Czy faceci lubią uczuciowe kobiety?

Wiadomo że faceci mają wieksze trudnosci z pokazywaniem uczuć i mówieniem o nich. Pamiętam gdy z moim exem wszystko zbliżało się do konca związku - przestalismy sobie mówić "kocham cię" (chociaz ja się musialam ostro wstrzymywać, bo sądzę że kochalam go jeszcze). Krótko przed rozstaniem on powiedział "zauwazyłaś że ostatnio nawet nie mówię że cię kocham?", ja "ja tobie też nie", a on: "ale mi to nie przeszkadza a tobie tak". Wtedy zaczęłam się zastanawiać czy faceci w ogole potrzebują by to słyszeć. I czy w ogole lubią małe gesty - przytulanie, całowanie, mówienie że się tęskni, troska o niego? Slowem - uczuciowe kobiety - nie mylić z przewrażliwionymi histeryczkami uwieszonymi męskiego ramienia. Czy dla facetów to w ogole ma znaczenie, czy liczy się tylko to, aby kobieta była po prostu dobra i nie czepiała się? Faceci lubią słyszeć "kocham cię"?

ja akurat chcialbym zeby moja ukochana czesto okazywala mi uczucia mowila ,ze mnie kocha ,przytulala sie itp.

A sam też robisz to często? A co z facetami którzy mają problem z wyrazaniem uczuć, chociaż niewatpliwie kochają? Tacy też potrzebują zapewnień, słów "kocham" i przytulania, czy nie?

Myślę że jak naprawdę kocha to lubi to, nawet jak udaje twardziela ;)

Jak byśmy sobie nie okazywali uczuć to co to za związek? Raczej para znajomych.

z tej kategorii którzy rzadko to mówią, ale powiedział mi że własnie to że ja jestem taka kochana i uczuciowa go we mnie pociąga i lubi gdy okazuję mu uczucia, bo to jest kobiece..... że z zimną oschłą kobietą nie potrafiłby być

lubie http://pl.youtube.com/watch?v=4L6BzCPBgfM

faceci uwielbiają pieszczoty słowne, czułe gesty i zainteresowanie, nawet wtedy, gdy laskę mają gdzieś, bo fajnie jest brać, ale broń Boże, żeby laska chciała tego samego

Skoro mężczyzni jednak lubią uczuciowe kobiety które mówią o swoich uczuciach, to skąd ostatnio modny pogląd że mężczyzni kochają zołzy, a u kobiet (zwłaszcza młodych) jest ostatnio taka fala na bycie oschłą i traktowania niezbyt dobrze facetów? Takie gierki, przepychanki, że ona mu za nic w swiecie nie pokaże że jej zależy?

To jakaś bzdura z tą zołzą. Już był ostatnio tutaj topik o takiej jednej co byla zołzą przez co facet się zniechęcił i znalazł inną ktora bardziej mu okazywala uczucia.

deqqra w sumie staram sie okazywac uczucia pewnej pannie ,ale my akurat nie jestesmy razem . gdybysmy ze soba byli na pewno czesto dostawalaby kwiaty i slyszlaby ,ze ja kocham i ze jest dla mnie bardzo wazna

http://pl.youtube.com/watch?v=4L6BzCPBgfM

Ja uwielbiam

nie lubi tego. Mnie czasem ponosi. To, ze mnie wtedy nie odtraca znaczy, ze robi to dla mnie. Tylko i wylacznie, bo on tego nie potrzebuje ;) Szkoda :(

bo facet nie tyle oczekuje deklaracji typu "kocham cię" , ile raczej potrzebuje doceniania go i zachwytów nad jego osobą i nad tym co robi np. jesli pokiwa dużym palcem u prawej nogi............to ty powinnas zachwycic się i docenić jaki on jest wspaniały i najdoskonalszy, z zachwytem w oczach podziwiać go a jak ty zamiast podziwiać go i zachwycać się jego nadzwyczajnością...........to ty mu powtarzasz po raz enty że go kochasz..........takie słowa go nie głaszczą pewnie lubi od czasu do czasu usłyszeć że kochasz..............ale nie może to się stać czymś powszednim. Kapewu?

mu to pierwszy raz powiedziałam, bo już się nie mógł doczekać. Ale mimo, że nie mówiłam tego zbyt często, i tak mu się znudziło:P

Heh-jasne że lubimy. Problem polega na tym , że sami nie zawsze potrafimy okazywac uczucia. A gdy trafimy na dziewczynę zamknięta w sobie to juz całkiem... lipa.

Ja bardzo lubie jak kobieta okazuje uczucia, ale mam pecha i zawsze trafiam na takie powsciagliwe. Ja skacze wokoł niej, mowie czulosci, przytulam, kwiatki.. a kiedy sie dluzej nie widzimy, to na powitanie tylko maly buziaczek, kiedy ja jej skacze na szyje. Prawie mnie nie przytula i od wielu miesiecy nie uslyszalem, ze mnie kocha.... :(

Myślę że lubią. Na przykład bardzo lubię, kiedy mówi mi "kocham cię" przytula się czule, delikatnie dotyka moją rękę itp. Tylko nie wszystkie kobiety okazują w ten sposób swoje uczucia. A facet który tego oczekuje może zastanawiać się dlaczego ona jest taka zimna? Przecież mnie kocha. Ale to też zależy od osoby i jej temperamentu.

Lubia, ale tylko od czasu do czasu. Facet nie moze byc na 100% pewien, ze jestes mu calkowicie oddana, bo wtedy emocje opadaja i czas na szukanie nastepnej zwierzyny.

"pomeriggio napisał Lubia, ale tylko od czasu do czasu. Facet nie moze byc na 100% pewien, ze jestes mu calkowicie oddana, bo wtedy emocje opadaja i czas na szukanie nastepnej zwierzyny." Taki facet predzej czy później sam będzie zwierzyną i nawet tego nie zauwazy. A w związku właśnie chodzi o 100% zaufanie i pewność. Żeby się tylko dobrze zabawić nie trzeba być w związku :)

zalezy co rozumiesz pod tym pojeciem.... 1. fajna dziewczyna... nie mysli tylko o sobie... nie robi problemow o nic... zero problemow z sexem.. 2. wkurwiajaca menda skupiona na sobie... strzela fochy bo zupa byla zaslona albo ze kocha nie powiedzial raz dziennie... ewentualnie oczekuje ze on ja bedzie przepraszal jak ona robi problemy.... jak jestes 1 to ok.... jak 2 to kazdy oprocz najwiekszych ofiar zyciowych olewa takie szmatki

Ja swojej kobiecie mowie czesto kocham cie bo tak czuje lecz jej sie to nie podoba ... Mowi że jestem dziecinny ze jak dziecko sie zachowuje ja sie o nia troszcze chce dla niej jak najlepiej .... Kurcze nie chcialbym jej stracic... Wiem że mnie kocha ale chcialbym usłyszeć to że tak jest ... bo boje sie odtracenia ale to tak jak kazdy chyba ... Prosila mnie zeby nie mowil czesto kocham cie bedzie ciezko ale dla niej to zrobie ... A tak wogole jestem z nia 3 miesiace i jestem pewien ze to ta jedyna ... nie jest moja pierwsza dziewczyna ale wiem na 100% ze to jest ta przynajmmniej z mojej strony moge powiedziec ze to to ... Pozdrawiam

Ja lubię, sam nie ukrywam tego, co czuję, ale nie sądzę, żeby to miało silny związek z płcią, to zawsze kwestia indywidualna. osobiście takie \"nielubienie\" interpretuję jako brak Miłości.

oczywiście że faceci to lubią ja np uwielbiam gdy kobieta okazuje uczucia w moim zwiazku z mojej kobiety strony okazuje uczucia ale żadko a ja staram sie jak moge , fak faktem że to jest drażniące bo nie dostaje ich na tyle , nawet zwykłe przytulenie się zwykły buziak to juz jest miło + miłe słodkie słowa , zazwyczaj kobiety narzekają że mężczyzna nie chce okazywac uczuć a na tym polega przeciez związek wiec jest tak że kobieta tez potrafi nie okazywac jak i facet

wiem jedno napewno ja jestem uczuciowy i tak się zastanawiam czy ze mną jest wszystko w porządku i czy to normalne i nie wiem jak na to morze zareagować dziewczyna która mi się podoba bardzo bodajże od półtorej roku :/ i do tego bardzo dużo chłopaków próbuję z nią zagadywać i podrywać o dziwo ostatnio ja z nią zagadałem i dziwnie się uśmiechała jak anioł :) co dało mi strasznie dużo pozytywnej energi wiem nie powinienem poruszać tego tematu ale jeżeli chodzi o chłopaków to napewno w pewnym stopniu są uczuciowi i lubią takie kobiety napewno ja taki jestem :)

pewnie, że lubią. Ja jestem facetem, 24 lata i bardzo lubię jak moja dziewczyna powie/napisze kocham Cię czy jak się przytula. Bardzo cenię sobie w dziewczynei uczuciowość, bo to jest właśnie kobiece !!! Nie móglbym być z kobietą, która tych uczuć nie okazuje.

Kobiety uczuciowe wymagają delikatności, takiej wrodzonej a nie "z potrzeby chwili". I owszem to kobiety równie interesujące jak inne.

> Facet nie moze byc na 100% pewien, ze jestes mu calkowicie oddana, > bo wtedy emocje opadaja i czas na szukanie nastepnej zwierzyny. Uproszczenie - są wierni faceci, ale zapewne chodzi o to żeby nie przesłodzić "mężusiowi". Jak mi ktoś 10 łyżeczek cukru wsypie do kawy to nie ma mowy żebym wypił. Ale zupełnie bez cukru kawa jest gorzka i też jej nie lubię.

Ja tam lubię uczuciowe kobiety i lubię, jak moja dziewczyna powie mi, że mnie kocha ;) Wtedy czuję się dowartościowany i potrzebny.