Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogrążony w myslach

smiac sie czy płakac?

Polecane posty

Gość pogrążony w myslach
lubie wiedziec na czym stoje i miec jasny poglad na sprawe nie moja wina ze ty lubisz inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
raczej to ze tak łatwo jej przychodziło to i te kłamstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
skresla ja bo go oszukiwala ...... w tej sprawie a kto wie w jakich jeszcze - kłamczuchom mówimy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
ja jej nie skreslam tylko ja nie wiem co mam o tym wszystkim myslec i co mam zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okłamywała cie , to bardzo cieżki zarzut , może nie mówiła do końca prawdy bo wiedziała że na początku może jej nie zaakceptujesz , że żle możesz to zrozumiec wyobraż sobie że dizwczyna na poczatku mówi ci że z tyloma spała, niechciał bys jej znać pomimo że może to watościowa dziewczyna , ktorej do tej pory nie udalo sie poznać tego właściwego faceta, a wiadomo ze w pewnym wieku zwiazek to nie tylko trzymanie sie za reke i wyjscia do kina , to seks i namietnośc, czasem robi sie to że sie kogos kocha ale to wiemy po jakims czasie a czasem z namietności ktora mija,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
tego to nikt Ci nie powie - co masz zrobic - ja Ci tylko mowie - co ja bym zrobila majac za soba zwiazek z notorycznym "kłamczuchem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysiamod- nie wszyscy sa jak twoi byli, sama wybierasz nikt ci na siłe nic nie narzuca, a że żle trafiłaś i nie potrafisz sie jeszcze z tego otrząsnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
ale ja to rozumiem naprawde tylko czemu dwa dni temu powiedziała mi tylko o 1. pytałem czy tylko on mowiła ze tak a wczoraj dowiedziałem sie ze był jeszcze jeden i wymogłem na niej zeby sie przyznała dalej i okazało sie ze jeszcze jeden był... jak tu zaufac? ja jej nigdy nie okłamałem o co sie pytała zawsze prawde powiedziałem zawsze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
nie sadze, ze gdyby dowiedzial sie na poczatku, ze miala paru partnerow to by zle o niej pomyslal lub ja skreslil - to przeciez normalne a przynajmnie nie zgrywalaby kogos kim nie jest a to bardzo wazne obojetnie na jakim etapie zwiazku !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
niebo-pieklo juz dawno sie z tego otrzasnelam .....dla mnie to historia, ale w chyba w przeciwienstwie do Ciebie wiem jak mozna sie czuc gdy ktos zgrywa kogos kim nie jest..... i nie pisz, ze moi faceci jakbys czytal/la od poczatku to pisalam o 1 takim zwiazku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
a co tu rozumiec??? ze niby sie bała powiedziec prawdy ??? do tego zmierzasz ... ze bała sie co on pomysli....no tak to lepiej łgać w zywe oczy ......... jasne..........bez komentarza, wyznaje zasade, ze lepiej najgorsza prawda niz kłamstwa !!! obojetnie czego by to dotyczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala na szkle
ja mysle ze klamala bo jej zalezy na tobie i bala sie odrzucenia czy tez skreslenia. ja bym z tego powodu nie swirowal bo to jest przeszlosc. skup sie na terazniejszosci i na tym jaki ma stosunke do ciebie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec musisz z nia porozmawiać, ale juz nie o były zwiaska tylko o tym co chgcecie razem zbudawać, że wasz zwiazek musi opierac sie na prawdzie i zaufanuiu , że musi ci zaufać oczywiscie jak jestś pewniem że chcesz być jeszcze z nia , pamietaj ze jak ktoś sie otwiera i zaufa to można go mocno zranic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
nikt tu nikogo nie ocenia ja staram sie to zrozumiec ale widocznie jestem ograniczonym facetem bo nie moze mi sie to wszystko w głowie zmiescic... przeciez jakby jej zalezało to jakos by walczyła o mnie a nie powiedziała mi ze jak zrobie tak bedzie jak zerwie to ok jak nie to tez ok... jednym słowem jestem w "czarnej dupie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij z nią
ale nie dlatego ze spała z 3 facetami, tylko dlatego ze moim zdaniem ona ciagle kocha ktoregos ze swoich byłych. tak jak napisałes na poczatku ona powiedziala Ci ze kocha sie tylko raz...No to akurat to jest jednoznaczne!!!!!dopoki laska nie poukłada sobie zycia i nie wykeczy sie z dawnych zwiazkow to Ty bedziesz dla niej tylko przykrywką..Przykre, ale prawdziwe i najlepiej zrobisz jesli z nia po prostu zerwiesz...powiesz o co chodzi, na spokojnie wytłumaczysz...moze kiedys to zrozumie...Sam fakt, ze dla niej to rybka czy z nia zerwiesz czy nie!juz to powinno dac Ci do myslenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
skoro Ci tak powiedziała to raczej jej nie zależy, gdyby bylo inaczej to probowalby sie jakos wytlumaczyc -zle zrobilam, balam sie Ciebie stracic i taki tam ... jakas masakra... a pytales sie dlaczego Cie oszukiwała ? moze by znalazla jakas sensowna odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala na szkle
zaraz, zaraz...oni sa ze soba dopiero 2 mies...czy w takim czasie mozna sie zakochac!!! to moze byc tylko zadurzenie - nic wiecej wiec ciezko wymagac aby plakala, walila glowa w sciane i myla mu nogi wlosami:) skoro jej jest wszystko jedno to decyzja nalezy do ciebie: badz facetem i postanow cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
tak powiedziała ze nie chciała mnei stracic ze jej zalezy na mnie ze załuje tego wszystkiego i najlepiej nie chciała by o tym pamietac i zapomniec itd... ale powiedziała ze pogodzi sie z moja decyzja. ciezko mi w to wszystko uwierzyc... naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co miała powiedzieć , wie że żle zrobła i nieche się narzucać, a moze juz dałeś jej do zrozumienia co myslisz, wiec zaczeła mysleć że to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
nic jej nie dałem do zrozumienia byłem w takim szoku ze nie wiedziałem gdzie jestem i co tam robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara czyni cuda:P:P:P, jak chcesz zdudowac cos naprawde to zaufaj, nic dodać nic ując a 2 miesiące to bardzo krótki okres na poznanie kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
wszystko spoko tylko jak mozna zaufac jak od samego poczatku sie dostaje kopa bedac oszukiwanym? nie uwazam ze na to zasłuzylem nigdy jej nie obraziłem nie uragałem jej zeby mnie tak potraktowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
no wiesz tekst w stylu ze pogodzi sie z Twoja decyzja a tekst zrobisz jak chcesz zerwiesz bedzie ok nie zerwiesz tez bedzie ok to 2 zupelnie inne sprawy - skoro zaluje i jest jej przykro to moze faktycznie tak jest ... i powinienes dac jej szanse ( moj facet tez zalowal, ze mnie oszukal, zaklinal sie, ze to 1 i ostatni raz - ale czasami niektorzy ludzie maja klamstwo we krwi :) - nie wiem jak jest z Twoja dziewczyna , ale kazdemu nalezy sie 2 szansa - moze akurat zrozumie i uda sie Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrążony w myslach
powiedziała ze kazda decyzje przyjmie wiec to jedno i to samo, jakby zalezało to by walczyła nawet sie nie odzywa zreszta niewazne. mowisz druga szansa... wszystko spoko tylko czemu od samego poczatku mam dawac 2 szanse jak jeszcze zwiazek tak naprawde na dobre sie nie zaczał? co bedzie dalej? potem kolejna? nadszarpneła poprostu moje zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weś sie w garśc i zastanów sie czy cos do niej czujesz czy nie, jak tak to powoli bez zbednych emocji porozmawiajcie o tym co was łaczy m jeśli mozna w tak krótkim czasie cos juz zbudaować , daj wam troche czasu , bo może to jest ta osoba a moze nie , nigdy nie bedziesz tego pewnien, ale warto ryzykować aby niczego nie przegapic, ona teraz czeka na twoj ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysiamod
ciezko jest zaufac jak sie zostalo oszukanym i to na wstepie - mi sie nie udalo i dlatego wszystko sie rozsypalo ... teraz z dystansu czasu jak na to patrze to nie zaluje, szkoda tylko straconych lat :) u boku takiego kłamczucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz że bedzie kolejna i kolejna szansa, ona jeszcze nic takiego nie zrobiła abys jej musiał dawać kolejne szanse, to ci powiedziała to przeszłośc a WY macie tworzyc przyszłość a nie grzebać w jej przeszłości czy twojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×