a gdzie

dziewczyny a gdzie , w jakich miejscach w ogóle spotykacie ekshibicjonistów ?

w parku, lesie, autobusie, ciemniejszych uliczkach bleeeeeeeeeeeeee

ja też spotykam ich wszędzie gdzie jest tylko troszkę ustronniejsze miejsce , a spotkało cie nieprzyjemnego ze strony takiego zbokola ? bo jak wnioskuje troszkę się napatrzyłaś na takich typów

oni są praktycznie niegroźni, tyle, że pokazują swoje wdzięki. Ale fakt, że jeśli spotkam takiego "pokazywacza" w miejscu, gdzie do innych ludzi daleko (np w lesie na grzybach) to nie jest zbyt sympatycznie i czuję strach

a ostatnio za namową kolegi powiedziałam do kolesia w parku - no i czym się chwalisz? Wczoraj to tu był taki, że ty odpadasz w przedbiegach... Stropił się chłopina

w lesie na grzybach też ? kurcze sama chodzisz do lasu ? ale z drugiej strony kto by się spodziewała takiego typa w lesie , prawda , ja pierwszy raz spotkałam takiego mając lat chyba 13 i to z koleżanką , zagrodził nam drogę ato było takie wąskie przejście na plaże a zauważył nas jak paliłyśmy papierosy ( no może palenie to za dużo powiedziane poprostu zwykła szczenięca ciekawość ) i gdy wychodziłyśmy on do nas czy nasi rodzice wiedzą że palimy , my na to że nie a on do nas że jak będziemy grzeczne to on nic nikomu nie powie i wyjął swojego penisa i zaczął nim poruszać a my stałyśmy jak zamurowane ( ze strachu ) ruszał ręką i szybko się spuścił ale najgorsze że cała sperma poleciał na moją bluzkę , ale w sumie itak się chyba dobrze skończyło

praktycznie a ile masz lat ? ja mam 18 jestem ciekawa czy babeczki w każdym wieku kręcą takich typów ?

ja jestem duuuuużo starsza od ciebie :-) Pierwsze "spotkanie" miałam gdy byłam 15 latką właśnie w autobusie na tylnym siedzeniu, kiedy usiadł od strony przejścia, zasłonił się torbą tak, żeby inni nie widzieli, a ja nawet nie miałam jak uciec, bo zagradzał wyjście z siedzenia :-( Miałam tez spotkanie w parku w poblizu placu zabaw dla dzieci. Poprosiłam siedzących tam tatusiów z dziećmi o pomoc w schwytaniu - każdy się bał albo nie chciał się ruszyć... Najgorzej było z tym w lesie. Jeżdził na rowerze i czyhal na samotne kobiety. Wtedy naprawde się przestraszyłam i potem pojechałam do miejscowej policji. Za jakiś czas dostałam powiadomienie, że go złapali. To jakiś sukces, bo więcej go nie spotkałam. Może to jakaś rada dla ciebie?

a już gdzieś na uboczu na plaży to wogóle tego dziadostwa pełno

proponuję w torebce nosić podręczny miotacz ognia na ten przykład taki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Miotacz_ognia_RPO_Trzmiel :)

eeeeeeeeeeeeeetam ja do tego lasu zabierałam pojemnik z gazem dla bezpieczeństwa. I wszystko było ok dopóki go nie zobaczyłam. Serce w gardle, trzęsące się łapy... silniejsze ode mnie

czy można już jechać pod twoje teksty luka? :o

a miałaś okazję tak jak ja , oglądać do końca aż się taki spuścił ?

tak, wtedy w autobusie. W reszcie przypadków zwiewałam jak tylko obejrzałam jego wdzięki w całej krasie...

i jakie wrażenia ? jak jak mnie wtedy pochlapał spermą byłam przerażona myślałam jak to sprac ale w końcu wyrzuciłam tę bluzkę , ale w sumie widziałąm jeszcze kilka razy

wrażenia? Obrzydliwość i strach

a ja nigdy nie widziałam...

ale oblał cie spermą ? ja byłam przerażona

początkowo byłam przerażona, ale potem strzeliłam se z palucha aż furczało teraz jeżdżę codziennie tym autobusem i z tęsknotą wypatruję tego miłego pana

na szczęście nie... Ale i tak trauma na pół roku, bałam się wsiadać w ten autobus

podszywaczowi wydaje sie to śmieszne... Życzę w takim razie żeby i ciebie spotkał podobny przypadek. Niech ci się trafi zboczek gej. Zobaczymy co wtedy powiesz cwaniaczku

ten przed tobą wpis z 10.26 to jakiś tępy podszyw który sam nie ma nic do napisania , tak masz racje strach jest niesamowicie duży ale ma taką koleżankę która zlewa ich całkowicie i pomimo tego że też często spotyka yakich typów to zero jakiegoś strachu

pewnie to jakaś metoda - zlewać. Widocznie ma inna psychikę niz ja. Tez próbowałam, ale jak mówiłam wszystko było ok, póki nie stanął tuż koło mnie. Wtedy niestety strach brał górę

tak masz racje , ja akurat też jestem taka że strach jest silniejszy odemnie , ale itak teraz jest już lepiej , tzn boje się ale już nie aż tak troszkę się naczytałam i podobno oni są zupełnie niegrożni i chodzi im tylko oto żeby się zaspokoić na oczach dziewczyny

wy we dwie wyrabiacie ogólnonarodową normę na zbokoli :D

nie sądzę. Chodziłam swego czasu do żeńskiej szkoły. Tam ci panowie zaobserwowani byli niemalże przez wszystkie uczennice prawie codziennie. Żelazny człowieku - przecież nie będzie pokazywał się tobie, bo byłoby to podwójne zboczenie :-)

no daj spokój, nikomu się tak często jak wam nie objawiali wynika z waszych wypowiedzi