Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Perelka_93

Problem

Polecane posty

Jakis rok temu poznalam bardzo fajnego faceta :) Byl na prawde boski ... Potrafil mi pomoc w kazdej nawet najtrudniejszej dla mnie sytuacji. Bylismy ze soba pol roku i potem cos zaczelo sie psuc wiec postanowilismy ze zostaniemy tylko i wylacznie przyjaciolmi, nic wiecej ... Potem stracilismy kontakt :/ Jakis czas potem poznalam chlopaka, byl bardzo fajny i po dluzszej znajomosci postanowilismy sprobowac zyc razem, ale po jakims czasie zaczelo nam sie nieukladac, nie moglam zrozumiec jak on moze tak wyolbrzymiac wszytskie nawet te najmniej znaczace problemy ... Bylo to dla mnie ciezkie wiec postanowilam odejsc ale on zagrozil ze jesli to zrobie to on ze soba skonczy i nawet probowal to zrobic wiec ze strachu zostalam, ale wtedy w zwiazku tylko on byl szczesliwy :/ Poszlismy razem na zabawe i tam wlasnie spotkalam tego mojego \"przyjaciela\" z ktorym stracilam wczesniej kontakt. Porpsil mnie do tanca no i tak przetanczylismy cala noc, zupelnie zapomnialam o calym swiecie, w jego ramionach czulam sie tak dobrze, tak bezpiecznie, poszlismy sie przejsc i gadalismy o calym naszym zyciu i potem stalo sie cos czego sie nie spodziewalam, on mnie pocalowal :)) Bylam w siodmym niebie :)) Zerwalam juz na dobre z tamtym, ale zastanwiam sie czy jest sens zeby znow zaczynam z tym \"przyjacielem\". Zastanawiam sie dlaczego choc przez dlugi czas nie mialam z nim kontaktu to dlaczego jak go widze serce chce mi wyskoczyc z piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×