Mam 27 lat i jestem dziewicą

Chłopaka też nie miałam. Tylko sie całowałam, raz zdarzyła się minetka. Jestem zakompleksiona. Co robic.

a czemu tak sie stalo? nie spotkalas nikogo do kogo bys poczula cos wiecej?

mam kompleksy i jestem niesmiala, nie lubie imprez

a zakochaals sie kiedys?

nie

skoro juz uprawialas sex. Co z tego, ze oralny i co z tego ze blona nie przerwana??

to nie mialabys takich doswiadczen... Chyba nie wiesz co to znaczy byc zakompleksionym

nie zakochalas sie? dziwne.. a podobal Ci sie jakis na tyle zeby z nim sie seksic?

tak, ale mam kompleksy minetka byla po ciemku

a loda facetowi zrobilas?:P temu co Ci minete zrobil:D

? :O zakompleksiona dziewczyna by sie nigdy nie zgodzila...

myśle, ze kompleksy o tylko fragment całej układanki... może jakis lęk? -przed ciążą -przed porzuceniem ?

ja mam 24 i czuję się jak dziwoląg:O w wieku 27 to już patologia mój cel do końca roku pozbyć się zbędnego balastu:)

Minetka była po ciemku - jakie to piękne i romantyczne buuhahahhaha :D:D:D:D:D

INFORMACJA dla dziewic: ------------------------------ poziom okaleczenia waszego rozwoju seksualnego zaleze mocno od wiek rozpoczecia seksu. 24 jest juz POZNO, ale 27 jest BARDZO POZNO. Po 30ce jest TRAGEDIA :) Osobiscie "pomoglem" wiele dziewic po 30ce, i nawet bardzo blisko 40ce :) Taka mam litosciwa natura, taki osobliwy "Dobry Samarytanin" :) Niestety Misja Ratownicza ma male szanse jesli odbywa sie za pozno :) Blonia dziewycza mozna rozerwac tez majac 90 lat, ale wbudowanie w sobie "gust dla seksu", to sprawa prawie niemozliwa, jak sie zaczyna w wieku nieprzewydywane przez Matka Natura :) Mniej wiecej jak sprawa "jezyk ojczysty" / "jezyk obcy". - Jesli kobieta zaczyna seks w dobry wiekiem (do 19-20 lat) to bedzie jej "jezyk ojczysty". - Jesli zaczyna po 30ce, seks bedzie "jezyk obcy". A w srodku, bedzie cos po srodku... ani obcy, ani tez nie swoj do konca :)

Ty Europejczyk - pisane wszystko przyjmie!!! :( :P

Moja koleżanka ma prawie 28 lat i chyba nawet jeszcze się nie całowała, więc pociesz się, że nie jesteś jedyna, a zrobić to w głupi sposób, to lepiej nie robic.

ja też tak mam ale mam niespełna 26, wiec sie łudze że do 27 już się zakocham i może przestane być dziewica. mój problem to z tego co się orientuje podwyższona prolaktyna, nawet nie wiedziałam że przez to nie ma się pociągu seksualnego tzn nie mysli się o seksie, ani zbytnio o facetach. Dopiero gdzies od roku kiedy en poziom już jest tylko nie co ponad norme zaczynam myśleć o facetach i o seksie. dziwne to nie? a powodzenie miałam.. tyle, że nie myślałam o facetach zbytnio

ale teraz to mam normalnie taki głód seksu ze czasem to mnie przeraża z drugiej strony nie chce iść do łóżka z kimś kogo bym nie dażyła jakimś większym uczuciem

no i boje sie też niechcianej ciąży [zabezpieczenia niby są, ale nic nie jest na 100% pewne]

i tez jestem dziewicą :) jestem całkiem atrakcyjna babka, ale facet w którym się zakochałam, miał dość czekania (nie spowodowanego tym, że nie bo nie, tylko tym że nie mogłam sie dostatecznie rozluźnić) i zostawił mnie :) więc nie wiem czy ten stan ulegnie jakiejkolwiek zmianie w najblizszym czasie :D

Tak, nasz problem to BMI:P

tez bylam dziewica dlugo, choc emanuje seksem ..... a moze wlasnie dlatego balam sie ze facei widza we mnie obiekt seksualny... najczestszy komplement byl nie ze : "jestes bardzo seksowna" swoje pierwsze kontakty z facetami mialam w wieku 16 lat, na wakacjach szlonych .... cale szczescie nie trafilam na takich, ktorzy by wymusili ... balam sie wycofywalam.... jeden mi sie bardzo podobal, byl fajny ... bylo cudownie, calowalismy sie na plazy wieczorem.... nagle powiedzialam ze jest dla mnie za stary i ucieklam ... i wielu takich akcji ... hormony studzilam goracymi pocalunkami z chlopakami z ktorymi sie akutar widywalam, albo na imprezach potem marzenia o tym jedynym .... w tamtych -troszke innych niz teraz czasch - czekalo sie troche zanim sie poszlo z facetem do lozka, SWOIM, a co dopiero nowo poznanym- nie bylo o tym mowy ... przynajmniej dla wiekszosci i tak czekajac, frustrujac sie po drodze tez .... doszlam do poznego wieku, kiedy to na mojej drodze stanal swietny, podobajacy mi sie w 100% facet, z ktrym wreszcie nie mialam zadnych obaw.... troche sie z nim podraznilam .... a potem z wielka checia i przyjemnoscia ............ :) czy zaluje ze pozno... w mojej sytuacji nie - jesli mailabym to zrobic z facetem z ktrym nie miialabym fajnych wspomnien, ktory nie bylby dla mnie kochany .... nie mialabym co wspominac .. a tak - wiem, ze byl facet, ktory o mnie dbal .... nawet slub planowal ... ktory mial super cialo /to nie takie wazne teraz, ale mam swoja satysfakcje, ze moim facetem byl byly zawdowy zolnierz .... / uczucie nie przetrwalo .... ale to nic wspomnienia zostaja .... :)

dla mnie nie jestes prawdziwa dziewica, skoro juz uprawialas seks oralny i rozebralas sie przed facetem

straciłam cnotę mając lat 28 i 2 miesiące :) Tak więc nie przejmuj się,wszystko przed tobą :D

w dodatku mam wrazenie ze mam to wypisane na twarzy :o i wszyscy wiedza :o facetow to adstrasza, masakra