Odrzucił mnie

Zakochałam się w chłopaku, którego poznałam w szpitalu.On był młodym lekarzem na stażu. Miałam 23 lata, zaczął do mnie zagadywać i przyjażń się rozwinęła, byliśmy parą. Spotykaliśmy się razem na imprezach, chodziliśmy do restauracji, kawiarń, klubów ,pubów itp Poznałam też jego przyjaciół ,kolegów, siostrę. Och, jaka ja byłam zakochana, na spotkanie z nim frunęłam.Przychodził również do mnie, mieszkam sama w mieszkaniu w bloku. Ale nie doszło między nami do zbliżeń sexualnych, jedynie całowaliśmy się i przytulaliśmy.Był bardzo szarmancki, obsypywał kwiatami, poprostu zauroczyłam się. Gdy poszliśmy na urodziny do jego kolegi, przedtawił mi go, rozmawialiśmy na korytarzu, po czym zauważyłam w lusterku jak tamten za moimi plecami pokazuje gesty do mojego chłopaka, były to gesty rękoma imitujące kopulację.Z jednej dłoni zrobił rurkę, z drugiej palca i tak poruszał śmiejąc się do mojego chłopaka. Dziwnie się poczułam ale udałam, że tego nie widziałam.Jednak dotknęło mnie to, co to miało znaczyć ? że jestem do bzykania ? Po dwóch tygodniach dowiedziałam się od koleżanki i jego znajomych, że mój chłopak wcale nie chce ze mną się wiązać tylko ma nadzieje na sex a nie będzie ze mną bo jestem głupia :-O Nigdy nie myślałam o sobie, że jestem głupia tzn jaka ? prosta ? prymitywna ? Załamałam się i odsunęłam się od niego, on podobno miał jakąś dziewczynę już tylko się z nią pokłócił lub miał przerwę, nie wiem. Oczywiście rozpaczałam, miałam spuchnięte oczy od płaczu. Skoro nie chciał żebym była jego kobietą to po co przychodził, dawał prezenty z różnych okazji i bez okazji ? Mógł od razu ze mnie zrezygnować i pomyśleć, że to lekarz jest. Lekarz taki sam chłop jak reszta innych chłopów, nie różni się. Teraz jest już żonaty, widziałam jego żonę na N-K, jego żona jest również lekarzem w jego wieku. Teraz po roku już trochę ochłonęłam, od razu po przeżyciu czegoś takiego nie mogłabym napisać. I kto tu jest głupi ? Ja czy on ?

zakochałaś się w prezentach i w "lekarzu", myślałaś, że to jakiś bóg, a to zwykły dupek, który chciał coś na boczku scrupać. A prawda jest taka, że lekarze uważają się za wyjątkową kastę i nie szukają sobie partnera/partnerki na dalsze życie w grupie biedali, to tyle.

życie jest porąbane, a ludzie jeszcze bardziej wszyscy chcą być szczęśliwi i zadowoleni i drą to szczęście pazurami, za cenę wszystkiego i wszystkich żyje na tym świecie już prawie 30 lat i z każdym rokiem, z każdą poznaną osobą, tracę wiarę w ludzi i nadzieję na to, że gdzieś jest bezinteresowność, uczciwość i dobro chyba trzeba się nastawić na to, że człowiek istotnie rodzi się i umiera samotnie...

dobrze ze tylko tak to sie stalo,ze nie zakochla sie po uszy,to dran,jak sie z toba tylko tak spotykal,ale nie ma po co go rozpamietywac,jakma juz zone,

To prawda z tymi lekarzami.Oni na prawdę myślą, że są bogami. Teraz po czasie już to rozumiem i żałuję, że byłam głupia. Na szcęście nie doszło do sexu.A mogło, wtedy długo dochodziłabym do siebie.

A ile czasu juz minelo? widujesz go jeszcze tego huja?

widujesz go jeszcze??????????

on jest głupi , nie Ty :)

Miał prawo Ci się spodobać lekarz więc nie słuchaj tych co chcieli zrobić z ciebie głupią, pusta i łatwą... ten facet to straszna świnia, w ogole nie mysl o nim!!

W ogole sie tym nie przejmuj. Nie jestes glupia, tylko lekarze czesto maja sie za madrzejszych od calej reszty. Mozesz byc sobie najmadrzejsza na swiecie, ale dla nich i tak zawsze bedziesz glupsza.

no nie wiem dziewczyny czy to prawda z tymi lekarzami ja jestem zaręczona z takim jednym i jakoś nie zauważyłam :) co więcej on ma zamiar być chirurgiem, więc sam lekarski top jest bardzo skromnym, dobrym człowiekiem ceni dobre wykształcenie, ale na pewno nie pogardza ludźmi, przy tym zawodzie byłoby to śmieszne a autorce współczuję, ale też nie doszukiwałabym się winy w sobie myśl o sobie dobrze, bądź dla siebie dobra

a przepraszam bardzo jakie pani powyżej ma wykształcenie ???? i nie chicałabym Pani urazic ale za 10 jak już bedzie chirurgiem to może sie z Pania pozegnac oni po 35 raczej sie rozwodza i szukaja bardzo młodych reprezentatywnych kobiet , ktorych koledzy beda im zazdrosci wtedy pewni pani napisze ze współczuje autorce topiku

a widujesz go jeszcze i jak sie wtedy zachowuje

upupu

Tu na kafeterii są kobiety w Twoim wieku z dzieckiem lub dwóją i do tego samotne, co one mają powiedzieć !

i ciesz sie.Zaoszczedzilas sobie lez w przyszlosci.Bardzo przykro mi to powidziec, ale najszczersza prawa co wczesniej napisaliscie.Ta spolecznosc zawodowa sadzi, ze swiat nalezy do nich tylko, no moze jeszcze do prawnikow.Napewno zdarzaja sie rodzynki i sa to ludzie normalni ale jest ich bardzo ,bardzo malo.Pracowalam przeszlo 20 lat z ta grupa zwodowa i wiem co mowie.Niestety:(

najgorsza grupa zawodowa wsztkich maja za nic totalnie sztuczne fałszywe i interesowne środowisko . Oni sie nie zwiaza z kobieta ktora pochodzi z niższej klasy społecznej nawet jeżeli jest wykształcona inteligętna atrakcyjna musi pochodzi z jakiejs rodznki albo sama byc lekarzem. Są oczywisci wsród tych ludzi osoby które nie uprzedmiotowaja kobiet ale to rzdkosc ona musi byc bogata pochodzic z zamożnej rodziny miec parcie na pieniadze byc ładna i wkształcoa

jakies 2 lata temu pracowałam w szpitalu , w dziale administarcyjno- księgowym, moje spostrzeżenia co do lekarzy ; babiarze , erotomani , zadufani w sobie . Najczęsciej lekarze żenią się z lekarkami , bądź farmaceutkami. Lekarze w małym mieście to szlachta , wywyższają się szkoda gadac

tak to prawda lekarze to babiarze i erotomai w moim miecie też są szlacta