Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czikiii243

Bardzo się martwię.Prosze o pomoc.

Polecane posty

Gość czikiii243

Pisze tutaj, ponieważ bardzo sie martwie. Jestem zestresowana tą sytuacja tak bardzo, że uniemożliwia mi to normlane zycie..:(.. W trakcie okresu i tuz po ( ok.7 dnia cyklu) miałam zbliżenie ze swoim mężczyzną.Nie uprawialiśmy seksu, jedynie pieszczoty.Przypuszczam jednak, że mogło dojśc do przeniesienia spermy na dłoniach..:(... Oczywiście to tylko przypuszczenia.Pewnie bym ich nie miała gdyby nie te głupie oznaki. 12 dnia pojawiło się krwawienie, które trwało tylko jeden dzień.. i nic więcej. Jestem w 15 dniu cyklu i nie pojawił się u mnie sluz owulacyjny.. który był zawsze.Martwie sie, ze moze to być oznaka ciązy ..? Zamiast niego jest na przemian sucho lub mały, grudkowaty , biały śluz.. Jstem bardzo zestresowana. mineło zbyt mało czasu aby wykonać jakikolwiek test..:(... Ale może ja przesadzam..? czy to o czym mówie może byc oznaką ciąży..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaafaaa
a jaki masz zawsze ten owulacyjny sluz?? mysle ze przez takie cos raczej w ciazy nie bedziesz...test zrob jakos ok 12 dni od tej sytuacji.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikiii243
zwykle śluz był obfity, klejący, przezroczysty..teraz jest sucho a czami jest zołto-biały i bardzo mały.. grudkowaty. Mni też zajście w ciąze wydaje się mało prawdopodobne, zwłaszcza, ze podobno ryzyko zajscia w ciąze wtedy jest małe..ale.. te obajwy.. Nerwy mnie zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccccccccccccccccccc
mi sie wydaje ze bedzie ok..mi wczoraj pekla gumka;/ a spoznia mis ie okres juz 10 dni;/ robilam test i jest ok...wzielam na poczyttaku mieiaaca escapelle a jeszcze wczoraj mi pekla gumka..ale na samym poczatku tak ze nic nie powinno byc w srodku co? a pytam o sluz bo ja w 37 dniu cyklu mialam wlasnie taki widnisty przezroczytsy i duzo;/ dzisiaj juz grudkowate a nie moge znowu wazic tej tabletki 72 h bo jutro jestem caly dizne w pracy nie mam jak nawte isc do lekarza..i d tego to dla mojego organizmu to chyba za duzo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikii
Czy ktoś mógłby sie jeszcze wypowiedzieć..? strasznie się martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArtSmart
W ciazy nie jestes napewno! A grudki moga byc oznaka jakiegos zakazenia, jak chlop maca palcami to czesto niestety bakterie przenosi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie_j
Pewnie to o niczym nie świadczy. Śluz często się zmienia a może dni płodne będziesz miała później... Od razu po okresie jest bardzo mała szansa na zajście w ciążę no chyba że twój cykl trwa 14 dni... Nie martw się tak i nie obserwuj swojego śluzu bo może mu głupio i dlatego sie maskuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozelwe ze masz 37dniow
y cykl???????????chyba powinnas sie zbadac.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilitka
czikiii243.....ja przed okresem mam zawsze grudkowaty sluz... nie masz sie o co martwic wszystko bedzie ok.... mnie kiedys sie okres spoznial 2 tygodnie a tylko przez to wlasnie ze sie stresowalam ze ciaza .... nie warto sie denerwowac bo tylko przez ten stres opoźnia okres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziki
dziekuje za słowa otuchy ...;-) ja zamartwiam sie, że skoro śluzu owulacyjnego nie ma, to może owulacja wystąpiła u mnie właśnie w tych nieszczęsnych dniach kiedy byliśmy blisko siebie. Jestem strasznie zła, bo nie dopuszczałam do seksu, jedyne na co pozwałam to niewinne piesczoty..a tu i tak stres jest. Martwię się, że mogło ,,cos'' przenieśc się na palcach... Naprawde czuje sie psychicznie strasznie.nie spie, ciagle tylko chodze po stronkach o ciązy albo do toalety sprawdzać czy a nóż upragniona owulacja się nie pojawiła.. masakra. Na dodatek naczytałam się na ,,ciążowych stronkach'' , że na początku ciązy ma się właśnie taki grudkowaty śluz..ale dziekuje za słowa otuchy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziki
dziekuje za słowa otuchy ...;-) ja zamartwiam sie, że skoro śluzu owulacyjnego nie ma, to może owulacja wystąpiła u mnie właśnie w tych nieszczęsnych dniach kiedy byliśmy blisko siebie. Jestem strasznie zła, bo nie dopuszczałam do seksu, jedyne na co pozwałam to niewinne piesczoty..a tu i tak stres jest. Martwię się, że mogło ,,cos'' przenieśc się na palcach... Naprawde czuje sie psychicznie strasznie.nie spie, ciagle tylko chodze po stronkach o ciązy albo do toalety sprawdzać czy a nóż upragniona owulacja się nie pojawiła.. masakra. Na dodatek naczytałam się na ,,ciążowych stronkach'' , że na początku ciązy ma się właśnie taki grudkowaty śluz..ale dziekuje za słowa otuchy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziki
dziekuje za słowa otuchy ...;-) ja zamartwiam sie, że skoro śluzu owulacyjnego nie ma, to może owulacja wystąpiła u mnie właśnie w tych nieszczęsnych dniach kiedy byliśmy blisko siebie. Jestem strasznie zła, bo nie dopuszczałam do seksu, jedyne na co pozwałam to niewinne piesczoty..a tu i tak stres jest. Martwię się, że mogło ,,cos'' przenieśc się na palcach... Naprawde czuje sie psychicznie strasznie.nie spie, ciagle tylko chodze po stronkach o ciązy albo do toalety sprawdzać czy a nóż upragniona owulacja się nie pojawiła.. masakra. Na dodatek naczytałam się na ,,ciążowych stronkach'' , że na początku ciązy ma się właśnie taki grudkowaty śluz..ale dziekuje za słowa otuchy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikii
dziekuje za słowa otuchy ...;-) ja zamartwiam sie, że skoro śluzu owulacyjnego nie ma, to może owulacja wystąpiła u mnie właśnie w tych nieszczęsnych dniach kiedy byliśmy blisko siebie. Jestem strasznie zła, bo nie dopuszczałam do seksu, jedyne na co pozwałam to niewinne piesczoty..a tu i tak stres jest. Martwię się, że mogło ,,cos'' przenieśc się na palcach... Naprawde czuje sie psychicznie strasznie.nie spie, ciagle tylko chodze po stronkach o ciązy albo do toalety sprawdzać czy a nóż upragniona owulacja się nie pojawiła.. masakra. Na dodatek naczytałam się na ,,ciążowych stronkach'' , że na początku ciązy ma się właśnie taki grudkowaty śluz..ale dziekuje za słowa otuchy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×