Dałam kosza facetowi, teraz żałuję. Miałyście tak?

Dziewczyny miałyście, tak że zalecał się do was fajny facet, normalnie chętnie byście spróbowały, ale dałyście mu kosza bo byłyście z kimś innym. Z tym, że nie bardzo układało się w waszym związku, chciałyście naprawiać ale się rozpadło. A teraz żal czy nie warto było rzucić i spróbować z tym drugim. I czy teraz się odezwać, czy chciałby jeszcze?

Będąc z jednym nie zaczynaj z drugim. To zdrowa zasada, więc nie żałuj. A odezwać się niezobowiązująco zawsze można. Powodzenia.

Nie chodziło mi zaczynać z drugim będąc z tym pierwszy. Ale może trzeba było zostawić swojego skoro się nie układało i próbować gdzie indziej właśnie.

(odtrącać konkretniej) kogoś gdy jest się samej a potem o niego walczyć? - to o czym to świadczy?