Ćwiczycie w te upały? To zdrowe i wskazane w ogóle?

Jak sądzicie? Ja mam wykupiony roczny karnet do klubu, ćwiczę 3 razy w tyg,ale w ten upał totalnie mi się nie chce, po prostu nie mam siły. Czy w ogóle w takie gorączki co człowiek ledwo oddycha wskazane jest sie forsować na siłowni czy fitnesie? Radziliście się kiedyś w tej kwestii kogoś?

no ba,wiadomo ze faceci sa bardziej napaleni zeby miesnie pakowac:)

ja tam chodze na siłownie 3 razy w tygodniu i nie ma że boli, nawet w upały. Fakt że mi sie nie chce, ale po siłowni czuje się jak nowo narodzona:D nie przerywaj...systematyczność to podstawowa zadada ćwiczeń!!!! Pozdro :D

ale czy jak jest straszny upal to mozna w dzien normalnie cwiczyc? bo ja sie czasem czuje jakbym miala zemdlec:);d

ja tam chodze na siłownie trzy razy w tygodniu i nie ma że boli, nawet w upały. Czasem się nie chce ale po siłowni czuje się jak nowo narodzona. Nie przerywaj, systematyczność to podstawowa zasada ćwiczeń!!!! Pozdro:D

no jasne że można, tylko pij dużo wody. To nawet zaleta ze taki upał bo można spalić duuzo więcej kalorii!!

ok Loona Słońce, dziś się wypoce:) a powiedz co Twoim zdaniem najlepiej odchudza na sali cardio?