mam 25 lat i nigdy nie widzialam penisa

Oczywiscie jestem tez dziewica. Spotykalam sie juz z chlopakami, calowalam, ale gdy zaczynalo dochodzic do czegos wiecej od razu sie wycofywalam. Po prostu brzydze sie i nie wyobrazam sobie bym musiala to kiedys ogladac. z drugiej strony nie chce zostac sama do konca zycia. co mam zrobic?

zanim się zorientujesz nie bedziesz dziewią :P

działać :)

o kurde, wiele lasek w Twoim wieku ma juz dwojke dzieci :)

Zachodzi pytanie czemu brzydzisz się czymś, czego jeszcze nie widziałaś? Dotknij, poczuj, nie gryzie :)

to czas to zmienic :)

Wiem, wie moich kolezanek ma juz swoje rodziny, ale ja nie potrafie sie przemoc, jak poznaje kogos to fajne jest przebywanie razem, pocalunki, przytulanie sie...ale jak on probuje cos wiecej to od razu bierze mnie obrzydzenie, choc potem zaluje.

abo się przemożesz albo przegrasz żyie:P

moze troszke napij sie wodki, to sie rozluznisz.

Hmm.. no jestes faktycznie trudnym przypadkiem.. gratulacje,ze jestes dziewica do tego wieku (to nie jest sarkazm) tylko teraz juz to nieliczne.. dziewczynki w wieku 14 lat juz przezyly swoj pierwszy raz:) .. aa co do Twojego problemu .. to moze Ci faceci Cie tak nie pociagali sexualnie .. i dlatego juz do tego nie doszlo?? musisz sie przelamac.. kiedy chcesz miec dzieci??

jeszcze własciwego faceta. No cóz, mozesz nie spotkac - bywa...

wiesz co, ja mam podobnie, ale mam 22 lata

chcesz polizać mi cipkę? to na pewno polubisz :)

Ja rodzine chcialabym ogolnie juz nawet teraz. Jak widze kolezanki, ktore sa szczesliwymi zonami i matkami to im zazdroszcze. Mnie faceci sie podobaja i ci z ktorymi bylam naprawde mnie pociagali i czulam motylki. Wszystko bylo super jak sie spotykalismy, calowalismy, przytulalismy, nawet troche pieszcilismy. Niesteyty za kazdym razem jak ktorys z nich probowal bym dotknela TO miejsce, lub probowal polozyc sie ze mna do lozka to od razu zaczelo brac mnie obrzydzenie.nie wiem co mam na to poradzic, a przeciez sie nie zmusze.

powinnas byc na fest zakochana, wtedy to ma sens. Spokojnie, normalny przypadek.

jak chcesz to ja ci wyiżę wtedy się na pewno przełamiesz :):):)

kogos kogo sie kocha nie napawa wstretem. Po prostu nie kochalyscie naprawde, nie jest to powod do dumy, ani tez do wstydu - tak sie wam ulozylo,alebo takie macie charaktery.

www.russian-tgp.com tu jest duzo

ciekawe jak zamierzasz zrobic dziecko bez udzialu penisa, moze poszukaj faceta co bedzie sie bal twojej brzoskwinki

to ze sa impotentami nie znaczy, ze nie lubia jak sie ich tam dotyka (tak sobie mysle)

kiedys Ci sie ''odmieni'' tez sie kiedys zastanawialam jak mozna na ''to'' patrzec, a co dopiero dotykac... teraz dotykam, sciskam, glaszcze, caluje ;) i nie moge utrzynac rak przy sobie :)

nie "kiedyś Ci sie odmieni" ja bym poszla do psychologa, bez sensu tracisz ważna czesc życia

nie ma czego żałować;)

e tam, seks jest super :D a jak widzisz, jaki mozna mieć wtedy wpływ na faceta... eh... a jak dobrze jest być POD tym wpływem ;)

ja tam wole być NAD....a nawet PONAD tym;)

podobnym przypadkiem jak autorka, jestem 3 lata młodsza,ale mam ten sam problem :O

Ręce mi opadają, trzecia już kobieta, która boi się dotknąć, ba! zobaczyć penisa. A co jeśli powiem, że skóra na ustach jest niemalże taka sama jak na żołędziu penisa? Podobne wrażenia dotykowe. Przestańcie się całować! To obrzydliwe! ...

Chwalisz się czy żalisz?

no jak dla mnie to nic przyjemnego :O nie wyobrażam sobie dotykania i pieszczenia tej części ciała o całowaniu nie wspomnę, ble ble :O

to nie dotykaj i nie całuj faceta skoro cię obrzydza proste i logiczne nie akceptujesz całości=nie akceptujesz niczego