jak odzyskałyście zaufanie po zdradzie-jak postepowac?

no własnie jak?? zdarzyla mi sie sytuacja ze wyjechalam na kilka dni i tak sie upilam ze zdradzialam pocalunkiem. Dlaczego nie wiem. I do dzis nie moge sobie tego wybaczyc. gLUPOTA, POPROSTU JAKBY MI KTOS myslenie wylaczyl. jakbym byla kims innym. Po powrocie do ukochanego powedzialam wszystko, plakalam, zalowalam i mimo ze walczymy oboje o nas bo sie kochamy nie wiem co mam zrobiuc by to naprawic, jak postepowac by odbudowac to co zepsułam. Kochamy sie , mieszkamy razem, bardzo duzo sytuacji ciezkich pokonalismy na odległość i naprawde chce z tym człowiekiem byc do konca zycia. Jak mama dalej zyc?

że nie wiadomo do czego doszlo a tu chodzi tylko pocałunek?

wiesz ja Ci powiem tak.. Bylas w towarzystwie swoich znajomych.. Znowu poczulas ze jestes sama...TO sie czasem zdarza ale najwazniejsze jest to ze zalujesz tego

tak waśnie tak było- alkohol troche swobody i odwaliło mi....Bardzo zle sie czuje, nie spie czasem , jestem teraz po operacji i cierpie podwojnie, a poza tym oddalabym wszystko by cofnac czas... Dosatłam strasznareprymende od ukochanego i ponizona zostałam za to nie raz ale kochamy sie i jestemy razem tylko jak mu pomoc by o tym nie myslał jak mu pokazac ze zaluje i nie chce juz popelnic błedu ?? i ranic go

Nie przesadzaj.... pocałunek to nie zdrada. A tak naprawdę to jestem zdania, że można kochać mężczyznę, być z nim szczęśliwym, a jednocześnie pozwalać sobie na \"skoki w bok\". Oczywiście pod warunkiem, że przypadkiem nie zakochasz sie w tym drugim.

to powinnaś sie dodatkowo ubiczować i iść na kolanach do Częstochowy. a tak na poważnie uważam, że przesadzasz.

ale daj juz sobie spokój z tym cierpiętnictwem, bez przesady.:o

tak wiem musze juz cierpienie odstawic na bok ale teraz nie wiem jak mam postepowac by jemu pomoc mi ponownie zaufac

pocalunek to nie koniec swiata. brawo dla ciebie ,ze tego zalujesz. ale nie przesadzaj!!!!to nie byl sex.

wiem o tym ... hcce tylko teraz normalnie zyc i pomoc odzyskaz zaufanie ktore stracilam bo obiecałam ze nie zrobie nigdy zadnej głupoty

nie da sie odzyskać :) mówię to szczerze, bez złośliwości:) a nastepnym razem pić mleko :P

..... ;( bardzo cie bawi granie n auczuciach kogoś??

po co o tym mu mówiłas - wiecej szkody tym narobilas niz pozytku

bo nie umiem zatjac i sama sie meczyc z tym...od zawsze sobie przysiegalismy szczerosc nawet jesli by bolała. i to zawazyło nad tym ze mi dał druga szanse ale sie zmienil. zrobil oschły, mało czułyi ciagle myslami gdzies daleko. Widze ze sie meczy z tym i mu ciezko. Jak pomoc i jak sie starac? czy otzrzymam jakas normalnąodpowiedz

up

gdzie konczy się szczerosc a zaczyna brutalnosc? nie mowi się o takich rzeczach. trudno stalo się, juz nie cofniesz czasu.zapomnij o przeszlosci. spojrz na to inaczej: jestes bogatsza o kolejne doswiadczenie, poznalas siebie bardziej i gdy kolejny raz znajdziesz się w takiej sytuacji będziesz potrafila powiedziec stop. wszyscy popelniamy bledy, wyciagnelas wnioski, zalujesz i to jest najwazniejsze. twoj chlopak potrzebuje czasu, jesli rzeczywiscie cię kocha będzie umial z tym zyc, bo zapomniec się nie da.