Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrujnowala jej zycie

Moja siostra nie ma serca - czy moge naprawic jej wielki blad?

Polecane posty

Gość zrujnowala jej zycie

Moja bezduszna siostra wziela szczeniaka ze schroniska. Po dwóch dniach go oddala, a mi powiedziala, ze idzie do lepszej rodziny, do znajomych. U nas mial byc tymczasowo. TYMCZASEM ONA GO ODDAŁA DO SCHRONISKA! Siedze w domu i rycze caly czas, juz pokochalam tego psa i chce go odzyskac. Tylko nie wiem czy to mozliwe i jak powiedziec o tym rodzicom? Oni mnie nie zrozumia. Nie mam 18 lat, a potrzeba dowodu by psa wydano. Dlaczego moja siostra zrujnowala zycie temu psu mowiac, ze robi dobry uczynek. Dajac mu dom. Na dwa jebane dni, by poczul smak szczescia i mu je zabrala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvxsdfghj
Dlaczego moja siostra zrujnowala zycie temu psu heh :) dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenerrra
ale dlaczego go oddała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowala jej zycie
bo za ciezko jej bylo. Ja go chcialam zatrzymac, ale ona, ze nie jest pewna itp. Jakbyscie zoaczyli oczy tego psa... jego ufnac i wdziecznosc, ze ma dom... i ktos mu to nagle zabral...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile siostra ma lat? no zachowala sie faktycznie okropnie:( biedna psinka:( a co sikał w domu czy na spacery jej sie nie chcialo? skoro pewna nie byla to po co robila nadzieje temu psiakowi? a rozmawialas z nia o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosiaca
powiedz jej ze juz wspólczujesz jej przyszłym dziecom....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askagfd
Wiem jak się czujesz i ściskam mocno. Poproś może kogoś pełnoletniego o pomoc. A może siostra da się namówić jeśli powiesz że to ty się nim zajmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad kupnem
poproś siostrę, żeby z Tobą po niego wróciła, a psem będziesz Ty się opiekować. a co do siostry-to rzeczywiscie głupia franca :O zwierzęta nie są tak głupie jakby się mogło komuś wydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowala jej zycie
Zachowala sie okropie. Sikal, tak, ale to szczeniak! Rodzice pewnie juz sie nie zgodza na nia, bo powiedza, ze raz byla i oddana zostala. Nie mam kogo poprosic, a jak o niej mysle to plakac mi sie chce. Czy w schronisku mi ja dadza jeszcze raz? Myslalam o tym by tam pojechac i wrocic z nia po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad kupnem
myślę, że jeśli wytłumaczysz sytuację, że pies był tak poniewierany (bo był) to może to Ci tylko zaszkodzić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz nr 1
ta twoja siostra to wredne suczysko bez serca :o nienawidze takich ludzi:o po cholere go brala z tego schroniska?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvxsdfghj
olaboga... rzeczywiście z niej potwór. opisz swoja historię w bravo albo wypowiedz się u drzyzgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad kupnem
gv... jakieś tam gówno dziewczyna ma dobre serce, a Ty z niej szydzisz :O pewnie zrobiłbyś/zrobiłabyś tak samo, jak jej siostra... autorko, nie przejmuj się, ja też nie lubię jak ktoś krzywdzi zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz nr 1
wez starszego kolege albo kolezanke i jedz po tego psa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvxsdfghj
ale co to za krzywda? ktoś inny go weźmie. a jak nie, no to cóż... a propos czemu topi się tylko kocięta a szczeniaki nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowala jej zycie
tak zrobie... Napisze Wam jutro czy go odzywskalam... Mam nadzieje, ze mi go dadza, wytlumacze to w schronisku. Nie powiem nic rodzicom, postawie ich przed faktem dokonanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×