jedliście kiedyś czerninę? jak wrażenia?

ja nie mialam tej watpliwej przyjemnosci;) ale moj tata je regularnie i sie zachwyca; ja po porostu brzydze sie, kojarzy mi sie to z plynna krwia; a przeciez kre to bialko, ktore sie scina... Jak na ironie kaszanke jednak zjem i nie widze problemu w tym... a to przeciez prawie to samo.

nie jadłam bo to ohyda :P tak samo jak kaszanka:o

jadłam... tzn spróbowałam. Następny dzień spędziłam w łazience. Dostałam biegunki i wymiotowalam :O

a co to jest?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Czernina

aa to czarna polewka , a feee :-)

we mnie wmusili kiedyś talerz, przy okazji wizyty u rodziny na wsi... młoda byłam i nieświadoma, teraz bym tego nie ruszyła ze względu na skład (jestem wegetarianką) bo w smaku nic szczególnego nie zapamiętałam...