Ten świat jest niesprawiedliwy... Tyle kobiet stara się o dziecko...

Nie rozumiem tego... Tyle kobiet stara sie o dziecko, robią badania,dbają o siebie, nie palą, nie piją, biorą kwas foliowy, nogi w górę(świeca) itp, i nie mogą zajść w upragnioną ciąże, mimo wielu starań i sporo wyrzeczeń, przez wiele miesięcy, lat nie dochodzi do zapłodnienia...Albo co gorsze chore dziecko,poronienie, martwa ciąża itp...Potem smutek, płacz, nieprzespane noce, zniechęcenie... I dalsze próby... A co jak dalej się nie udaje... Tyle determinacji, na marne...(Tym kobietką którym się udało, gratuluję z całego serca)... A te \"patologiczne panie\" piją, palą, szlalają się nie wiadomo gdzie,i nie wiadomo co z kim robią, zachodzą w ciąże bez problemu, a potem jakieś porzucenia, dzieci w reklamówkach, w śmietnikach, znęcania się itp... Świat jest strasznie niesprawiedliwy... Napiszcie co o tym sądzicie...

nikt nie obiecywał, że będzie kolorowo :(

łaska i sprawiedliwosc Boża i tyle mi tez brak na to słow..:/

nie powiedział, że życie będzie sprawiedliwe:O

Przecież nie nie napisałam że ktoś coś obiecywał,czy coś... Po prostu brak słów...

Ja myślę że nie ma co sie rozwodzić nad niesprawiedliwościami tego świata. We wszystkim można by było znaleść przykład.

czysz?:O bez sensu jest ten temat, bo już sama wszystko w nim zawarłaś, co można napisać więcej? jest to chore, złe, neisprawiedliwe, ale no właśnie czy ktoś powiedział, że życie jest sprawiedliwe?

Może dlatego tak jest, że te PANIE nie przejmują się niczym... A my tak bardzo się staramy, przy czym stresujemy... Może przez to pojawia się jakaś blokada...? Chodź nie raz próbowałam się nie koncentrować na moim celu, i nie stresować, to i tak nie za bardzo mi to wychodzi, bo pragnienie dziecka przerasta wszystko...

Może jakieś sposoby na rozluźnienie się...

golnij setkę i wskocz na chłopa :-)

witam:) Pierwsza córeczka była z tzw. wpadki, a teraz kiedy planujemy nici :( tak niestety jest i to bardzo często sie zdarza. Życzyc można tylko wytrwałości:)