zdradzila mnie po 4 latach bycia razem

powiedzila mi o tym, w sumie niedlugo po zdarzeniu. Zrobila to bo ciezko jejb ylo pogodzic sie z tym , ze ja wczesniej tez z kims spalem, a ona nie. Kocham ja bardzo!!nie wiem jak sie teraz zachowac. Mowi, ze bardzo tego zaluje, ze mnie zranila, ale tego co zrobila nie cofnie.to byla chwila, zwykla cielesnosc. zrobla to po to by cos zrozumiec, nastepnie przyszla do mnie i mi sie oswiadczyla...(pragnalem ja to zrobic wczesniej) Kocham ja-nie wiem co zrobic!!!!jak wy byscie spojrzeli na cala ta sytuacje?

czy to nie prowokacja ?? jak mogła Ci sie oświadczyć ??

Zastanowiłbym się czego jeszcze nie zrobiła i nie wie jak to jest,a potem będzie chciała się dowiedzieć :O

tak oswiadczyla mi sie!!!miesiac po tym jak powidziala mi o tym co zrobila.

to zalezy od ciebie czy jestes w stanie pogodzic sie z tym , ze Ona to zrobila. zdrada to nie jest koniec swiata-boli, owszem-ale mozna to przelknac-jezeli czujesz, ze warto!! dziwnie postąpila z tymi zareczynami-z jednej strony dowod, ze naprawde cie kocha i strasznie tego zaluje!! Moj kumpel nie wybaczyl zdrady, nie potrafi sie na nowo zakochac, bo ciagle kocha tamta!!!duma mu na to nie pozwolila!! ale gdyby teraz do niego przyszla ...postapil by inaczej niz wtedy!

Zostaw w pizdu. Zdradziła Cię i chce Ci jeszcze chomąto włożyć :o. Też mi, kurwa, dowód miłości. Widać boi się, że rzucisz i chce Cię związać ze sobą mocniej. A później okaże się, że przecież nie miała z nikim innym seksu analnego, i nie miała z nikim innym seksu oralnego etc. Nie bądź frajer (choć jeśli już miesiąc ubijasz czyjąś śmietanę, widać, jesteś) .

jak dla mnie to oboje jestescie nienormalni...

moze i jestem nienormalny,ale nie jest tak latwo zrezygnowac z prawdziwej milosci! ludzie popelniaja bledy, boli mnie to ze tego doswiadczylem,ale mysle, ze bol bedzie jeszcze wiekszy zwiazany z dalszym zycim bez niej.

jakas pierwsza lepsza to zobaczymy czy ona ci wybaczy. a tak naprawde to zostaw ja bo to nie ostatni raz zrbila. uwiez mi

zawsze potem bedziesz mial wymowke, jak bedziesz chcial bzyknac na boku (i nie mysl, ze nie bedziesz chcial - jak nie za 5 to za 20 lat przyjdzie na to ochota)

:D dobre, naprawde dobre...:D

Twoja dziewczyna zrobiła TO, żeby CO zrozumieć? Czy z innym jest równie rutynowo jak z Tobą, jak to jest z innym mężczyzną, bo miała tylko Ciebie, a może ...? To chyba kluczowe pytanie. Druga kwestia, to chyba przede wszystkim to, czy masz do niej teraz zaufanie. Ja bym nie miała. Napisałeś: "nie jest tak latwo zrezygnowac z prawdziwej milosci!\" - masz rację. Ale... jeśli kochasz tylko Ty? Co Twoja dziewczyna próbowała udowadniać? Myślę, że sprawa tego, czy ta kobieta Ci się oświadczyła, czy nie, nie powinna mieć nic do rzeczy. Jeśli postąpiła pochopnie zdradzając Cię, ta decyzja może być równie nieprzemyślana. A zatem - jaki był powód zdrady? Przekonuje CIę ta argumentacja? Jesteś w stanie ją zrozumieć? I wybaczyć?

nie rezygnuj z tej miłości , popełniła błąd i to wielki, ale prawda jest taka ,że każdy może popełnić większy czy mniejszy.. Zdrada to straszna rzecz , ale jeśli się kochacie to zapomnicie oboje o tym , mnie chłopak też kiedyś oszukał, ale wybaczyłam jemu i byliśmy później jeszcze bardzo szczęśliwi , niestety przez swoją głupotę niedawno go straciłam.. Jeśli ją kochasz to bądź z nią :)

Zrób to co powinien zrobić prawdziwy mężczyzna! Udawaj ze wybaczyles, podczas seksu zerżnij ja analnie a następnie porzuć

i doceń to , że Ci powiedziała o wszystkim zawsze lepiej ,że wydarzyło się to teraz niż gdyby miało się wydarzyć później jak byli byście małżeństwem

Dziwna sytuacja ja sie zastanawiam czy ona w ogóle to zrobiła czy tylko chce sprawdzic Twoja reakcje

nie zrozumiałam tego zdania: 'Zrobila to bo ciezko jejb ylo pogodzic sie z tym , ze ja wczesniej tez z kims spalem, a ona nie.' tzn był to odwet za twoja zdradę czy za to, że miałeś kogos przed nia?

z tej sytuacji jasno wynika ze ona jest w ciazy z tamtym i szuka teraz łosia który bedzie wychowywal cudze dziecko:o

ZDRADA=KONIEC ZWIAZKU........ energiczna

O, pardon, nie zauważyłam tego: "Zrobila to bo ciezko jejb ylo pogodzic sie z tym , ze ja wczesniej tez z kims spalem, a ona nie." - i wcale mi się to, co teraz widzę nie podoba... :( Ciekawe, jak by zareagowała, gdybyś Ty teraz ją zdradził w odwecie, bo również trudno byłoby Ci się pogodzić z zaistniałą sytuacją. A zatem w tym konkretnym przypadku mogę Ci tylko powiedzieć, co ja bym zrobila na Twoim miejscu. A mianowicie z bólem serca powiedziała pannie "do widzenia" , ponieważ nie wydaje mi się, by była zdolna do dojrzałego związku. Ale ja jestem zwolenniczką radykalnych posunięć...

Zdradę z ciekawości można wybaczyć, lepsza taka niż gdyby puszczała się przed ślubem z innymi i miałbyś używaną