Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr. Warszawa.

Apelacja w spr.alimentów-pomóżcie z doświadczenia

Polecane posty

Gość Piotr. Warszawa.

Kilka dni temu dostałem uzasadnienie wyroku w sprawie rozwodowej, kontakty z dzieckiem i alimentów. Chcialbym odwołać sie tylko od czesci w sprawie wysokości alimentów. Zostało mi 1,5tygodnia na tą apelacje. Czy ktos z was przechodził przez to samo? Jak uzasadnialiscie apelacje, co bylo wazne dla sądu 2instancji? o co pytał do czego szczególna uwage nalezy przyłożyc? Ile jeszcze spraw bedzie w tym sadzie 2 instancji? Co radzicie a czego nie pisac w apelacji? Prosze o odpowiedz osoby kóre przez to samo przechodzily. dziekuje i bede tu zagladał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdź palcem.
a ile ci zasądzono i dlaczego chcesz apelować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
myśle ze to nie ma tu akurat wiekszgo znaczenia, ale fakt jest taki, ze zasadzono za duzo niz moge placic wiec dlatego bede apelowac przeciez to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie możesz płacic
a mama skąd ma wziąć To widzisz dośc istotne, bo jeśli wydatki na dziecko to np 800 zł, TY zarabiasz 3000 a mama jest np na zasiłku, to sobie apeluj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jalkab
Zasądzono za dużo????Na swoje dziecko?????No gratulacje tatusku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melni, chyba mamy podobny krąg znajomych, bo mój kolega był w identycznej sytuacji (kontakt stały, rozprawa za jego plecami), tyle, że dostał 900zł na dwulatka :o ja też radzę apelować należy udokumantować zarobki, przedstawić w sądzie dokładne wydatki (czynsz, rachunki, życie) i potrzeby dziecka (faktyczne) pamiętaj, że sąd bierze tzw "możliwości zarobowe", więc jeśli pracujesz nie w swoim zawodzie, na przykład i dlatego masz mniej płatną pracę, to wtedy niekoniecznie twoje zarobki będą dla sądu "ważne", bo może okazać się, że jesteś w stanie zarobić więcej :o ot, jeden z absurdów oczywiście "możliwości zarobkowe" matki nie są brane pod uwagę, często jeśli ona nie pracuje, ma na to niepisane przyzwolenie wystarczy, że powie, że wychowuje dzieci i nie ma jak pracy szukać swoja drogą, to dziwne, że w rodzinach pełnych, często oboje rodzice pracują i nikogo nie interesuje kto zajmuje się w tym czasie ich dziećmi i jaki dochód przypada na jednego członka w rodzinie, a często ten dochód nie przekracza 200zł miesięcznie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
dzieki dziewczyny za podpowiedzi. Apewlowac napewno będę tylko cala ta procedura ciekawe ile trwa itd, wiecie ile te spray z apelacji sie ciągnęły i czy sady obnizyly alimenty zasadzone w 1 instancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ja nie wiem
najpier liczy się uzasadnione wydatki na dziecko, potem dochody i możliwości dochodowe obu stron, wiesz, ja dostałam więcej niż tu piszą na dzieciaczka, a pracuję i mam go jednego :) pamiętajmy, ze po rozwodzie nie może się pogorszyć standard życia dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
a czy sad apelacyjny moze podniesc alimenty zasadzone przez sad 1 instancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
może:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moga ci jeszcze dolozyc
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
znacie takie przypadki? ze podwyzszyli?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
melni wielkie dzieki. Wiem, ze to o co teraz zapytam to bardzo duzo, ale jezeli nie spytam nie bede wiedzial. Czy to Twój dobry taki luźny znajomy? Jeśli tak to moze wysłałby Ci tą swoją apeacje na poczte a Ty byś mi podesłała. Odrazu mówie, ze dane i kwoty ze wzgledów oczywistych moga byc zmienione. Jesli oczywiscie bylaby taka mozliwosc no i czy wogole ma ja w komputerze. Naprawde byloby mi to bardzo pomocne, bo nie wiem jak sie za to zabrac. Ściagnąłem kilka gotowych wzroów apelacji ale bardziej chodzi mi o tresc. Na co zwócić szczególną uwagę. Jak pisac ze dziecko ma nizsze potrzeby finansowe niz sad 1instancji zasądził a żeby przy okazji nie wyjsc na skąpca który swojemu dziecku załuje bo wtedy to juz kleska murowana. Bede wdzieczny za wszelka pomoc. Jestem grafikiem komputerwym wiec moze mógłbymsie jakos odwdzieczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
Byłbym bardzo wdzieczny, zajrze tu jutro z niecierpliwoscia, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
melni ja juz jestem i czekam na wieśći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj facet tez złozył
apelację. Zobaczymy co bedzie. Niedługo rozprawa. A na apelacji nie moga podwyższyć alimentów. O to badx spokojny. Ci którzy tak mowia niech pocztaja kodeks rodzinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
aha to dobrze, uspokoilas mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
ok, nic nie szkodzi, fajnie, ze pomimo wszystko wpadłaś! Juz wiem ze sad II instancji nie moze mi podniesc alimentow zasadzonych przez sad I instancji, wiec czy napewno nic nie ryzykuje apelujac? A jezeli żona tez apeluje ale z koleii o zwiekszenie tych alimentów to jednak moga mi je podniesc tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku gdy tylko Ty wniesiesz apelacje o obnizenie alimentow, a byla zona nie wniesie o podwyzszenie ( ma taka mozliwosc), wtedy sąd apelacyjny nie moze zmienic wyroku na Twoja niekorzysc, czyli podwyzszyc alimenty. Natomiast jesli zona wniesie rowniez apelacje o podwyzszenie, to musisz sie liczyc z tym, ze sąd apelacyjny moze zasadzic wyzsze alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
dzieki masło, a jest jakas mozliwosc zeby sprawdzic (jeszcze przed dostaniem pisma z sadu o tym ze ona tez apelowala) czy zona rózniez prosila o uzasadnienie wyroku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od sadu i czy panie sa mile i czy sie je zna:D Z tego co wiem, to jak np. strona ma adwokata, to zazwyczaj taki adwokat dobrze zna srodowisko w sądzie i latwo sie mu dowiedziec np. o wniesieniu apelacji przez druga strone:) zanim zostaniesz o tym powiadomiony pisemnie:) Dzialasz sam czy masz adwokata????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
niestety sam. adwokat to niestety za duze koszta. We wtorek ide na spotkanie do darmowej poradni prawnej, gdzie pomoga mi napisac apelację. A Ty przechodzilas cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
a moze masz jakies przykładowe apelacje ktore oczywiscie bez nazwisk moglabys mi podesłać? bylbym wdzieczny i juz dzis zaczal bym coś moze sam pisac... a moze jakas dobra strone prawnicza moglabys polecic gdzie sa konkretne informacje jak napisac taka apelacje, zeby to mialo rece i nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr. Warszawa.
dziekuje własnie czytam te fora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
apelacja to nie dogrywka w meczu, sąd raczej nie rozpatruje sprawy od samego początku, raczej skupia się na tym, co sam wytknąleś jako niedociągnięcia z poprzedniej rozpracy, im bardziej konkretnie tym lepiej. Sprawy typu "bo mi się wyrok nie podoba" mają mniejsze szanse np. podnosisz kwestię, że w wyliczeniach kosztów utrzymania zawyżono takie a takie pozycje, bo np. kurtka dla dziecka nie musi kosztować 500 zł, że sąd 1 instancji nie wziął pod uwagę takich a takich dowodów, które świadczą że... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×