Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eewweelliinnaa

jak o tym rozmawiać?

Polecane posty

no właśnie.. mam 17 lat.. z chłopakiem jestem ponad pół roku, a znamy się prawie rok.. Chciałabym z nim przezyć swój pierwszy raz.. TYlko strasznie boje sie wpadki.. Jestem śiwadoma konsekwencji.. i wogóle. Chciałąm udać sie do lekarza po tabletki antykoncepcyjne.. no własnie.. i tu zaczyna sie cały problem.. Zawsze wydawało mi sie, że mam dobry kontakt z mamą... Zawsze rozmawiałyśmy o wszystkim i miałam wrażenie, że ona mnie rozumie.. Ale od kąd zapytałam sie o te tabletki wszystko diametralnie sie zmieniło.. zaczeła sobie nawet mój cykl liczyć.. i ciągle dogaduje mi na temat ciąży. ;|... nagle mowi mi, ze nawet ten nasz \'związek\' nie ma szans.. bo pociągnie góra miesiąc.. no może dwa jeśli dobrze pójdzie.. Moja mama ma 36 lat więc nie jest jedną ze starszych osób... Ale mam wrażenie, ze traktuje mnie jakbym miałą 12 lat. ;|.. Mówi mi, że postępuje pochopnie.. no ale gdyby tak było nie mysliałąbym o konsekwencjach. już nawet myslałam, zeby iśc do tego lekarza i jej nic nie mówić.. Ale nie wiem jak taka wizyta ma wyglądac.. i czy lekarz czasami nie bedzie chciał sie w sprawie tych tabletek skontaktować z okpiekunem.. Jak mam jej wytłumaczyć, że nawet jeśli będzie mi zabraniała bede robiła to co będę uwazała za stosowne.przecież zakazany owoc smakuje najlepiej. Jak mam z nią rozmawiac.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Twoja matka ma pewnie lęki że zaciązysz, bo sama wpadła jako gówniara. Wytłumacz jej, że sama jesteś mądrzejsza, i dlatego się do niej o tabletki zwracasz, bo nie chcesz tak jak ona zaciążyć w wieku 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pójdziesz prywatnie to go nic interesować nie będzie. Zawsze możesz sobie zrobić badania przed wizytą takie jak trzeba przed tabletkami. Ja teraz tak robię bo nie będę płacić dzięki temu dwa razy za wizytę a po 2 postawię lekarza przed faktem dokonanym gdyby chciał mi przepisać tabletki bez badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłko od jabłoni
pada niedaleko mama dobrze wie co cię czeka i jaki sobie los szykujesz :-D Zdrowego dzidziusia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabłko od jabłoni a pieprzysz takie głupoty. Jak dziewczyna będzie brać tabletki zgodnie z zaleceniami to wpaść nie powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie po to je chce.. nie mam zamiaru w razie wpadki wypominać dziecku, że mi całe życie zepsuło.. tak jak nieraz to słyszałam ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o blee
fuj ja się tego brzydzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eewweelliinnaa No ale skoro decydujesz się na współżycie to musisz liczyć się z tym, że tabletki też mogą zawieść chociaż bardzo rzadko to się zdarza. Co do Twojej mamy to jeśli uważa, że ktoś sobie popsuł życie to ona sama. Bo co winne jest dzieciątko w takim wypadku. Powiedz mamie co myślisz. A jak będziesz szła po tabletki to nie musisz jej mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaa22
mysle, ze Twoja mama boi sie konsekwencji, nauczona wlasnynymi błedami (bardzo szybko zaszla w ciaze) stara sie Ciebie chronic ... tylko , ze odradzanie i gadanie, ze zwiazek sie rozpadnie to nie jest dobra metoda, radzialbym jeszcze raz przemyslec czy jestescie na tyle dojrzali psychicznie, ze chcecie rozpoczac wspolzycie ?? i nie chodzi tu wcale o konsekwencje (bo o tym sama wiesz) , ani o pociag fizyczny tylko o swiadome i dojrzale podjecie tej decyzji - jesli jestescie juz po takiej rozmowie to popros mame, powiedz , ze bardzo Ci zalezy by poszla z Toba do ginekologa, ze chce by Ci pomogła swiadomie decydowac o swojej kobiecosci. Przeciez lepiej bedzie jak zadbasz o wszystko przed niz pojdziesz na zywioł i pogmatwasz sobie cale zycie. Powiedz, ze jest to dla Ciebie bardzo wazne by ona towarzyszyła Ci podczas wizyty i ze liczysz na nia i na to, ze bedziecie wobec siebie szczere i bedziecie na ten temat otwarcie rozmawiac. Powinno poskutkowac - najwazniejsze to to, zebys nie krzyczała i nie mowila, ze i tak zrobisz jak uwazasz, trzeba tak z nia rozmawiac zeby poczula, ze jest Tobie w tym momencie bardzo potrzebna, wtedy jestem pewna , ze nie zostawi Ci z tym problemem sama. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 17 lat
dzieckiem juz nie jestes i masz normalne potrezby. jak pojdziesz po tabletki do lekarza to ci je przepisze. lekarz nie ma prawa i nformowac o niczym rodziców. ja poszlam majac lat 16 bo mialam bardzo nieregularne okresy. dostalam tabletki mama dowiedziala sie rok pozniej jak je zostawilam po raz kolejny gdzies na wierzchu...a wcale sie z nimi nie krylam. moze uswiadom swoja mame? a do lekarza i tak idz. i nie musi byc prywatnie. tyle ze prywatnie zaswsze jest troszke sympatyczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaa22
masz 17 lat - tylko po co ma robic tak jak Ty i okłamywac mame - jesli maja naprawde dobry kontakt to po takiej rozowie jak jej napisalam mama powinna z nia isc i zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jej matka nie tylko próbuje wybić jej seks z głowy ale też chłopaka. Docinki w stylu, że związek długo nie pociągnie nie są chyba fajne :O Zawsze możesz spróbować, a jak matka będzie się \"rzucać\" to zrobisz co będziesz uważała za słuszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym ona wcale nie napisała, że chce iść z mamą :) Ja w wieku 17 lat nie chciałabym chodzić z matka do ginekologa. Wolałam chodzić z partnerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×