Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remiopen

czy warto zrezygnowac z prawdziwej miłości, tylko dlatego zeby się wyszaleć?

Polecane posty

Gość remiopen

mam super faceta!powiedzialabym ideal gdyby nie fakt, ze ja nie jestem jego pierwszą. on moim TAK. mam chec odejsc po 4 latach bycia razem, tylko dlaetgo, ze meczy mnie mysl, ze on troche w zyciu przezyl-dziewczyn ,seksu, ziazkow. a ja nie-dla mnie jest pierwszy pod kazdym wzgledem. czy warto to poswiecic by tez stac sie doswiadczoną pod tymi wzgledami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durnaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgggfddds
tak, przespij sie z piecioma i wroc do niego. na pewno przyjmnie cie z otwartymi ramionami... boze jaka ty glupia i pusta jestes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli się nad tym
zastanawiasz, to widac warto. Ja jestem na tyle naiwna, że nie widze świata poza facetem, jeśli kogos pokocham:O Niestety nie wychodzi mi to na dobre. Tzn. nie chodzi o to, że nie mam własnego życia, usługuję, nadskakuję itd., ale że nie interesują mnie inni mężczyźni. Czuję się tak bardzo przywiązana do kogoś, że nawet kiedy on mnie nie chce, nadal czuję się, jakbym go zdradzała, nawet kiedy po prostu rozmawiam z innym m,mężczyzną, jakbym robiła coś złego. Każdą nieudaną znajomość odchorowuję latami. Ludzie, którzy tak nie mają, są szczęśliwcami.... I wydaje mi się, że kiedy naprawdę kogoś się kocha i jest się tego pewnym, takie myśli nie nachodzą. Widocznie masz taka potrzebę. I ona będzie coraz silniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiopen
KOMICZNE!! uwiez mi ,ze jest!! i zastanawiam sie czemu wracam do tego co bylo przede mną, kiedy mnie nie znal, kiedy nie mial wobec mnie zadnych zobowiazan-kiedy mial do tego prawo!!! nie wiem, a dreczy mnie ten fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
remiopen => nie, nie jest. Wbrew pozorom prawdziwa milość naprawdę jest ślepa (w sensie: nie patrzy na takie rzeczy). Chcesz to se ruchaj i nie wmawiaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba nie jest prawdziwa miłość. Ale zrezygnuj, będzie wolny doświadczony facet na rynku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
nie popelniaj tego bledu co ja...bylam kiedys z chloakiem ktory byl starszy ode mnie o 8lat ja dopiero w sumie wkraczalam w zycie,on tak jakby przezyl juz swoje i chcial spedzac czas tylko ze mna,a ja na odwrot.Zalezalo mi na nim cholernie ale czulam ze sie dusze,czulam ze zycie ucieka mi miezy palcami bo nie moge robic rzeczy ktore chcialabm.Zerwalam z nim i tu byl moj blad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiopen
chce przestac na to patrzec!!!bo to mna zawladnelo do reszty. wprowadzam w nasz zwiazek tyle chaosu, ze sama czasami sie przerazam, siadam i mysle, po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli się nad tym
to jest problemem- sama o tym wiem... Ale nie aż takim. Zanim się nie zakochałam, myślałam, że dla mnie to będzie nie do przejścia, że facet spał z innymi osobami, tym bardziej, jeśli to nie będzie 1-2 osoby, ale więcej. Ale właśnie miłość jest ślepa:O Może dobrze, ze nic z tego nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiopen
do Jaa.... moj wlasnie tez jest starszy o 8 lat, i mam podobne mysli do twoich, ze czas mi ucieka i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
remiopen => rzucaj go, po co będziesz chłopinie życie marnować. Poużywaj sobie, co tam. Kiedy będziesz płakać za tym co mogło być, a nie było, przynajmniej będziesz sobie mogła powiedzieć "przynajmniej się wyszalałam". Człowiek nie jest stworzony do szczęścia, co najwyżej do hedonizmu. Żeby osiągnąć to pierwsze trzeba pracować kurewsko ciężko nad sobą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
jesli go kochasz to nie zrywaj z nim.Ja niestety tak zrobilam,owszem wyszalalam sie,ale czy nie mozna bylo robic tego z nim?chodzi mi o imprezy itp.Troche czasu minelo od rozstania z ni i czasem jak sobie pomysle jak duzo starcilam to az mi sie plakac chce...Owszem jak z nim zerwiesz poczujesz sie fajnie-wreszcie wolna,ale ten enntuzjazm minie i zostaniesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiopen
kocham go szalenie, kazdy moj wyjazd od niego, oboje przezywamy i tesknimy za sobą. moze dlatego, ze tak bardzo go kocham-boli mnie to ze inna wie jak z nim jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szalenie? I macie czas, żeby i bzdurach myśleć? Coś kręcicie obywatelko. Za stodołę i rozstrzelać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiopen
to co uwazacie, ze nie powinno mi to przeszkadzac?? tylko powinnam cieszyc sie, ze za pierwszym razem trfilam taka milość, taka osobę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To szalej. Jak nie chcesz go rzucać, to go zdradzaj. Przeszłości nie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiutuititt
Autorko tematu, to już któryś z rzędu twój temat z takim założeniem. Pytałaś, podpuszczałaś, tworzyłaś teorie... co i moment nacinałam się na twój problem, a zauważyłam go bo jestem w takiej sytuacji jak ty i do głowy mi podobne wnioski nie przyszły. Innych opinii nie przyjmujesz. Więc już skończ męczyć swojego faceta, nas tutaj i siebie, zerwij i zacznij się puszczać skoro to ma ci przynieść spokój ducha. To tyle co jeszcze jest sens pisać w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiutuititt
(P.S. Ja i mój partner: też cztery lata bycia razem, on bardzo doświadczony, dla mnie pierwszym i jedynym, co mnie cieszy w obie strony.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Spoko, jak uzbiera 1000 wpisów na tak to zerwie. Cytując: " - Czego chcialeś mój dobry Gepetto? - Ja? Nic. Ale społeczeństwo się domaga!" :P Wolę skurwycórki co przynajmniej grzeszą na własny rachunek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×