Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajka28

powiedzieć czy nie.........? oto jest pytanie

Polecane posty

Gość kajka28
ok dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"komiczne - nie będę z Toba na temat Twojej teorii, skąd inąd słusznej, lecz niestety znów klasyfikującej WSZYSTKIE kobiety jako jednostki bez wlasnej woli, swiadomosci i intelektu\" nie wszystkie oczywiscie... to chyba oczywiste... ale wiele owszem tak zrobi a po autorce widac, ze emocje przewazaja u niej nad logicznym mysleniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka28
nie pojde na spotkanie i nie będe miec takze problemu czy mowic o przeszlosci mezowi - czasami chyba faktycznie lepiej nie grzebac w przeszlosci bo mozna namieszac w terazniejszosci - choc jestem siebie 100% ze do niczego by nie doszlo miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkasz się z nim, bo go lubisz i fakt, że kiedyś łączył Was seks nie ma tu znaczenia? do łóżka też z nim poszłaś, bo go lubiłaś? zasada jest taka, że jeśli szanujesz swojego męża i to co jest między Wami unikasz okazji typu spotkanie z dobrym \"kolegą\" po latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc jestem siebie 100% ze do niczego by nie doszlo miedzy nami nigdy nikogo nie można być całkowicie pewnym, a na pewno siebie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zznam too
Widac tutaj czarno na bialym ze kobiecina nie panuje nad tym co robi , a jeszcze sie z "dawnym kolega" ;) nie spotkala . Chcesz sie z nim spotkac ZA WSZELKA CENE , nawet kosztem oklamania meza i co za tym idzie , kosztem swojego (jak twierdzisz) udanego malzenstwa ... Po co zalozylas ten temat ? , chcialas "dobrej rady" ? , nie , chcialas pozwolenia na swoja potejemna radeczke , pozwolenia od kogokolwiek , nawet od internetowych (virtualnych) obcych osob . Jestes smieszna , powiedzial bym nawet ze zalosna , oklamujesz sama siebie i zapewne oklamiesz meza . A takie pier..olenie ze chodzi ci tylko o powspominanie starych czasow , to sobie daruj , czytajac twoje posty mozna od razu zauwazyc ze na sama mysl o spotkaniu z "dawnym kolega" masz mokro w gaciach ;) Ehh , mam nadzieje ze mi sie taka szmata nie trafi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasssdddd
Skoro zastanawiasz się nad tym czy iść czy nie iść to znaczy, że jesteś zdecydowana iść. Gdybyś nie miała ochoty iść to nie zakładałabyś tematu pytając o zdanie kogoś kto nie ma pojęcia o sytuacji, układach, itp a tamtemu facetowi, który che się z Tobą spotkać kazałabyś od razu spadać na drzewo ino roz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Na 100% to Kopernik umarł\" są tacy, ktorzy mogliby w tym momencie wdać się w spór :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezedury, załóż już ten gabinet, a ja ci będę przysyłać klientów możemy miec wzięcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdsfgdd
kurwiszon zawsze bedzie kurwiszonem... az dziw, ze takie szmaty znajdują sobie mężow, a porzadne laski mają z tym problem. gdzie tu sprawiedliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×