Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani pod krawatem

Ja to jednak jestem naiwna..

Polecane posty

Gość pani pod krawatem

ciężko powiedzieć o zakochaniu, ale zauroczyłam się, facet poznany przez zaufanych kumpli, więc inaczej go traktowałam niż przygodnego nieznajomego z klubu... sympatycznie mi się z nim rozmawiało, później wymiana numerów i długie telefoniczne rozmowy, bez narzucania, wspólna impreza i coś zaiskrzyło, pierwszy pocałunek, słodkie słówka, przytulanie, później drugie spotkanie i tak się jakoś zagalopowałam, przespałam się z nim a teraz milczy! Ja się nie narzucam też milczę, ale szczerze powiedziawszy czuję niesmak! zawiodłam sama siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie elma
od jak dawna milczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
przechodzilam to, odezwie sie jak bedzie mial chec ale ty mu nie daj tej satysfakcji i milcz nadal, pewnie beda wymowki ze nie mogl nie mial jak itd... ja bym w to nie wierzyla i nawet odpowiedzi nie dala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pod krawatem
milczy od 3 dni, niby niedużo, ale wcześniej zawsze miły sms na dzień dobry na dobranoc, dlatego tak się zdziwiłam, to moja wina, nie powinnam na raptem 3 spotkaniu iść z nim do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
ja miałam tak samo przespał się ze mną a potem unikał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pod krawatem
ehhhh, taki też mam zamiar! chociaż szkoda, bo naprawdę fajny facet się wydawał i wydawało mi się, że chciał czegoś więcej niż tylko przerżnąć mnie! No cóż, takie bywa życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
nie powinnaś ale to tylko tak się mówi przechodzimy przez to a dalej popełniamy te same błedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoltakartka
Czasy sie wcale nie zmienily. Kobieta, ktora rozkalda nogi na drugim spotkaniu nie jest warta uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
a bardzo się zaangażowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama sobie odpowiedziałaś:O facet ma instynkt zdobywcy we krwi, lubi zdobywać po trochę, nasycić sie ale tak, aby pozostał apetyt na potem, powinnaś dozować przyjmność, wabić go, kusić, pozwolić się gonić, a ty pozwoliłaś mu się od razu złapać:O teraz możesz najwyżej wylewac żale na forum... Trzymaj tak dalej Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pod krawatem
miałam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, ale jak widać nadzieja matką głupich, nie należę do osób, które ubolewają porażkę przez kolejne pół roku, ale niesmak na jakieś kilka dni pozostanie... nie potne się przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
i tu cyniczny masz raję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pod krawatem
i niby ile mam wabić? ;) pół roku? rok? do ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
dobrze że tak podchodzisz do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
moj tez byla fajnym facetem ale szkoda mu bylo kasy na eska bo niby nie mial nic na koncie, a net przeciez tez istnieje:P ja polecialam na 4 spotkaniu:P bylo milo przyjemnie a ze tak powiem z nikim jeszcze mi nie bylo tak dobrze w lozku jak z nim no i zaczal milczec, to ja tez sie nie odzywalam, po 3 dniach dal znac, udawalam ze wszystko jest ok ale unikalam spotkan i pozwolilam zeby to samo z siebie sie urwalo, bo tak to sie bawic nie bede:P a teraz niedawno sie odezwal znow ze chce sie ze mna spotkac i te inne, a ja uparcie zero reakcji:P zaniedbal to stracil tyle:) choc nie poweim ze apeptyt to mamna niego...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
tu chodzi o to żeby go rozpalać powoli wtedy będzie mu zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile jest warta kobieta, która od razu rozkłada nogi? Zresztą jeżeli mnie tak szybko rozłożyła, to oznacza, że innemu także:O Zero szacunku dla takich.... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani pod krawatem
oj Cyniczny ;) fakt, że za szybko, ale nigdy nie mam zwyczaju czekania z sexem do roku, bo i po co? po roku też może zostawić, bo za długo czekał, więc to nie ma większego znaczenia. Gdybym wyczuła, że zależy mu tylko na sexie powiedziałabym "chcesz poruchać idź na dziwki" a tak myślałam, że jemu też zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
guwno prawda, chodzi o to zeby na te bardziej wartosciowe okazy trafic, ale to trzeba miec farta, inny tez jak bedziesz wabic poczeka do etapu zaliczenia i zmienia obiekt bo to sama zabawa w kotka i myszke daje frajde a nie jej final...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalai
taaaaak, a ile jest warty taki facet który zachowuje się jak kretyn?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
cyniczny ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka
zachowuje się tak bo my mu na to pozwalamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
łatwa czy nielatwa, chodzi o to zeby znac swoje potrzeby i ich sobie nie odmawiac. kazdej babie ktora doswiadczyla seksu chodzi to po glowie kiedy pozna faceta i jej sie spodoba, kwestia tego ze jedne daja ciala a inne nie, ale wszystkie grzesza dusza, a ty widac wolisz te sprytniejsze, ktorych cialo nietkniete a dusza wyuzdana i zepsuta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizza
ja jestem w identycznej sytuacji... fajnie sie rozkręcało, chyba na 4 spotkaniu wkoncu padlo na łóżko, z tym ze przespalismy sie potem jeszcze z 3 razy i jakos tak ucichło, choc jak napisze do niego to odpisuje mi ze chcialby sie spotkac, no ale i tak nic z tego poki co nie wychodzi. mwi ze zapracowany... kazdy pewnie tak mowi. niesmak tez mam. bo zdarzylo mi sie to juz 3 raz taka sytuacja... ale mialam nadzieje ze on jest wiecej wart. teraz juz wiem ze wszyscy faceci sa identycznie zaprogramowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemy co zrobimy
prawiczkiem jesteś rozumiem? czekasz na księżniczkę z bajki, która będzie wierna jedynie Tobie, która do ślubu poczeka z dziewictwem i będzie szczęśliwy happy end? zapomniałeś, że życie to nie je bajka... facetowi i tak chodzi tylko o sex i czy to będzie na 3 spotkaniu czy po pół roku, jak się zaspokoi to poszuka czegoś nowego, no chyba, że jest frajerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
sie nie rozplacze z twojego powodu, krytyka krytyka, ale ja od idiotow ludzi nie wyzywam, trzeba trzymac pion! pozdrawiam cyniczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×