej żyć, że bez niego/ niej nic nie ma sensu!!!! Jeśli kochamy to dlaczego o tym nie mówimy? a to dlatego, że..... no właśnie gdybyście wyznali miłość osobie,którą kochacie to co by się stało?

Pewnie gdzieś umarłaby Gwiazda

pewnie bylaby cala noc rypania bez gumy, po 9 msc radosc macierzynstwa, nocne darcie, po kilku nastepnych msc walki na japy, potem plaskacze i baj baj maszkaro.

a ja myślę, że czasami jest tak trudno komuś powiedzieć : kocham , a potem żałujemy tego przez całe życie tak jak jak teraz

tobym została wyśmiana

omg...ale ku##a temat :P

ehh a ja bym ze wszystko przesrała i straciła chłopaka z którym jestem ;/ ale czasami myślę, że powinnam to zrobić, kiedyś..... jak jeszcze był na to czas bo teraz za późno na żale

... wydaje mi się, że gdybym powiedziała to pierwsza, to On stałby się bardzo zarozumiały (już się wydaje taki!), zbyt dumny, zbyt pewny siebie. Ogólnie straciłabym i byłabym potraktowana jako ta słabsza, zjadłby mnie łyżeczką jak budyń.

ehh widzicie jakie to życie poje... jest ;/ w ogóle sory że tak marudze i przypominam innym o tym co ich najbardziej boli ale mam zły day ;/

to bym powiedziała. To, że kocham nie oznacza, że można robić ze mną co się chce... nie daje sobie wejść na głowę nawet ukochanej osobie.... inna sprawa, że nie umiem się zakochać :( jakoś się to nie udaje :o

niektórzy ludzie czasami mówią sobie że sie kochają... mi się zdarzyło raz powiedzieć to jemu,był trochę wzruszony i mocno mnie przytulił

bo może po prostu nie spotkałaś odpowiedniej osoby.. wiem gadam jak stara baba z telenoweli brazylijskiej ale no cóż to chyba najstarsza i najprawdziwsza prawda :)

pewnie w zaden sposob nie zareagowalby... juz nie... :(:( moze czasem warto sprobowac... ten raz...

bo może jak im nigdy nie powiemy że ich kochamy to nasze życie będzie do bani?

no tak masa dup co to nigdy zegos takiego nie powie a liczy ze facet bedzie jej codziennie mowil.... albo ta co mowi ze nie da se na glowe wejsc.... a potem kurna siedza tu i mędzą czemu faceci je zostawiają.... masakara

ja powiedzialam :) i to po tygodniu jak mnie zostawil :) i co? i nic sie nie zmienilo... :P ale dzisiaj juz jest ok :) jestem szczeliwa i bez niego :)