moja samoocena poszla w dol kiedy facet wybral innna..

po co ci facet co leci na 2 fronty:D tu z tobą pisze, że kocha itp a potem wisi na gg z kochanką byłą i pisze jej o tobie a ona i co i co? jak tam? {mam juz robic kolejne lalki voodoo czy jeszcze nie?]

moja tez:( nie jestes sama:(

e tam - głupoty gadacie :o Mi tam leciała w dół jak oglądałam byłą mojego faceta (chuda, burza loków, pewna siebie i tak słodka że aż mdliło). Przeszło mi jak zauważyłam że jej przy mnie też samoocena leci w dół (a jestem jej przeciwienstwem - przy podobnym wzroscie jestem ok 8kg "cięższa" i mam ogromne wciecie w talii o którym ona może jedynie marzyc, mam ładne piersi - nieduże ale mam, proste włosy z którymi nie musze codzien walczyc i jestem potwornie wredna i nie towarzyska :P ) Nie ma się co dołować dziewczyny. Nie ten facet to inny. Pewnie teraz ona porównuje sie do was i martwi że "nie jest dość ładna" :P

pewna siebie? raczje zarozumiała:D ponato tak łatwo być pewną siebie jak się miało za kochanków ludzi z wtykami:D aha to ta była zona i kochanka tego.. a ha to no biermey;) albo dzwonił domnie, ze przyjdzie jego kochanka to ja zatrudnimy:D

a ja jestem sredniego wzrostu szczupla blond dlugie wlosy nie pije nie pale nie latam za facetami jestem z natury spokojna i wydawalo mi sie ze nawet fajna i mila ale jak zob ja..kurcze nie chce mowic ze brzydka bo nie taka normalna ale kurcze w czym lepsza ode mnie wizualnie nic specjalnego..niska siega mu ledwo poza pas... dostalam dola:(

faceci sa beznadziejni :( niby wzrokowcami sa ale wiaza sie z tymi "gorszymi" i to zarowno pod wzgl wygladu i charakteru te porzxadne sa zbyt "porzadne"

tak wspaniale jest coś mieć dzieki samej sobie;) I jakie to bolesne jak ktos ci pomysły kradnie..:(:O a sam wtykał kochanice do prac..:O

Kiedys spotykalam sie z facetem, ktory choc byl przystojny i mial sporo zalet okazal sie nie dla mnie, ale to ja z nim zerwalam. Zanim to jednak nastapilo poznalam jego znajomych, wsrod nich byla sliczna Francuzka, szczupla, ladny biust, czarne dlugie wlosy, dla wielu facetow ideal. Byla na tym spotkaniu ze swoim facetem, ktory mi sie spodobal...ale to nieistotne:p Wiec, zerwalismy jakis czas pozniej i po kilku czy kilkunastu miesiacach on zwiazal sie z ta Francuzka. Jednak wciaz do mnie dzwonil od czasu do czasu i raz na rok sie spotykalismy na kawe, wkrotce mi sie przyznal, ze ta dziewczyna byla szalenie o mnie zazdrosna, ze on ciagle o mnie mowil, itp. Musze przyznac, ze bardzo sie tym dowartosciowalam bo ''konkurentka'' byla rownie ladna jak Eva Longoria, ten typ. Ale kiedy sie dowiedzialam, ze oni sa razem to troche zabolalo i poczulam sie brzydka, niepotrzebnie;)

przynajmniej byla ladna...a ta od niby mojego to nic specjalnego..nie chce jej obrazac moze jest i fajna ale.... i tutaj mnie zabolalo jak cholera...:(

....jesli ktos ma o sobie dobre zdanie dobra samoocene to nie ma na swiecie 2 takiej osoby co by ja mogła odebrac...........to jest takie PROSTE:):):)

tez tak myslalam ..zle zdarzylo mi sie to teraz niedawno:( nigdy wczesniej sie nie zalamanal jak facet wybieral inna ..

nigdy wczesniej sie nie zalamalam jak facet wybral inna teraz bylo inaczej zeby chociaz byla ladniejsza..kurcze:(

mnie nie lubią wszystkie obecne moich exów i wszystkie ex mojego obecnego a ja jestem dla nich wszystkich strasznie miła:>

Sluszna uwaga bracie niedzwiedz. Chmurrkaaa, przejdzie Ci. Tak jak w tytule Twojego postu, \'\'wybral inna\'\' a nie \'\'wybral lepsza\'\' wiec glowa do gory:)

empress orchid ---> dzieki:D kurcze 3 mc sie mecze....moze wybral nie lepsza ale to ona z nim jest a nie ja:( smutno mi:(

Za to ''milosc mojego zycia'' wybral brzydsza ode mnie i grubsza, a teraz po urodzeniu dziecka jest bardzo gruuuba i jakos mnie to nie doluje, ze wolal ja niz mnie... bo wiem, ze ja jestem znacznie lepsza i po prostu facet byl slepy albo ukryty gej:p

empress orchid (empressorchid@tlen.pl) Sluszna uwaga bracie niedzwiedz. WIEM:)

a mnie boli i to mocno i najgorsze ze czuje ze tez stracilam milosc swego zycia:(

Jesli wciaz Ci na nim zalezy to boli, i mysle, ze jestes zdolowana nie dlatego, ze jego nowa dziewczyna wyglada tak czy siak, ale dlatego, ze on jest wogole z kimkolwiek. Tez dochodze do siebie po zerwaniu (6ty miesiac) i rozumiem jak sie czujesz, ale ja nie dowiem sie nigdy kogo on wybral i nawet bym nie chciala.

''CZŁOWIEK NA POZIOMIE POWINIEN TRZYMAC SIE W PIONIE!!!'' Alez mnie rozbawila Twoja stopka niedzwiedziu, nie dosc ze madry to w dodatku ma poczucie humoru:D

masz racje z kimkolwiek by nie byl to by mnie to bolalo... lepiej gdybym nie wiedziala:( a najgorsze ze pierwszy raz w zyciu tak sie zaangazowalam zawsze jestem podejrzliwa i sceptycznie nastawiona do zwiazkow a teraz sie calkowicie otworzylam zaufalam uwierzylam ze bedzie ok bo oboje tego chcemy i ...nic:(

empress orchid (empressorchid@tlen.pl) ''CZŁOWIEK NA POZIOMIE POWINIEN TRZYMAC SIE W PIONIE!!!'' :D:D:D...heheheehe madre słowa i jakie dosadne:):):)

Skad ja to znam...wydaje mi sie, ze jestes bardzo mloda osoba ale zerwania przezywa sie mocno w kazdym wieku. Czy na 100% nie ma juz szans na to, ze moglibyscie byc razem?

nie jestem nastolatka... raczej nie on jest z nia ja sie usunelam wyjechalam jetsesmy teraz bardzo daleko od siebie..chociaz bardzo mnie to boli..z checia pojechalabym do niego ...ale ja glupia jestem:(

Nie jestes glupia tylko zakochana. Emocje biora gore, to calkowicie normalne. Czy on wie, ze Tobie wciaz na nim zalezy?

nie wie... nie rozmawialam z nim po tym jak zobaczylam go z ta dziewczyna odpuscilam...to chyba byl blad:(

nieumiem sie wtracac w czyjes zwiazki:(

Też znam ten ból i dlugo nie moglam się pozbierać:( Moj chlopak zawsze mi powtarzał,że jestem jedyna i wyjątkowa,że ceni mnie z amoj charakter, ja bylam i jestem normalną dziewczyną,naturalną ale zadbaną. Ponoc mu to tak imponowalo,mowil że odrażają go takie laleczki wypicowane...I co?Zostawil mnie dla takiej,w dodatku gówniary bo miala 17 lat, chyba sa jeszcze razem,nawet nie wiem, bolało mnie jak cholera, myslalam ze mam do czynienia z dorosłym facetem, poważnym ,tez się przed nim otworzylam,myslalam to milosc na cale życie i dupa. Też mi samoocena siadla jak patrzylam na tą laleczkę:( Ale przeszlo mi, wyplakalam morze łez,ale teraz wiem,że on nie byl mnie wart. Tylko od tamtej pory tak cholernie cięzko mi zaufac komukolwiek,boję się,że znow będzie klapa,a juz bym tego nie zniosla:( trzymaj sie chmurka;)

Jesli nie masz nic przeciwko, ze zapytam...kto zerwal Wasz zwiazek i jak dlugo byliscie ze soba? I czy macie ze soba jakis kontakt? Nie wiem czy to Cie pocieszy...taka krotka historia...Ponad rok temu facet mnie rzucil bez pardonu, bo nie lubil moich ''humorow'' ale na pewno chodzilo o cos jeszcze (albo kogos), troche rozpaczalam bo nawet go polubilam i fajny byl. Na koniec wyslalam mu maila, w ktorym napisalam, ze jesli bedzie kiedys chcial nawiazac kontakt to ja nie bede miec nic przeciw a nawet sie uciesze bo wciaz go lubie. Odezwal sie na Boze Narodzenie z zyczeniami i od tamtej pory probuje mnie odzyskac, tylko ze ja juz go nie chce. Wniosek? Moze on do Ciebie jeszcze wrocic, nawet za rok...pytanie: czy wtedy Ty jeszcze bedziesz chciala jego? Po roku emocje opadna i prawdopodobnie stracisz zainteresowanie.