Brązowe plamienie, Gynalgin, zmiana tabletek...

Hej. Właśnie zauważyłam ciemnobrązową plamę na bieliznie i jestem przerażona. Od kilku miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Początkowo zażywałam Yasminelle (przy nich nie miałam żadnych plamień), ale od dwóch tygodni stosuję Yasmin - czy to plamienie może być spowodowane zmianą pigułek na odrobinę silniejsze? Krwawienie z odstawienia mam dostać dopiero za tydzień. Ponadto jestem przy dziewiątej gałce Gynalginu (przepisano mi go na jakąś infekcję bakteryjną: brzydki zapach i świąd) - może z tym lekiem powinnam wiązać to plamienie? Tylko, że w ulotce nie nadmienili, że może powodować nadprogramowe plamienia... Włączyła mi się ciążoschiza, chociaż każdą tabletkę zażywam co dzień co do minuty i nie zażywałam żadnych lekarstw wchodzących z nimi w interakcje. Nie mam szans na wizytę u lekarza, zresztą i tak jestem stałą bywalczynią w gabinecie ginekologicznym i mam tego dość. Bardzo się boję. Co o tym myślicie? Nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca.

plamienie może trwać nawet cały pierwszy miesiąc.

w ulotce ginalginu jest napisane ze moga wystepowac po nim plamienia:) jezeli beda trwac dluzej niz 5 dni skontaktuj sie ze swoim ginekologiem