Kremy i zele plemnikobojcze....

Stosujecie??? jak je sie aplikuje.... mozna im zaufac zwlasza gdy ma sie nie plodne?

Sa w postaci kremów z aplikatorem (wkłada sie aplikator do pochwy i wstrzykuje odpowiednia ilosc kremu), albo globulek, ktore sie wkłada pare minut przed stosunkiem do pochwy.Minus:-okrutnie sie pienią-mają jeden z nizszych wskazników zabezpieczenia przed ciążą (absolutnie nie stosuj jako jedyne zabezpieczenie...raczej jako uzupelnienie gumki)Plusy:-brak

korcze to lipa bo chce w okresie nie plodnosci kochac sie bez gumki i do konca ale nie wiem jakie zabezpieczenie wybrac... skoro te kremy taka lipa.... tabletek nie biore i nie mam zamiaru.... co mam wybrac?

Hmmmm.......jeśli jako dni niepłodne traktujesz do 5 dni przed spodziewanym okresem, a cykle masz w miare regularne 28-30 klku dniowe, to raczej prawdopodobienstwo, że zajdziesz jest znikome nawet gdy nie zastosujesz niczego....a kremy i globulki mają jednak tę skutecznośc na granicy 70-80% (moge sie mylic, sprawdz w googlach)Ja tam jestem cykor, wiec bez gumy ani rusz, ewentualnie z wytryskiem na zewnątrz na pare dni przed okresem....

Ja nawet w plodne chce na czyst ale facet zawsze wie kiedy wyjsc.... tak cykle mam w miare regularne a okres trwa zawsze 5 dni....

a tak apropo to zawsze przed spodziewana misiaczka odliczam ok 10-12 dni nie plodnych....