Wpadka z prezerwatywa.

Witam dziewczynki. ciekawa jestem czy któraś z Was bądź Waszych koleżanek miała tzw 'wpadkę" przy stosowaniu prezerwatyw? Nie mówię tu o pęknięciach, zsuwaniach się etc. przy normalnym stosowaniu?

nie ma takiej mozliwości poza niepokalanym poczeciem! Dziennie jest tutaj kilkanaście takich tematów i odpowiedź brzmi nie!

a ja znam taki przypadek, mój profesor od prawa europejskiego opowiadał o francuskiej parze, która właśnie wpadła stosując gumkę... spryciarze oskarżyli firmę (francuską) i wygrali proces, tym sposobem są ustawieni do końca życia... po tej akcji firma padła sowją drogą ciekawe czy mili świadków, że podczas tej wpadki używali właśnie tych określonych gumek :D

przy normalnym stosowaniu nie ma mozliwosci zajscia..

Nie ma? A ja wlasnie jestem tego zywym przykladem :>

tez jestem tego ciekawa, piszcie!!

sorry, ale przez latex nie jest sie w stanie przedostac zaden plemnik!! jesli zaszlas w c.. to jedyna mozliwosc jest taka, ze plemniki ozstaly przeniesione na gumke reka podczas zakladania, albo gumka dotkneliscie czlonka przed zalozeniem... nie widzie innej mozliwosci.. bo i takiej nie ma!!

PREZERWATYWA POD MIKROSKOPEM Lateks jest materiałem, z którego wytwarza się wiele przedmiotów gumowych, np. rękawice czy balony. Jedną z cech tych przedmiotów jest możliwość rozciągania. Rozciąganie umożliwiają istniejące w gąbczastej strukturze gumy lateksowej otwory zwane mikroporami. Rozciągając gumę, powiększamy naturalnie występujące w niej małe otworki. Zazwyczaj pojedynczy por w prezerwatywie ma średnice wielkości 5 mikrometrów. To dużo, jeśli porównamy ją z wielkością plemnika - 3 mikrony, wirusa herpes - 0,3 mikrona, HIV - 0,1 mikrona, chlamydia - 1,5 mikrona, bakterii kiły - 1 mikron, rzeżączki - 0,5 mikrona. A przecież w prezerwatywie jest wiele mikroporów. Jak do tej pory, mimo usilnych prac w laboratoriach koncernów chemicznych, nie udało się wyprodukować takiej prezerwatywy, która nie miałaby mikroporów i żadnych wad. Wydaje się, że jeśli ma się ona rozciągać, to zawsze obecne w niej będą mikrootwory. ps. mikrometr = mikron

Dokladnie :) Zgadzam sie jak wyzej. Poza tym wkleje Wam cos z innego forum ;) Wszystko jest mozliwe!!!! I nie piszcie,ze nie! "Jestem pewna, na pewno nie było żadnego zsunięcia ani pęknięcia, mały MacGyver pokonał przeszkody ;) U nas co prawda było kilka seksików w ciągu tego miesiąca, ale za każdym razem z prezerwatywą, i nigdy nie było żadnych przygód (tzn. pęknięć czy zsunięć). Też byłam bardzo zaskoczona. Dostałam dziwnego plamienia zamiast okresu, dlatego szybko się zorientowałam, że to może być ciąża, bo to samo miałam w poprzedniej ciąży. Zrobiłam test i pojawiły się 2 kreski :) Byłam w szoku, oglądałam test dobrych kilka minut, ale nie było żadnych wątpliwości. W szpitalu poznałam dziewczynę, która miała założoną spiralkę i zaszła w ciążę, opowiadała mi też o przypadkach zajścia w ciążę podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych. Kiedy powiedziałam lekarce, że jakim cudem ciąża, skoro stosowaliśmy prezerwatywy, powiedziała "widocznie teraz jest u Pani czas na dziecko i trzeba się cieszyć, a nie zastanawiać jak" :)"