Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ammarylis

Złe diagnozy lekarskie.

Polecane posty

Mam nadzieję,że znajdą się chętni na dyskusję.Tyle jest pomyłek lekarskich,tyle niepotrzebnych zgonów,tyle zmarnowanych lat życia.Może znajdą się chętni do opowiedzenia swojej historii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kominek_23
hejka... Mój przypadek - jeszcze świeży. Zgłosiłam sie do lekarza z bólem policzka. On mi na to, że to pewnie stan zapalny zatok (na które nigdy nie chorowałam). Zlecił badanie RTG, które NIC nie wykazało. Spojrzał na zdjęcie i powiedział...to, że RTG nic nie wykazało, to nie znaczy, że nic tam nie ma. Wykupiłam leki za kwotę 60 zł i niepotrzebnie je przyjmowałam. Po jakimś czasie (po nachodzeniu codziennym lek. rodzinnego) dostałam skierowanie do neurologa, który już mi pomógł.... Tego pajaca, który uparcie twierdził, że mam chore zatoki miałam ochotę zatłuc... Powinni zwracać kasę za leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kominek ,dobrze ze chociaż na mądrego neurologa trafiłaś który Ci szybciutko pomógł.... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym to aż dziw bierze ,ze wszyscy są tak zadowoleni z dignoz,ze nikt osobiście ,lub jego rodzina czy znajomi nie doswiadczyli fatalnych w skutkach pomyłek lekarskich.Ja za to mogę podac takich dziesiątki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossssssssssssssssssss
Moja babcia ( juz nie zjaca) przez 2 lata chodzila po lekarzach z powodu ciaglych zapalen drog moczowych, caly czas bakterie w moczy krew w moczy co chwila antybiotyki- tak przepisywali lekarze pierwszego kontaktu przez rok nastepny rok gdy wkoncu dostala skierowanie do urologa ten stwierdzil nietrzymanie moczu- babcia nigdy nie miala choc najmnijszego popuszczania moczy wiec w momencie gdy dostala skierowanie na operacje nie poszla na nia wkoncu tarfila do prwatnego urologa okazalo sie ze na pecherzu jest guz 2 cm.... niestety byl zlosliw przerzucil sie 2 razy na pecherz a 3 na nerki i jelita i juz nie bylo ratunku :( moze gdyby od poczatki trafila na madrego lekarza jewszze by pozyla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d0tty123
Jak oni mogli przeoczyć guza? To nie zrobili jej od razu USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktossssssssssssss No przykre to bardzo,z tego wniosek że tylko lekarz prywatnie coś się stara zrobic, pomóż,zbadać a kasa chorych to wszystko i wszystkich lekceważy.czy wszystkim chodzi tylko o kasę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadac...
koleżanka mojej mamy miała problemy z brzuchem w sensie że się czasem robił bardzo nadęty itp, to chodziła co chwila do lekarza i mówił żeby sobie activie kupiła na przemianę materii itp, bo to wzdęcia, bo to coś tam, a była nie raz u lekarza. W końcu do szpitala poszła sama na jak znów się to przytrafiło, i po ponad 3 tyg. postawiono diagnozę -rak jajnika:( jak zaczęłam czytać co to za choroba to wszędzie jak byk wyraźnie napisane że ten objaw co ona miała jest pierwszym do bad.w tym kierunku itp. szkoda gadać:( ci lekarze to są po prostu debile, niestety nikt wcześniej z nas o tym nie wiedział co to za objaw no ale jak człowiek idzie do lekarza i któryś raz z kolei to powinna dać chociaż skierowanie na usg jakieś czy jakiekolwiek badania. a tu nic,... ja już też nie mam siły do nich łazic:/ mimo że mam 22 lata. Co chwile miałam jakieś stany podgorączkowe, to stwierdziłam że pójdę do lekarza, może jakieś badania ogólne zrobić bo nie miałam ze 2,5 roku itp, ide - mówie że od pewnego czasu jestem troszke bardziej osłabiona itp i mam stan podgorączkowy któryś raz, a ta się na mnie wydarła że od 38* się antybiotyk przepisuje. No cholera jasna chyba wiadomo że nie szłam po antybiotyk przy takiej gorączce, oni tylko to potrafią przepisywać, ludzie przez to mają problemy z grzybicą układową, a ci twierdzą że nic im nie jest. W tym samym czasie właśnie strasznie często chciało mi się siku, piekło przy tym itp, w końcu inny dał skierowanie na ogólne moczu, wyszły w miarę w porządku, i on mówi że mi nic nie da bo wszystko jest ok. Ale że mnie dalej piekło i częste sikanie to pewnie sobie wymyślam bo bad. moczu jest ok.W końcu kilka badań sama sobie zrobiłam. Płaci się składki a oni mają problem żeby dac skierowanie na badania nawet najtańsze mimo że się dawno nie miało robionych. Wkurzające jest to paplanie o profilaktyce, jak ważna jest itp to aż żal dupe ściska mówią jedno w tv żeby ładnie było a robią całkowicie coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×