Depilator

Czesc! Jaki na początek najlepszy? i czy wogole depilator jest dobrym rozwiazaniem na pozbycie sie włosków na nieco dluzej niz zwykłą maszynką?

nikt nie używa depilatorów??

jest milion tematów na ten temat - tu i na innych forach :O Mało kto poleca depilatory, wiekszość ich dawnych użytkowniczek obeznie walczy z wrastającymi włosami lub rankami/bliznami bo tych wrastających włosach, depilacja jest bolesna, nogi pozostają w czerwonych kropkach przez conajmniej pare godzin. Efekt nie trwa długo - u mnie góra tydzien bo włoski nierówno rosną :o Nasadki chłodzące, masujące to pic na wode :O

Po pierwsze powinno się depilować na noc i problem krostek znika. Zaraz po depilacji najlepiej jest posmarować nogi sudocremem. Ból jedynie za pierwszym razem. Nasadka masująca ok ale na pierwszy raz później juz nie potrzeba. Nierówne włoski - zgadzam się z tym. Chociaż depilowałam dopiero 3 razy. Na razie żadne nie wrastają, a sposób na wrastanie to dobry gruboziarnisty peeling np Garniera cukrowy Ja mam z allegro Braun 5170. Dałam za niego 165 zł + 11 zł przesyłka. Dwie prędkości, lampka, dwie nasadki. Możliwość mycia głowicy depilującej pod bieżącą wodą. Wada - chodzi jak traktor :P

To zależy jakie masz owłosienie. Ja mam dość mocne, ciemne włosy, kiedy jakiś czas nie usuwam owłosienia, to mam męskie nogi:O Depilator się nie sprawdził, za każdym razem depilacja bolała i to bardzo (używałam go ok 3 lata). Następnego dnia(bo jeszcze następnego już odrastały) nogi były gładkie, ale co z tego, skoro były cale w czerwone kropki. Włoski odrastały bardzo szybko, rosły pod skórą, tworzyły się gulki, wypryski, potem blizny. Peeling, rękawica - na nic. Wolę codziennie używać maszynki.

KlauDDynka69 mam depilator ok 5 lat wiec troche wiecej sie depilowałm nim niz Ty :o zależy od skóry - ja mam wrażliwą i depilacja na noc nic nie daje bo nogi dochodzą do jako takiego stanu ok doby :o sudokrem przerabiałam - nie działa. Po depilacji najlepiej przetrzec nogi spirytusem i nie balsamowac ani nie smarowac kremami - dopiero na drugi dzien :o Ból jest ciągle :o piling na wrastanie.... no cóż :o przerabiałam każdy i nic - najlepszy sposób to pumeks :P

blackcat może to też jest problem tego, iż masz depilator którego głowicy nie można myć wodą?? Ja też mam wrażliwą skórę wręcz alergiczną i się obawiałam takiej reakcji ale na szczęście się obyło bez tego. A na dodatek mam okropny ciemny włochacz, że tak to ujmę. Mi to dopiero włosy wrastały po maszynce i robiły się krostki. Maszynka fajna rzecz raz ciach i po sprawie - szkoda tylko, że nie dla mnie :( Dla mnie depilator to zbawienie.

JA KUPIŁAM DZISIAJ, PIERWSZY W ŻYCIU DEPILATOR...I ZAMIERZAM PRZEJŚĆ DZISIAJ TĄ KATORĘ ;-) JUŻ NASTAWIŁAM SIĘ PSYCHICZNIE, ŻE BĘDĘ WALCZYĆ HAHA. ZARAZ ZROBIĘ SOBIE KĄPIEL...WYMASUJĘ SIĘ SZORSTKĄ GĄBKĄ...I DO DZIEŁA. DOTĄD GŁÓWNIE MASZYNKA, ALE BEZNADZIEJA. NA DRUGI DZIEŃ JUŻ KŁUJĘ, A WŁOSKI ROBIĄ SIĘ CORAZ MOCNIEJSZE. MOŻE PRZEŻYJĘ TEN DEPILATOR...KUPIŁAM BRAUN SILK E\'PIL 2170. KUPIŁAM BO BYŁ TANI (90 ZŁ) I RÓŻOWO - BIAŁY...ŁADNIE WYGLĄDA ;-) A PODOBNO, KAŻDY DEPILATOR DZIAŁA PODOBNIE, WIĘC PO CO PRZEPŁACAĆ. CIEKAWE CZY PRZEŻYJĘ ;-)

PRZEŻYŁAM

i jak ? nogi masz calkowicie gladziutkie czy zostaly jakies wloski?

Gładziutkie :-) Jak i pachy...choć trochę bardziej bolało ;) Depilowałam powoli i muszę powiedzieć, że bardziej mnie bolą ręce od roboty niż ciało po depilacji :p