Facet niedostępny

Orzech nie do zgryzienia :/ Pomimo tego, iż jestem piękna... jego zdobyć nie mogłam... Bawił się mną... A ja nie umiałam ukryć, że mi zależy... To go kręciło? Miałam wrażenie, że czekał, aż ja pierwsza zagadam. Ale ja nie potrafiłam czegoś takiego zrobić... To byłoby poniżające... Wystarczy, że natarczywie patrzyłam, uśmiechałam się, i pokazałam, aby do mnie podszedł... Nie zrobił tego... I odpuściłam... Ale nie w głębi serca... Spotkałyście kiedyś takie przypadki? Popełniłam błąd, odpuszczając?

na przyklad ja jestem takim przypadkiem . JAk laska mnie podrywa to i tak nie reaguje , bo jestem niesmialy .

nie jedna , nie dwie , ale okolo 10 lasek mnie w zyciu podrywalo i na zadna nie reagowałem

Ja również.Musi się uśmiechać i mnie jakoś sprowokować do rozmowy.

Zdarza się,że na mnie patrzy,a ja nic po czasie patrze prosto w oczy i ona nie wytrzymuje i już odpuszcza.

Ale on zdecydowanie nie wyglądał na nieśmiałego. Taki przystojniak... To nie to. O co mu chodziło? Skoro nie wstydziłam się patrzeć? A może byłam zbyt natarczywa :/ Ale w końcu tylko patrzyłam...

ja mialem inna akcje . LAska jechała w autobusie odwrocona tylem do kierunku jazdy i siedziała nie tak jak jest skierowane siedzenie tylko odwrotnie . JA siedzialem za nia i spogladala w moim kierunku caly czas rowniez gdy wychodzila z autobusu .

Ja też podobno jestem przystojny,trzeba się postarać,żeby mnie poderwać,ale takie chyba są Koziorożce:))

może miał kogoś ? nie pomyślaaś o tym, że może nie szuka innej ?

poczulem sie frajerem ze jej nie poderwalem , ale coz w koncu jestem niesmialy .

koziorożce to najwieksze dupki jakich znam!

co ma znak zodiaku do tego?? znam koziorożca to je*aka okropny h*j i w ogole!!!!

najwiekszym idiota poczulem sie gdy podszedla do mnie laska na przystanku autobusowym i spytala czy nie chcialbym z nią chodzic oczywiscie w ``panice `` odmowilem . Potem caly dzien myslalem o tym jakim nieudacznikiem jestem przez ta swoja niesmialosc.

Nie mógł mieć nikogo, skoro co tydzień pojawiał się w tym samym miejscu. Poza tym, ostatecznie widziałam, że jakaś laska go poderwała... I tańczył z nią... Ale nie wiem, jak to się skończyło... A Ty kolego, nie tłumacz takich sytuacji nieśmiałością, bo nigdy jej nie pokonasz.

koziorozce to dupki!!!! nienawidze ich

Mogło się tak zdarzyć, że po prostu Twój typ urody mu nie odpowiadał...

Dzięki,sympatycznie.

pierwszy raz debilem poczuilem sie w 8 klasie podstawowki . Wtedy pierwszy raz ktos mnie podrywal . Poseszly do mnie 2 laski i spytaly o chodzenie . W napadzie paniki zaproponowalem im zeby umowily sie z kolegą ktory znajduje sie tuz obok mnie . Ale wał .

Jemu jedynemu? Na całej imprezie? No w sumie, nie wszyscy lubią blondynki...

oczywsice ze nie pokonam , bo nie jestem niesmialy tylko do kobiet . Ogolnie zyciowo czesto spuszczam glowe i zachowuje sie jak panienka , jakas dziewica niesmiala.

dlaczego laski, ktore uwazaja sie za piekne zazwyczaj okazuja sie totalnymi przecietniarami?

Więc komo nie wypowiadaj się w tym temacie, bo strasznie drażnią mnie tacy nieudacznicy, którzy nawet nie próbują się zmienić.

ales glupia dziolcho, nie spodobalas mu sie i juz:P a koziorozce to dupki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!skurwiele i klamcy perfidni

Ja nie jestem nie śmiało.. mógłbym zrobić wszystko.. np. gdybym miał taką ochotę lub się założył itp. Ale czasem... po prostu chodzę do klubu... tylko, aby sobie posiedzieć.. nie chcę tańczyc i tak dalej... wypije sobie piwko... no ewentualnie porozmawiam z kumplem... czasem.. nie tylko w tym miejscu ładne dziewczyny na mnie spoglądają... ale Ja.. Hmm... od pewnego czasu gdy jestem sam... po prostu nie miałbym ochoty się z żadną spotykać na zasadzie "para"... więc... pewnie Twój wzrok też by na mnie nie zadziałał... czasem... najzwyczajniej w świecie nie ma się ochoty obcowac z kobietą... ;) mam nadzieje, że to chwilowe... he eh/ bo bzykac też mi się nie chce ani troszkę..

Już pisałem,że czuję się wyróżniony.

Przeciętna nie jestem :) Więc takie przemyślenia możesz dodać do innego wątku.

piękno rzecz gustu :P denn dla innych mize jestes tylko denny :)

Jestes zajebiscie wiarygodna, wiesz:D

YoYozt Ty wydajesz z tego tutaj towarzystwa najfajniejszy :P Do pogadania. Możliwe, że to to. Ale mi z tym źle...

Możliwe,ale jestem sobą,nie muszę nikogo udawać,bo mam swoją osobowość.