Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina46574

Wczoraj byl ślub... a ja uciekłam z nocy poślubnej!

Polecane posty

Gość Karolina46574

Zarówno ja, jak i mój mąż jesteśmy bardzo religijni. Byliśmy razem prawie 2 lata przed ślubem, jednak postanowiliśmy czekać z seksem do ślubu. No i czekaliśmy... do wczoraj. Chcieliśmy mieć prawdziwą noc poślubną, więc ustaliliśmy wcześniej, że wesele kończy się o 3 (niby dlatego, że z rana wyjeżdżamy w podróż poślubną:P, tak naprawdę wyjeżdżamy dopiero jutro). Wszystko było tak, jak miało być... pokój w hotelu, świece, kwiaty. Mąż zaczął mnie rozbierać, całowaliśmy się i gdy niemial miało dojśc już do stosunku, poczułam taką straszną panikę. Byłam przerażona po prostu :( Odepchnęłam męża i nawet nie umiałam mu powiedzieć, o co chodzi. Ucieklam z pokoju i spotkaliśmy się dopiero w domu następnego dnia. Rozmawialiśmy i powiedziałam mu, że nie wiem, czemu tak się stało. Chciał spróbować jeszcze raz, ale się nie zgodziłam. Poprosiłam go o trochę czasu i zgodził się, ale oczywiście nie był zachwycony. W ogóle tak dziwnie się teraz zrobiło. Mija pierwszy dzień mojego małżeństwa i chce mi się ryczeć, prawie ze sobą nie gadamy. Wiem, że to moja wina, ale nawet teraz czuję ten nieprzyjemny dreszcz, jak myśle o tamtej nocy w hotelu. Pomóżcie mi, jak mam przełamać strach? Bardzo go kocham i nie chcę go stracić! A jutro jedziemy na tydzień nad morze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
A czujesz do męża pociąg seksualny? w ogóle podoba Ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom-min
podziwiam was ze do slubu z tym pooczekaliscie :) tylko szkoda ze nie wyszlo;/ no ale coz.. jak wyjedziecie to mysle ze powinas pewnego wieczora wypic troszeczke np jakiegos winka zeby sie rozluznic i wtedy moze spontan bedzie i bedzie swietnie:) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina46574
Podoba mi się, bardzo! Czasem naprawdę jak mnie przytula i całujemy się, to mam ochotę "rzucić" się na niego. Ale jak narazie ten cholerny strach jest silniejszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cogi yogi
a może za krótko Cie rozpalał, chociaż bardziej prawdopodobne wydaje mi sie że to zwykła prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina46574
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..A ja myślę
że to przez stres Nie ma sie czym przejmować, bo będzie dobrze, tylko nie wywierajcie sami na siebie niepotrzebnej presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przegraliscie życie w sposób spektakularny :o On nie wie jak Cie rozpalic, ty bedziesz leżec jak kłoda. Porażka totalna. I było czekac z tym do ślubu? Warto było? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina46574
Chciałam żyć zgodnie ze swoimi poglądami, a teraz zamiast być najszczęśliwszą kobietą na ziemi, siedzę na kafeterii... Co dalej? :( Nie mam pojęcia co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pf...
Trzeba było przed ślubem.... Związek to dwie sfery, fizyczna i psychiczna.... Nigdy nie zdecydowałabym się na ślub, nie wiedząc czy zgrałam sie w obu sferach z przyszłym mężem.... Jeśli w łóżku nie wychodzi... to w związku też się psuje... Zdrady... Kłótnie.... Rozwody.... A gadanie kapucynów to dno... Skąd oni mają wiedzieć coś o rodzinie czy seksie ? W ogole coś o związkach... ? Teoretycznie nic nie wiedzą ;p A teraz... Teraz musisz sie chyba przełamać... Porażka i głupota ten seks dopiero po ślubie :s I skad masz pewność, że mezulek za pare lat nie bedzie chciał sprobować jak to jest z inną? Oł maj gad....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkazanaNaSamotnoscToJa
teortycznie wiedze, wlansie praktycznie nie wiedza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pf...
Spokojnie.... Teraz... nie szykuj nic... Niech to będzie spontan... No i jednak troszeczke alkoholu... Tylko swojemu facetowi nie dawaj zbyt wiele... Szekspir kiedyś powiedział... ''Alkochol żadze pobudza lecz wykonanie wstrzymuje" I miał racje. Jak się napijesz na odwage bedzie latwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pf...
Chodziło mi raczej... że niby nie wiedzą... ale wielu z nich ma bujne życie seksualne ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Chciałam żyć zgodnie ze swoimi poglądami, a teraz zamiast być najszczęśliwszą kobietą na ziemi, siedzę na kafeterii... Pytam się - warto było? Naprawde jesteście tak głupi i ograniczeni, zeby nie przewidzieć mozliwych konsekwencji trwania w czystości aż do ślubu? W sumie może i lepiej, nie uprawiajcie seksu. Idioci nie powinni się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj się przełamać. To będzie trudne zwłaszcza, że czekaliście aż do ślubu. Pewnie myślałaś, że w noc poślubną pójdzie gładko, w końcu tak długo każde z Was marzyło o tej chwili :P Wstydzisz się swojego ciała? Masz jakieś kompleksy? Może to jest powodem Twojej bariery. Pracujecie nad tym. Niech mąż nie traci zimnej krwi, będzie wyrozumiały. Porozmawiajcie o tym. Na początek możecie spróbować tylko pieszczot, a z czasem seks. Może to cuś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defrghtnjym
powiedz idiotko, bye, bye, udanemu zyciu seksualnemu najwieksza glupota brac slub-dziewica z prawiczkiem, zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cogi yogi
wyluzuj kobieto, po paru kieliszkach na pewno łatwiej pójdzie. Swoją drogą nie wiem jak można mieć takie zahamowania przed osobą którą kochasz. Ja też swój pierwszy raz miałam z prawiczkiem, z resztą dalej z nim jestem, ale nie jesteśmy małżeństwem. Nic nie było planowane, tak jakoś wyszło i było ok. Nie spodziewaj sie nie wiadomo czego po pierwszym razie, nam też troche zajęło żeby sie rozkręcić. A swoją drogą przyglądnij sie z bliska katolicyzmowi, a zobaczysz ile ma w sobie głupich, bezsensownych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sslllkkkk
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i prosze do czego prowadza
takie poglądy żal mi was naprawde księża sie bzykają gdzie mogą a niektóre ludziska naprawde wierzą w " danine z dziwictwa" no i efekt jest oplakany !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina46574
23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina46574
Siedzi w drugim pokoju, chyba tv ogląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pf...
Musisz byc wyluzowana, i nie myśleć o tym co ma sie zaraz stać... bo wpadniesz w panike... I znow uciekniesz... Proponuje dluga gre wstepna moze jakies zabawy? Żeby było miło, przyjemnie i bez oporów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defrghtnjym
pewnie sie masturbuje jak zonka nie chce dac wlozyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pf...
lol.... a co innego ma robic ;p Seks po ślubie to istny masochizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×