Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooooorr

czy to normalny zwiazek?

Polecane posty

Gość ooooorr

mój chłopak cały czas na mnie ostatnio krzyczy... 1-zle zmywam 2-przełożyłam mu książke w inne mieisce i nie mógł znaleść 3-spodnie też zle prasuje it..itd....Z takich błahych powodów się potrafi wkurzyć jest strasznym pedantem...kocham go ale bardzo mnie to męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooorr
niech ktos sie wypowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalamidomi
A gdzie tu opisujesz zwiazek, zeby mozna bylo ocenic? Opisujesz czesc charakteru twojego lubego. A to przeciez ni jak sie ma do calosci zwiazku. Zle prasujesz spodnie? Niech sam prasuje. Nie pasuje ci jego charakter, to sie zastanow, czy zmieniasz zwiazek, czy nad tym pracujecie. Ale jak pracujecie, to tez nad twoim charakterem, bo pewnie tez mozna ci troche zarzucic, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooorr
to nie tak że on się poprostu zdenerwuje... wydziera się trzaska drzwiami...ta takie błahe rzeczy reaguje strasznie emocjonalnie.nie pasują mu moje koleżanki,dlatego denerwuje się jak do nich wychodze..chce miec całkowitą kontrole nad wszytskim jezeli chodzi o zalety to moge na nim polegać wspiera mnie psychicznie jak mam jakiś problem zawsze jest obok,kocham go potrafi byc czuły wrazliwy opiekuńczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze
Jak kochasz to staraj mu sie te portki uprasowac dobrze,cholera!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalamidomi
No sorry, ale jak czytam o charakterze twojego faceta, to... jakbym o sobie czytala. Z tym, ze ja nie mam nic do wyjsc mojego z kolegami, czy kolezankami. Od zawsze on jest taki, czy jakos mu sie ostatnio odmienilo? Ja jestem typem choleryka. Wiec nerwy mam na wierzchu. Moj facet to uosobienie spokoju. Ja sie dre o pierdoly a po nim jak po kaczce. I jego spokoj na mnie dziala wyciszajaco. Znaczy uzupelniamy sie. A on przy mnie nabiera energii. U ciebie widze nie do konca tak to gra...Moze byc ciezko. Ale podstawowe pytanie pozostaje. On ma tak choleryczny charakter, czy niedawno sie taki stal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
1. niech zmywa sam 2. niech sam sprząta 3. sam nich sobie prasuje i bedzie po problemie :) a jak nie lubi Twoich koleżanek to przecież nie jego problem bo to Ty sie z nimi spotykasz nie on :o a poważnie to uważaj bo "z miłości" do niego zrezygnujesz ze swojego życia i koleżanek a później prawdopodobnie zostaniesz sama jak facet sie Tobą znudzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooorr
zawsze miał takie zalążki ale na początku znajomości..to było wszytsko tak bardziej delikatnie dopiero potem...z biegiem czasu zaczeło się robić gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalamidomi
Bo widzisz, na poczatku czlowiek chce sie z dobrej strony pokazac. :) Wiesz ciezko ci bedzie go zmienic. Jak ktos jest cholerykiem to nie wiem moze na jakichs psychotropach troche daloby sie to stepic. Jasne on moze probowac (i nawet powinien) nad tym pracowac, przede wszystkim nad rozladowaniem nerwow- sport, czy cus. Ale to juz natura choleryka, ze drze jape. :/ Jesli bardzo ci to przeszkadza, znaczy, ze ciezko bedzie ci z nim spedzac kolejne lata. Zanim jednak zaczniesz go skreslac. Wykorzystaj moment jego spokoju i mu powiedz jasno- "sluchaj, boli mnie to, ze sie tak na mnie drzesz. Moze jakos stonowalbys te emocje" itd. Spokojnie wytlumaczyc jak ty te jego ataki odbierasz. Do tego dodac na oslode co ci sie w nim podoba. Wiesz, czasem moze mu dac do myslenia... Najgorsze to probowac przekrzykiwac, bo to sie jeszcze bardziej nakreca. A co do wyjsc z kolezankami. No tu to taka gotowa na kompromisy bym nie byla. Jak ktos wczesniej powiedzial. Nigdy nie rezygnuj dla partnera ze swojego zycia. Bo zostaniesz z reka w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×