Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xKafeteriankax

Oddam mlodego owczarka okolice Katowic

Polecane posty

Jest to \"uszlachetniony\" owczarek niemiecki, bardzo grzeczny i ulozony. Ma 1,5 roku jest wierny, uwielbia dzieci, ladnie chodzi na smyczy, nie jest wybredny jesli chodzi o jedzenie, lubi wszelkiego rodzaju zabawy. Wabi sie Ares. Pies jest zaszczepiony, posiada ksiazeczke zdrowia, jest takze zaczipowany. Odpłatnie (50zl) do pieska daje smycz, obroze, kolczatke, miske, szczotke i sucha karme. Jesli ktoś jest zainteresowany, moge na maila przeslac fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość collllllo
po chuj bierzesz zwierzaka jak go ptoem chcesz oddac kretynko? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksa naczelna
dlaczego chcesz się go pozbyć? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem kretynka to raz, a po dwa zmusza mnie do tego sytuacja rodzinna, nie widze sensu sie przed kimkolwiek tlumaczyc. Topic jest skierowany do osob, ktore chcialyby przygarnac psiaka a nie dla pustakow, ktorzy nie maja nic ciekawego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryyyyyzlica
dla mnie to ty jestes pustakiem pies to mnie zabawka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nikt z Was nie rozumie, ze ja poprostu dluzej nie moge zajmowac sie psem? Sa rozne sytuacje w zyciu, ktorych nie da sie przewidziec, proste. Wiec szukam kogos, kto zapewnilby mu dom i opieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moglabym go oddac do schroniska, ale nie wyobrazam sobie tego, dlatego szukam tutaj, moze znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial sie nim zaopiekowac, Ares jest bardzo wiernym psem i nie myslcie, ze chce go oddawac, bo robie to z ciezkim sercem, wiec prosze o troszke kultury, ja nikogo tutaj nie bluzgam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coollooo
tutaj arczej nie znajdziesz:o rozwies ogloszenia na miescie choc to tez niewiele chyba da bo pies jest juz dorosly jakby nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 roku to nie tak wiele... piesek jest mlodziutki, uwielbia zabawy szybko sie przywiazuje i tak jak mowie kocha dzieci, byl wychowywany z moim teraz 2 letnim synem. Moze jakas rodzina sie znajdzie, ktora szuka dobrego i wiernego przyjaciela? Tak, rozwiesze jutro ogloszenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... ... ... . . .
Tak dla człowieka może tak ... ale dla psa to wieczność ;/ widać, że nie masz pojecia jak zwierzeta szybko sie przywiazuja do ludzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pojecie i jest mi bardzo ciezko oddac go komus obcemu, ale zatrzymac go takze nie moge, wiec szukam kogos odpowiedzialnego, kogos kto bedzie chcial go przygarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
wierzę, że trudno oddać psiaka. Mój ma 6 lat i nie wyobrażam sobie, gdyby miał trafić do kogoś obcego..... Ale dorosłego psa będzie Ci trudno oddać, a w schronisku zwierzę może nawet zdechnąć z tęsknoty.... I zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy z nieustabilizowaną sytuacja życiową biorą w odpowiedzialnośc tak wymagające zwierze, jak psa......... Wiadomo, że różne rzeczy mogą nas w życiu spotkać, ale należy najpierw się kilka razy zastanowić............ A wiem co mówię , widuję takie biedaki w schroniskach ......... Na jedno to dobrze, że chcesz oddać, a nie porzucasz psa w lesie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
tak gwoli ścisłości: mam 3 psiaki, dwa własne, ( 12 i 6 lat ) , a jednego "znajdę" , którym opiekuje się dziadek....... ( lat 3-4) . I wiem, że pies tez czuje .... Nie , żebym chciała kogos krytykowac, tylko jakiś brak odpowiedzialności mnie przeraża.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety niektorych sytuacji zyciowych nie mozna przewidziec, gdyby byla jakas mozliwosc, zeby zatrzymac psiaka, to zatrzymalabym go, przeciez to takze czlonek rodziny, wlasciwie jak dziecko. No nic, moze trafi sie na kafe jakis czlowiek z dobrym sercem, od razu mowie, ze jest to pies udomowiony, absolutnie nie nadaje sie na ogrodek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
chętnie byśmy go zabrali .......... Właśnie się zastanawiam, kto z moich przyjaciół mógłby miec możliwość.... Wiesz, są hoele dla psów, domy czasowe prowadzone przez schroniskowych wolontariuszy, jeśli sytuacja byłaby przejściowa........ Wiem, że pies jest jak dziecko, mój dobek 6- letni ma padaczkę ( wsród swych 3 chorob) i po kazdym ataku mam wrazenie, ze on czuje sie jak najmlodsze dziecko w tym domu - tak sie zachowuje ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiac sytuacja raczej sie nie zmieni, w tym momencie piesek jest po ok 16 godzin sam w domu, ja pracuje na dwie zmiany, zeby utrzymac siebie i dziecko... wiem, ze pies sie meczy, bo przeciez tez ma potrzebe zeby wyjsc na dwor itp. wiec moze znacie kogos, kto chcialby pieska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
a może wsrod znajomych masz kogos, kto chetnie zabralby psa na spacer ...... sa osrodki dogoterapii - jesli piesek jest lagodny , kocha dzieci.... może coś się da wymyslic... Ale najwazniejsze chyba na poczatek , to pomoc tobie - dziewczyno, czy tobie nikt nie może pomoc ???????????????????????????????????? Rodzina itp???? Alimenty od gościa który Wam taki los zgotowa l.......... Bo podejrzewam, że tak to wyglada nieladnie niestety :/ Żebys nie musiala po 16 godzin pracowac, bo się zajedziesz w dwa lata :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie mam nikogo, kto moglby mi pomoc, kolezanki maja swoje zycie, prace, studia... Rodzina - oboje rodzice jeszcze pracuja, wiec tez nie mam co liczyc na pomoc z ich strony. Maz sie ulotnil, nie wiem gdzie obecnie przebywa, wiec sama widzisz... pies nie moze ze mna zostac, bo nie moge zapewnic mu opieki takiej jak mu sie nalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
Ha, mój dobek ma poza tym raka prostaty ( podobno ) , w zeszłym roku miało byc jego ostatnie lato ... ale trafiliśmy w końcu na dobrych lekarzy, którzy myśleli sercem, nie kieszenia, i piesio jest w miare zdrowy, tylko doszła mu padaczka i problemy z alergiami , tak ze ma wygryzione latki na tylku przez okolo miesiaca w roku... Kurcze, no szkoda tego psiaka.... W TG jest schronisko dla zwierząt - Cichy Kąt , tam wielu wolonatriuszy się kręci, może gdyby opytać, ktos by go zabrał .......... w zeszłym roku trafiła tam zakatowana prawie że sunia , którą moja mama przez rok dozywiała narażając się na skargi ludzi etc. - i piesio znalazl dom wlasciwie po miesiącu - a skoro to mlody owczarek to ma wieksze szanse............ Ja sama szukam domu dla tej malej znajdy naszej, bo dziadek trzyma go w altance ( babcia zwierzat nienawidzi) a zima biedak nie bedzie marznal , a do domu babka go nie wpusci :/ a mój dobek z kajtkiem ( bo tak te znajde nazwaliśmy ) sie delikatnie mówiac nie trawia, wiec pobyt w jednym mieszkaniu tych dwoch charakterków odpada :/ Więc znam ten ból - ale Kajtek ma około 4 lat, więc już nie jest mlodziutki . Wez popytaj w schroniskach, zostaw tam ogloszenia - czesto nawet weterynarze maja miekkie serca i maja po 3 psy w domu :) Zawsze jakos można psu pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajodongo123456
popytam w poniedzialek w pracy - i gdybym miala jakies dobre wiadomosci - dam znac na topiku - pozdrawiam :) I życzę duzo dobrego ............mimo wszystko . Aha, od pazdziernika wchodzi w zycie znowelizowana ustawa o funduszu alimentacyjnym - zawsze jakis grosz by byl .......... Kurde, zawsze ci faceci musza spierdolic nam zycie :/ http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080708/GOSPODARKA/547504061 tylko musisz złozyc wniosek o alimenty - tylko nei wiem, jak to wyglada, gdy maz sie ulotnil :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam właśnie owczarka:) poproszę o fotki :D aquadigio@op.pl jaka cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xKafeteriankax>>>>> tu raczej pomocy nie znajdziesz, może na allegro go wystaw?? porób zdjęcia , myślę że napewno ktoś się znajdzie chętny :) I nie tłumacz się nikomu bo niektórzy są troszkę przewrażliwieni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shelby zaraz wysle fotki. Wiem, ale zaczeli mnie wyzywac jakbym ja serca nie miala i wziela sobie pieska na kilka dni, a potem bezdusznie go oddaje, bo tak nie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, zdjecia sie wyslaly, nie sa najlepszej jakosci, ewentualnie moge jutro jeszcze kilka pstryknac, bo teraz juz ciemno no i piesio spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro dam Ci odpowiedz :);) jestem z kalisza, więc muszę pomyśleć o przejezdzie aby pies sie nie męczył pozdrawiam i do jutra! ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×