JAK SPŁAWIĆ delikatnie faceta?

Nie wiem już co mam zrobić! Nagabuje mnie gość 15 lat starszy ode mnie. Próbowałam już dać mu do zrozumienia, że jestem zajęta (chociaż to bzdet), na maile staram się odpisywać chłodno i zdawkowo ( to służbowy mail, więc nie mogę udawać, że go nie dostaję - Facet pracuje w tej samej firmie). On cały czas stara się wymusić bym mu o sobie coś napisała. W ostatnim mailu podałam mu pare ogólnych info odnośnie muzyki, filmu jaki lubie i dopisałam na końcu, że to ostatnie informacje jakich mam ochotę mu udzielić. Co zrobić, jeśli nadal będzie do mnie pisał ( alebo co gorsze, jeśli przyjdzie do mojego biura?). Nie mam doświadczenia w spławianiu facetów, a nie chce być niemiła ( wolałabym kulturalnie załatwić ten temat)

trudno powiedz stanowczo, że nic z tego nie bedzie. Mysl o sobie. Bądz stanowcza i niestety niedelikatna.

z własnych doświadczeń wiem że nie da się delikatnie spławić faceta- trzeba walić prosto z mostu :D powodzenia

Kurcze, to bardzo nieprzyjemna sytuacja :/

nie mysl tu o komforcie sytuacji ale o skutecznosci, zeby zakonczyc sprawe. Nie da sie inaczej.

Jak będzie Cię dalej męczył, to zgłoś to przełożonemu. A jemu powiedz, żeby spadał - dosłownie! I nie delikatnie, tylko stanowczo

Zgadzam sie, cięzko jest delikatnie spławic faceta. Ewentualnie jest opcja żeby jakos podkopac jego ego. Moze wtedy uzna że nie jestes taka fajna na jakos wygladasz. Pomysł?

no właśnie. Ze zdecydowaną większoscia facetów trzeba ostro i zdecydowanie (choc to trudne) bo inaczej sie nie da.

powiedz mu że od tych meili możesz w ciąże zajść

Dzięki za rady. Zobaczymy jak będzie po ostatnim mailu. Może odpuści, a jak nie, to napiszę coś bardziej stanowczego. Nie chce tworzyć niezdrowej atmosfery w pracy. Wolałabym to załatwić delikatnie :\

Zapomniałam dodać, że te filmy o których pisałam w mailu Panu Zbigniewowi to amatorskie filmiki porno z moim udziałem, które ukazują uciechy jakie przeżywałam z gromadą murzynów z timbuktu. Myślicie, że po takim pokazie się odczepi?

To jego mail z przed chwili: "Mam już o nic nie pytać bo nie chcesz rozmawiać , tak mam rozumieć ?" I moja odp." Może to dość brutalnie powiedziane, ale można tak to rozumieć." Oby to podziałało!!

No, nie ładnie się tak podszywać!! Ale pisz sobie co tam chcesz człowieku ... :)

Oj, zrobiłabym tak ale chce zachować klase. Nie sobie nie myśli, że jak młoda to zaraz chamska :) Ale gość, który ma 40 lat powinien znać granice ... :/

Powiedz mu, ze zasluguje na kogos lepszego. Polechtasz jego ego i wyjdzie na to, ze to nie on a ty zawinilas. Ja tak splawilam mojego bylego, bo go mialam dosyc a on jakis taki wrazliwy byl, ze mu nie moglam dosadniej powiedziec.;P