Po badaniu-czop sluzowy??

Wczoraj mialam badane wody plodowe i dosc ostro plamilam po badaniu.A dzis mam taki gesty sluz podbarwiony krwia.Czy to moze byc czop??

U mnie było identycznie. To był czop. 3 dni po badaniu urodziłam.

A przez te trzy dni caly czas wychodzil sluz,czy przestal?

Jeszcze jedno pytanie bylas w tym czasie w szpitalu czy czekalas w domu do porodu?

Po badaniu mialam plamienie krwią rego samego dnia wieczorem i następnego dnia rano taka galareta zabarwiona krwią . Poźniej już taki śluz bardziej przezroczysty.Codziennie jeżdziłam na ktg więc byłam pod stałą kontrolą. Do szpitala pojechałam jak zaczęły się skórcze. Ale jeżeli u Ciebie te krwawienie jest już 2 dzień to ja bym pojechała do sztitala sprawdzić dziś bo u mnie tego śluzu z krwią to bie było zbyt dużo

Trzeciego dnia czyli w dzień porodu to śluzu już praktycznie nie było.A Skurcze jakies masz? Ból pleców czy cokolwiek?Dzidzia normalnie się rusza tak jak zawsze?

Na ktg pojedz najlepiej, będziesz wiedziala czy są już jakieś skurcze i w ogóle czy wszystko oki. Bo rozumiem, że już jesteś w terminie skoro wody badane były

Tak jestem 2 dni po terminie.W tej chwili juz ten sluz jest zolty ale rano byl z krwia,potem taki podbarwiony na rozowo.Wczoraj tez po badaniu troche krwawilam,plamilam az w koncu przestalo a nad ranem wlasnie ten sluz tak do poludnia.No i dziecko dzis sie mniej rusza.Wlasnie sie zbieram do szpitala.Ale nie mam skurczy ani bolow

Czyli wszystko wygląda oki. Obstawiam ze dzis lub jutro urodzisz. Ja też nie mialam skurczy jak pojechalam na ktg około godz 13, nic nie wskazywało na to że to już. Lekarz mnie zbadał i powiedział "dziś Pani urodzi "a ja wielkie oczy jak to możliwe skoro nic nie czuję. Odesłał mnie do domu ale kazał przyjechać wieczorem na kontrolę. Zajechałam do domu, wzięłam kąpiel i zaczęły się skurcze a o 22 maluszek już był z nami. Trzymam kciuki. Powodzenia