seksuolog?

od 7 lat wspolzyję. nigdy nie mialam orgazmu. z zadnym z partnerów. a byly to raczej dlugie zwiazki oparte na zaufaniu itd. seks sprawia mi coraz mniejsza przyjemnosc. zreszta partner tez jest coraz bardziej zniechecony. juz sie nawet nie stara mnie podniecic. potrzebuje wizyty u seksuologa. dla siebie zeby sprawdzic czy moj problem ma podloze fizyczne czy psychiczne. i dla nas obojga zeby naprawic seksualne relacje miedzy nami. i nie piszcie ze poza orgazmem jest cala masa innych doznan bo prawda jest taka ze jak sie nie ma orgazmu wcale. w zadnej pozycji. onanizujac sie czy tez eksperymentujac z partnerem itp to samo to " ze jest milo i sie kochamy" po prostu przestaje wystarczac. niestety jest to dla mnie problem z ktorym nie wiem jak sobie poradzic. wyprobowalismy juz mase roznych metod, rad itp i nic. chcialabym pojsc do inteligentnego seksuologa. ale nie wiem czy potrzebne jest skierowanie? czy jest mozliwosc pojscia bezplatnie? a jesli lepiej platnie to ile to kosztuje?

pytam na tym forum bo na razie chce wykluczyc problemy natury medycznej i nie wiem czy potrzebne jest skierowanie np. od ginekologa. i czy od niego powinnam zaczac?

o swych latach nie piszesz . a to troche istotne w takim temacie . Sexuolog kaze ci zrobic wszystkie badania poziom hormonów itd. czy to cos da ? nie wiem ! z mojego doswiadczenia wiem , ze nie , ale , ze kazdy czlek jest inny , wiec nadzieje miec musisz ! Orgazmu kobieta musi sie nauczyc , by sie jego nauczyc musi jednak byc zdrowa w tewj kwesti co stwierdzi lekarz ! jesli nigdy nie mialas orgazmu sama z sobą , pod prysznicem , czy masturbujac sie , marzac itd. to nie jest za dobzre ! moze za malo o niego zabiegasz ? naucz sie najpierw sama , a potem partnera ! i nie dostaniesz orgazmu bawiac sie sama sobą pzrez 15-20 minut , jesli myslisz iz tak ..to sie mylisz !

mam 25 lat. z obecnym partnerem jestem od 4. do niedawna nie przejmowalam sie tak bardzo brakiem orgazmu. zabawy z sama soba bardzo lubie i trwaja naprawde dluzej niz 20 minut! i jest milutko, ale orgazmu ZERO. jestem bardzo otwarta w sprawach seksu. potrafie o nim mowic i sie nim bawic. ale lata bez orgazmu potrafia byc destrukcyjne dla zycia erotycznego. moj parter doskonale wie co lubie i jak lubie. dosc latwo sie podniecam. czesto mam marzenia erotyczne i staram sie je wcielac w zycie z moim partnerem :) a raczej tak bylo. zniechecenia wkrada sie powoli ale sie wkrada. po prostu samo to ze jest "milo" nie wystarczy bo "milo" jest tez od masy innych rzeczy.

a hormony mam w normie. budowa w normie. naprawde trudno mi zapytac ginekologa o przyczyny braku orgazmu. cie do ktorych chodzilam nie wygladali na takich dla ktorych udane zycie erotyczne jest istotne. moze to jest zwiazane z lechtaczka? ja w ogole nie czuje prawie pieszczot lechtaczki.

w kontaktach seksualnych, w zbliżeniach z partnerem pomocny będzie na pewno seksuolog. Terapia seksualna prowadzona dla par pomaga w osiągnięciu satysfakcji seksualnej w łóżku. Dlatego jeśli masz takie a nie inne problemy, zmartwienia to powinnaś udać się do seksuologa. To nic strasznego, wstydliwego. Sama kiedyś chodziłam na terapię do seksuologa i poradni rodzinnej http://www.seksuolog-warszawa.com.pl/ w Warszawie. Powiem ci że bardzo się moje życie zmieniło od kiedy zaczęłam chodzić na terapię.