Mama? - problem przyszłej macochy

Mam 25 lat, mój partner 42. On ma dwójkę dzieci z pierwszego małżeństwa, które niedługo mam poznać. To są właściwie już dorośli ludzie (18 i 21lat) Chciałabym, żeby nasze kontakty nie były zimnymi kontaktami macocha - pasierby, chciałabym stworzyć z nimi prawdziwą rodzinę. Wiem, że to nie łatwe. Chcę, zeby wiedzieli, że nie zamierzam zajmować miejsca ich matki, ale też, że jestem otwarta i zamierzam nawiązać z nimi poprawne relacje. Czy w związku z tym powinnam zaproponować im, żeby mówili mi "mamo"? Gryzę się z tym od kilku dni, abo już w niedziele mam ich poznać... Co radzicie?

bardzo slaba

Myślę, że nie ma mowy! Jesteście prawie w jednym wieku: jakby to brzmiało. Wyjaśnij im wszystko, to co tu napisałaś: powiedz, że nie chcesz zajmować miejsca ich mamy :) Życzę udanego związku: miłość nie wybiera i nie patrzy na wiek :*

czlowiek o 4 lata młodszy ma mowic do ciebie mamo? hahahahaa, ale sie usmiałam :D wygórowane ambicje, moja droga. ;)

to nie jest prowokacja :( Bardzo kocham mojego partnera, dlatego bardzo mi zależy na dobrych stosunkach z jego dziećmi. Może to faktycznie nie najlepszy pomysł, ale czy tak by nie było bardziej ciepło i "domowo"??

jak im powiesz : mowcie do mnie mamo to sie wkurwia i pomysla co za kretynka, za kogo ona sie uwaza. tymbardziej ze jestes od nich kilka lat starsza wiec nie zadzieraj nosa bo cie kopnal w dupe ;)

Jesli i tobie i im to odpowiada, to mówicie tak sobie...

Wiksa to bedzie jak któres z nich samo będzie miało dziecko... Będziesz 25 letnią babcią? :O

Jest tak mala roznica wieku miedzy wami,ze pewne jest,ze beda mowic Ci po imieniu.Nie ma innej obcji.Wybij sobie slowa "mama"z glowy.Bedziesz miec swoje wlasne to bedzie Ci mowic :Mamo"

jesli on ma synow to rownie dobrze to jego syn moglby byc Twoim chlopakiem .. a Ty chcesz zeby mowili do Ciebie mamo ?? chyba jestes pierdolnieta :D:D:D

Chcialabym tez przespac sie z 21-letnim synem partnera. Ma takie slicznie cialko a ten moj to stare pruchno i jestem z nim tylko dla kasy.

ten 21-latek podnieca mnie

powyżej to żałosne podszywy... Córka ma 21lat, a syn 18. Ale nie, nie mógłby być moim chłopakiem, bo kocham jego ojca.

Chcialam tez dodac, ze partner jest Murzynem i mieszkamy wszyscy w murzynskiej wiosce.

Ta, i jeszcze zaproponuj tej córce kupienie sobie nawzajem koszulek w stylu "supermama" i "supercórka" żal.pl :O

Hej dama kamelia kameliowa! I jak sie sprawy potoczyly???