WEJDZIE TU PROSZE !!! NIE DAJE JUZ RADY !

Dopadl mnie ogromny dol ;( Chce mi sie plakac,ryczec w nieboglosy,zasnac i nie obudzic ;( Chodzi o to ,ze ... Mam chlopaka ,ktorego kocham nad zycie .. Naprawde moge dla Niego zrobic wszsytko ,milosc jest dla mnie najwazniejsza ... Jestem z Nim juz dwa lata ..Pierwszy powazny zwiazek ... Kurcze - ja pierwszy raz kogos kocham ! Wczesniej nie kochalam,to byly zwykle ,,zwiazki'' zauroczone..A teraz powaznie .. Z Nim pierwszy raz .. Kocham Go tak strasznie ,ze odsunelam sie od kolezanek :(Tzm.gadam z nimi ale zadziej sie widujemy ... One sa samotne to chca na disco chodzic zeby zarywac a ja juz po prostu nie moge :( To sie poobrazaly .. I jednym slowem je stracilam ..Tez mi przyjaciolki eh ... Calym moim zyciem jest Moje Kochanie i rodzina ... Moj W.jest dla mnie wszystkim ... Mysle o nim non stop ...A mysl ,ze moge go stracic po prostu mnie niszczy ;( Modle sie do Boga aby to sie nigdy nie stalo ;( Nie umialabym bez niego zyc :(( A teraz mam dola :( Moj W.jest bardzo hmm twadry .. Tzn.okazuje mi milosc,wiem ze mnie kocha ,bo to sie czuje i ja to widze ,ale ... chcialabym zeby byl calusny .. przytulal sie ... nie dawal mi zyc ! a to ja robie zamiast on :( moi poprzedni faceci wlasnie tacy byli - calusni .. pieszczoszki jak ja ... a W. taki ne jest :( przeszkadza mi to :( o to sie klocimy :( ale kocham go strasznie ;( i mam dola bo mysle czy tego nie zakoczyc dla swojego dobra :( ale bedzie jeszcze gorzej ;( ale ja chce byc adorowana ! zabiegana ! eh co byscie zrobili na mpimi miejscu :( ?? o co chodzi w tej calej milosci ;(

chciałbym zeby taka jedna mnie tez tak kochala jak Ty tego goscia ech...

jezu ile ty masz lat dziewczyno 10?biorac pod uwage twoja wypowiedz mysle ze za wczesnie u ciebie jeszcze na powazne zwiazki-taka moja skromna sugestia.

przestan sie nakręcać docen co masz a nie szukasz minusów

to chyba normalne, ze wolisz jego niż koleżanki i jest dla Ciebie wazniejszy ;) ale powinnas jakoś pogodzić go z nim tzn rozdzielić czas dla niego i żeby dla nich też miała.. po 2 jeśli on Ci nie okazuje codziennie tego ze Cie nie przytula albo nie całuje nie znaczy to ze Cie nie kocha..;) po co masz kończyć to jeśli się kochacie? pomyśl..

Wlasnie o to ze wisisz na tym swoim facecie;)) jak go stracisz zostaniesz sama;)) nie odsuwaj sie od tych kolezanek;))a jak facet zobaczy ze mu mykasz to zacznie sie starac;))

to co mi sie przydarzyło to w poruwnaniu nic

mmmmmmmmmmmmmmmmmm -czyli co ? Bytomianka666 - one same sie odlaczyly ode mnie :( chociaz w sumie ja tez ... eh paleczka_099677 - no masz racje eh po co to konczyc :(( ale tak mi brakuje czulosci ;( a ja lubie taak duzo eh :( tak go kocham :( cholera wie kto - no wiem wiem eh :(( gradowa_chmura - 20 ... Hard boiled - juz nedlugo ;)

facetem. Ja też taka jestem, a mój mąż taki jak Ty. Tylko by się przytulał i całował, a ja się odsuwam bo mnie to drażni. Taka jestem. Nie znaczy to jednak, że jestem bez serca. Musisz więc to zaakceptować lub się odkochać ;) Raczej nie licz, że kiedys to się zmieni. Taki typ, taki charakter człowieka i nic na to nie poradzisz...ale kochać potrafimy ;)

chodzi o to ze jak twoj facet bedzie robil co chcesz to teraz bys chlala wode i ciagala laski na disco w ubikacji... a tak jak teraz to jestes happi z nim... pewnie jakas mendziarska babcia powie ic zebys go zaczela olewac albo se fochy strzelala... ale w ten sposob skonczysz jak te wszystkie frustratki... a teraz udawaj ze to co napisalem to nie jest prawda i ponarzekaj i szukaj akceptacji