Czy tylko w Polsce faceci nienawidza tezszych kobiet?

w anglii widzialam setki, tysiace par ona -gruba, on - przystojny. Znam kilka par Wloch-tega Angielka (ja sama znam takich par 5), Hiszpan-tega Angielka, Szwajcar-tega Angielka (znam 4takie pary). Jak wrocilam do Polski to jestem w ciezkim szoku jak mezczyzni traktuja tezsze kobiety. Ja nie mam problemow z waga, dziwi mnie straszniezachoiwanie Polakow

ja jak chodze po miescie to slysze jak z anorektyczek brechtaja...

wiesz, w US facetom nie przeszkadza gruba baba, bo prawie wszystkie takie, i sami sa nie lepsi.

A w Polsce faceci tez potrafia byc beznadziejni, ale od siebie to nie wymagaja, ale od kobiet...prosze bardzo!

a kazda prowincja nie toleruje jakichkolwiek odchylek od tego, co sobie przyjekla za normalne. Im wieksza dziura, tym bardziej sie ogladaja za Murzynem, kims inaczej ubranym, grubym itd. Za to obowiazuą "mundurki" dla dziewczyn - jak biale kozaki to masowo, jak pasemka, to tez, jak szpice, to na 50cm.. To jest typowy kompleks prowincji - chcec dorównania jakims wyobrazeniem o tzw. wielkim swiecie.

w każym innym kraju kobieta, która ma trochę wiecej ciała i nosi rozmiar 42 czuje się o wiele lepiej. podoba się mężczyzną, nie czuję się upokarzana przede wszystkiem przez panie ekspedientki w skelpie. w polsce jak jakaś kobieta pokazuje mi ciuch w rozm. 42 i z duma zaznacza, że nawet je mają do 52 ale akurat teraz nie ma... od razu wychodzę z takiego sklepu. w krajach cywilizowanych takich problemów nie ma.

Z przykrością zgadzam się, ze stwierdzeniem, ze Polska to prowincja. Nie wiem w czym tkwi problem.. Polacy ogromną wagę przywiązują do wyglądu! Ogromną! Bardzo duzo podrozuję i uwierzcie mi (pewnie potwierdza to osoby, ktore bywaja poza granicami) ze w innych krajach widac ogromny dystans , jaki maja do siebie ludzie. Chodzi mi szeczolnie o poludniowe kraje. Ludzie promieniuja radoscia zycia i naprawde nie przywiazuja takiej wagi do wygladu! Mozesz wyjsc na ulice w dresach , bez makijazu czy jakokolwiek sobie zyczysz i nik nie bedzie cie wytykal palce. polki czy rosjanki czesto wzbudzaja smiech pojawiajac sie na plazy czy w miescie w wielgachnych szpilach i mini pod tylek. Taka jest prawda.. A spojrzmy na nasze ulice . isntna rewia mody. pogon nie wiadomo za czym..

kobiety tez wymagaja sporo od facetow - z grubym gosciem bym nigdy nie byla, bo by mnie fizycznie nie pociagal, a jaki to zwiazek bez aspektu fizycznosci? :-O

ze przez dlugie lata komuny nie mozna bylo kupic fajnych ciuchow, bylismy kilka lat za moda, ciuch swiadczyl o zamoznosci . Pamietam, jak sie wtedy zdziwilam we Francji, Francuzi latali w TShirtach, a nasza wycieczka niemozliwie wypindrzona. No ale tam mozna bylo kupic wszystko w kazdej chwili, wiec ludzi sie tym nie przejmowali, u nas sie zdobywalo . Ale to samo jest we wszystkich krajach postkomuny. Np Rosjanka nie wyniesie smieci bez makijazu. Gdy ludzi znaja swiat tylko z kolorowych pism, nie zyja autentycznie, tylko nasladuja zycie, swiatowe, w swoim pojeciu. Ideal to kobitka z fotoshopu, mysla ,ze w wielkim swiecie wszystko wlasnie tak wygląda. Teraz to sie powoli zmienia. Ale im mniejsze miasteczko, wies, tym mniejsza tolerancja.

cos w tym jest. bedac np. w Londynie bez problemu chodzilam bez makijazu, na luzie, nie przejmowalam sie swoim wygladem bo tam kazdy ma dystans, nikt na nikogo dziwnie nie patrzy, panuje ogolny luz i tolerancja. w Polsce nie mozna sobie niestety na to pozwilic a wszelkie "odchyly" od normy (czyt. ogółu) sa od razu wylapywane i komentowane:/

bo Polacy nie wiedzieć czemu wszystkich oceniają po wygladzie (chociaż sami często są dużo gorsi od osoby z której się śmieją). Zero tolerancji

Mieszkam za granica, podrozuje tez i widze co sie dzieje. Jets mnostwo, mnostwo dziewczyn o wiekszych rozmiarach, a nawet duzo wiekszych, ktore maja naprawde przystojnych facetow. Pprzytocze przyklad pewnej dziewczyny - z olbrzymim tylkiem, niziutka ze 150- cm zawsze miala szalone powodzenie ! na poczatku bylam zdziwiona...ze leca na nia a nie na szczuplejsze, kiedy bylysmy gdzies razem ... Facei wola kobiety grubsze (nie mowie 150 - kilowe), ale w Polsce sa zbyt ciemni zeby to przyznac. Kolko sie nakreca, kobiety mysla ze sa ciagle za grube, pisemka to potwierdzaja, a facei szukaja tylko szczuplych, zeby gruba nie rzucila sie czasem w oczy, kiedy sie z nia pokaze w towarzystwie.

spojrze np na ostatni komentarz. zasciankowosc to malo powiedziane. szczerze mowiac, zeby nie kewstie finansowe, studia, bla bla blaa.. to chetnie wynioslabym sie stad. i tu nie chodzi o moj wyglad, o brak zainteresowania ze str mezczyzn tez nie narzekam. ale o nastawienie ludzi w innych krajach . o pozytywne myslenie, pogode ducha , tolerancje ! :)

że obecni na forum kafeterii flustraci nie reprezentują opinii Polaków. Tu wszystko widzi się w krzywym zwierciadle, bo 80% internautów to gównażeria.

ludzie, ludzie! dla autorki \"tolerancja dla tezszych\" jest tylko przenosnia:) tak naprawde ewidentnie dziwi ja dlaczego przystojniacy nie leca na grube kobiety:o

przeciez. rakiem albo cukrzyca tez mam sie chwalic? powinnam byc dumna ze nie moge opanowac jedzenia? przeciez to nałóg, jakos nie ma przyzwolenia na publiczne chwalenie sie alkoholizmem, autorko, łaj?

nie wiem skad tyle jadu. jak byliscie za granica, czy na poludniu , czy na zachodzie , to przyznacie dziewczynom rację, w kwesti dystansu i tego, ze na ulicy nikt nikogo palcem nie wytyka czy z powodu tuszy czy z powodu wygladu . po prostu jest wiekszy luz. chill. i to jest fajne. tego mi brakuje za kazdym razem po powrocie z wakacji. jak sobie przypomne, ze zeby wyjsc na zakupy, to musze sie lekko odpindrzyc, bo inaczej bede sie czula zle. czytaj: jak szara mysz. taka prawda. a co do kwstii facetow niewybierajacych tegich kobiet ? nie wiem czy to problem Polakow. nie sadze. to raczej kwestia gustu. mnie nie pociagaja otyli faceci, wiec z takim bym nie byla. bo wyglad jest dla mnie istatny . proste. indywidulana sprawa

a w Polsce ktos grubasów wytyka palcami na ulicy? jakos nigdy nie zaobserwowalem:o

No w Polsce jest masakra - jesteśmy wsią Europy :/ Mojego chłopaka siostra mieszka w Szkocji i od razu zauważyła różnicę :/ Mówi, że tu w Polsce wszyscy się na ciebie patrzą, komentują a tam możesz chodzić na boso i nikogo to nie zdziwi...

droga autorko odpowiedz! zadałem proste pytanie.

A wynika z żenującej, prostackiej, buraczanej mentalności. Człowiek ograniczony nienawidzi i wyśmiewa każdą inność. Nieważne, czy człowiek jest czarny, bez nogi, otyły, czy ma zielone włosy - trzeba się obejrzeć, zachichotać, skomentować, wyszydzić. Za granicą nikogo nie obchodzi jak wyglądasz, czy jak się ubierasz. A tu wieś polska niestety wciąż kwitnie.

"bo Polacy nie wiedzieć czemu wszystkich oceniają po wygladzie" o tak, tylko Polacy patrza na wyglad :o idz sie utop z takim mysleniem

czy w Polsce ktos wytyka na ulicach anonimowych grubasów palcami?

otyłośc to choroba - jesteś jakiś tępy? A kto tu mówił o chwaleniu się? Czy autorka albo ktoś inny wspomniał tu o tym jak to osoby otyłe w innych krajach się chwalą, że są otyłe i tam wszystkim się to podoba? Czy ty obgadujesz osoby, które są chore na cukrzycę albo na raka? Jeśli tak to współczuję! Mówimy o tolerancji. Naucz się czytać ze zrozumieniem półgłówku :/

Ciekawe, czemu w waszych wypowiedziach pojawia sie para "ona gruba, on przystojny"? Moze grube babska moga sobie wybierac samych przystojniakow, ale jak facet chce atrakcyjna (=szczupla) kobiete, to odrazu, ze jest pusty :o zastanowcie sie troche. Ciekawe, co wy myslicie o 150kilowym facecie?

no, ubolewacie i załamujecie rece nad polska, moj post przoczyłyscie, moze bym sie nawet zgodzil, ale.. przykład zielonych włosów jest tu troche nie na miejscu, bo to wybór a nie choroba czy nałóg. moge sobie nawet piórko w tyłku nosić, ale z tego powodu służba zdrowia nie bedzie potem płaciła za moja cukrzyce, choroby krążenia, zawały, balony w żołądku, operacyjne zmniejszanie żołądka etc. a bardzo duza otyłość to juz kalectwo. i potem narzekacie ze krzesło było za słabe. krzesło było normalne, to z wami jest cos nie tak skoro ponoc dobrowolnie chcecie tkwic w chorobie i uzaleznieniu. to tak jakby alkoholicy zaczeli zadac zgody na prowadzenie po pijaku.

KAzdy facet zwaraca uwage na figure kobiety... nie spotkałem sie z facetem który by wolał takei grubasy... wszyscy latają za długonogimi blondynkami:D , wiec watpie czy znajdziesz faceta któremu sie podoba gruba kobieta , jest tyle diet wyszczuplających , lekó na otyłosc czy sport to po co sie paśc , hodowac w domu świństwami i non stop tyć?

Gdyby to było takie proste to myślę, że nie byłoby tyle grubasów :D Jest też coś takiego jak tarczyca, problemy z metabolizmem, depresja...

to faceci dlatego sa z grubymi, bo ich tam jest wiekszosc. wiec wychodza (imho z bzdurnego zalozenia), ze lepiej byc z byle kaszalotem, niz samemu. W Polsce mamy jeszcze troche szczuplych panien, wiec to jasne, ze wybieramy szczuple. A tak swoja droga, to glosno bylo ostatnio, ze faceci z zachodu przyjezdzaja do Polski szukac zony. Chyba wiadomo, z jakich powodow.

wyraziłem swoje zdanie i mi sie od tepych półgłówków dostało:o skąd te nerwy droga pani? miałem na mysli chociazby te topiki, na których dziewczyny próbuja zakładac jakies koła duze jest piekne itp. a do tego ze otyłość to choroba sie nie odniosłas. poza tym jak ktos juz wyzej napisał, facet ma wolna wole i jak chce szczupła to ma do tego prawo, a wy od razu o jakis wagowy rasizm oskarzacie. ja lubie bardzo szczupłe dziewczyny i nie wiem dlaczego miałbym sam sobie wmawiac ze jest inaczej (tak, wiem ze w temacie nic o tym nie było, jestem po maturze i umiem czytac ze zrozumieniem, dodałem to od siebie bo miałem taka ochote, zrozumiano?)